O działaniach na M. Śródziemnym wiem tyle, ile wyczytałem z książek Perepeczki i Lipińskiego. A więc z przyjemnością nadrobię zaległości (jak zwykle 'żerując' na kolegach
Dokonania bojowe Włochów
Dokonania bojowe Włochów
Ponieważ Ksenofon lekko się kryguje, to ja pozwolę sobie 'stfożyć' taki wątek.
O działaniach na M. Śródziemnym wiem tyle, ile wyczytałem z książek Perepeczki i Lipińskiego. A więc z przyjemnością nadrobię zaległości (jak zwykle 'żerując' na kolegach
 )
			
			
									
						
										
						O działaniach na M. Śródziemnym wiem tyle, ile wyczytałem z książek Perepeczki i Lipińskiego. A więc z przyjemnością nadrobię zaległości (jak zwykle 'żerując' na kolegach
- 
				Nemo 1
 
Osiągnięcia bojowe Włochów
Jak sobie pomanipulujesz po "G"., to znajdziesz dużo, nawet po angielsku.
			
			
									
						
										
						Re: Osiągnięcia bojowe Włochów
Ooooo, to na pewno!Nemo 1 pisze:Jak sobie pomanipulujesz po "G"., to znajdziesz dużo, nawet po angielsku.
Chwilowo jednak jeszcze nawet solidnie nie liznąłem tego co najbardziej mnie interesuje, więc mam nadzieję, że nie rozpraszając się zbytnio załapię cokolwiek... tak jakby mimochodem
Ksenofont pisze:Czołem!
Jednostki pod włoskim dowództwem zatopiły 411,935 ton Aliantów. Alianty zatopiły 314,298 ton Włochów.
Pozdrawiam!
Ten tonaż to co przedstawia? Straty statków handlowych i okrętów łącznie, czy inna kombinację.
Ryszard
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
			
						Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Może podaj dokładniej - czy dotyczy to marynarki handlowej czy wojennej (czy też obu), jakie źródła.Ksenofont pisze:Czołem!
Jednostki pod włoskim dowództwem zatopiły 411,935 ton Aliantów. Alianty zatopiły 314,298 ton Włochów.
Pozdrawiam!
Mam nadzieję że nie wliczasz tu jednostek zatopionych przez U-booty i niemieckie samoloty.
Możemy też pobawić się w zestawienie operacji/bitew które zakończyły się zwycięstwem Włochów lub Aliantów.
Nie wiem czy to widziałeśjanik41 pisze:Witam
No tak , ale ile z tego marynarka wojenna , Włosi chyba jako jedni z pierwszych zajeli się konstrukcją kutrów torpedowych , ciekawo jak przebiegała działalność tych kutrów w czasie wojny , chyba niewiele o tym się pisze.
Pozdrawiam
http://www.regiamarina.it/carmezaseng.htm
Witam. Ja bym chętnie poczytał o artyleryjskich sukcesach włoskich okrętów.  Włosi stoczyli z Brytyjczykami wiele intensywnych batalii morskich, w wielu mieli przewagę, wystrzelili mnóstwo amunicji. Niestety strzelali fatalnie (mając, zdaje się, słabe systemy kierowania ogniem i kiepską amunicję). Może ktoś potrafi przytoczyć przypadek trafienia w okręt brytyjski i opisać jego skutki. Ja jakoś nic podobnego sobie nie przypominam...
Inna sprawa, że Brytyjczycy też nie wygrywali mnogością celnych strzałów - decydowały pojedyncze, ale bardzo szczęśliwe trafienia...
			
			
									
						
										
						Inna sprawa, że Brytyjczycy też nie wygrywali mnogością celnych strzałów - decydowały pojedyncze, ale bardzo szczęśliwe trafienia...
Witam,
Ale tak było naprawdę.
Problem nie polega jednak na tym, skąd zdobyć dane statystyczne, ale dlaczego większość na tym Forum ma tak złe przejonanie o jakości włsokich okrętów i męstwie włoskich marynarzy i żołnierzy.
Armia włoska biła się doskonale, odważnie i z sukcesami, a Regia Marian była jedną z bardziej skutecznych marynarek wojennych IIWW.
Pozdrawiam
Ksenofont
Acha, link do statystyk (sorry na nowym mieszkaniu nie mam jeszcze całej biblioteki, więc dane z sieci)
http://www.regiamarina.net/ref/statisti ... ats_us.htm
Tu mamy do czynienia z propagandą włoską, więc można by było w jaiś sposób tę listę uprawdopdobnić.
			
			
									
						
										
						Aż się nie chce wierzyć, cooo?Ten tonaż to co przedstawia? Straty statków handlowych i okrętów łącznie, czy inna kombinację.
Ale tak było naprawdę.
Problem nie polega jednak na tym, skąd zdobyć dane statystyczne, ale dlaczego większość na tym Forum ma tak złe przejonanie o jakości włsokich okrętów i męstwie włoskich marynarzy i żołnierzy.
Armia włoska biła się doskonale, odważnie i z sukcesami, a Regia Marian była jedną z bardziej skutecznych marynarek wojennych IIWW.
Pozdrawiam
Ksenofont
Acha, link do statystyk (sorry na nowym mieszkaniu nie mam jeszcze całej biblioteki, więc dane z sieci)
http://www.regiamarina.net/ref/statisti ... ats_us.htm
Tu mamy do czynienia z propagandą włoską, więc można by było w jaiś sposób tę listę uprawdopdobnić.
- 
				karolk
 
eliminacja artylerii głównej HMS Berwick jednym trafieniem opodal Sycylii, słaba amunicja i ten tego słabi w mierzeniu Włosi jednym trafieniem pozbawili wiceadmirała nie pamietam którego najsilniejszego okretu w eskadrze, słabi co?mimochod pisze:Witam. Ja bym chętnie poczytał o artyleryjskich sukcesach włoskich okrętów. Włosi stoczyli z Brytyjczykami wiele intensywnych batalii morskich, w wielu mieli przewagę, wystrzelili mnóstwo amunicji. Niestety strzelali fatalnie (mając, zdaje się, słabe systemy kierowania ogniem i kiepską amunicję). Może ktoś potrafi przytoczyć przypadek trafienia w okręt brytyjski i opisać jego skutki. Ja jakoś nic podobnego sobie nie przypominam...
Inna sprawa, że Brytyjczycy też nie wygrywali mnogością celnych strzałów - decydowały pojedyncze, ale bardzo szczęśliwe trafienia...
- 
				karolk
 
Złe okręty?? Zara, Garibaldi, Soldati?? A kto tak twierdzi, pokaż mi goKsenofont pisze:Witam,
Aż się nie chce wierzyć, cooo?Ten tonaż to co przedstawia? Straty statków handlowych i okrętów łącznie, czy inna kombinację.
Ale tak było naprawdę.
Problem nie polega jednak na tym, skąd zdobyć dane statystyczne, ale dlaczego większość na tym Forum ma tak złe przejonanie o jakości włsokich okrętów i męstwie włoskich marynarzy i żołnierzy.
Armia włoska biła się doskonale, odważnie i z sukcesami, a Regia Marian była jedną z bardziej skutecznych marynarek wojennych IIWW.
Pozdrawiam
Ksenofont
Acha, link do statystyk (sorry na nowym mieszkaniu nie mam jeszcze całej biblioteki, więc dane z sieci)
http://www.regiamarina.net/ref/statisti ... ats_us.htm
Tu mamy do czynienia z propagandą włoską, więc można by było w jaiś sposób tę listę uprawdopdobnić.
Okręty były dobre, po prostu Włosi nie nadążali z technologią (taki radar np), a poza tym dowództwo RM to za jajca bym powiesił za to co oni robili (albo za to czego nie zrobili) - pewnie że takie opinie w dużej mierze budowały się na propagandzie (po obu stronach konfliktu tak było), ale fakty mówią same za siebie - Tarent, Matapan to najjaskrawsze przykłady. A tak się też składa że największe straty ponieśli Angole od niemieckich bomb i torped...
Włoska armia w Afryce też się nie popisała. Nie mówię że nie walczyli mężnie (bo tak nie było), ale niestety kontrofensywa brytyjska ich zmiotła mimo dysproporcji sił (manewr rulez).
Wydaje mi się także że Włochom jakoś nie bardzo układała się współpraca z Kriegsmarine, czy nie mogli korzystać z ich osiągnięć i technologii?
Okręt podwodny Leonardo da Vinci miał na koncie 120 243 tony zatopionych jednostek.
Ponadto takie małe sukcesy kiedy to podczas walk o Kretę raz torpedowiec Lupo a innym razem Sagittario dzielnie broniły "niemieckich tyłków" mając pod swą eskortą stateczki ze strzelcami alpejskimi.
Czy zaliczymy do sukcesów "okrętowych" również uszkodzenie Valianta i Queen Elizabeth przez płetwonurków ?.
			
			
									
						
										
						Ponadto takie małe sukcesy kiedy to podczas walk o Kretę raz torpedowiec Lupo a innym razem Sagittario dzielnie broniły "niemieckich tyłków" mając pod swą eskortą stateczki ze strzelcami alpejskimi.
Czy zaliczymy do sukcesów "okrętowych" również uszkodzenie Valianta i Queen Elizabeth przez płetwonurków ?.