Piąty japoński miniaturowy OP w Pearl Harbor

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4126
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Ja programu nie ogladalem wiec mam nastepujace pytania:
- jezeli to cos na zdjeciu to kiosk miniaturowego skosnego op, i wystrzelil on jakies torpedy, to czy powoduje to jakas drastyczna zmiane wyniku starcia?!
- w kogo strzelal torpedy?!
- jesli wplynal, to juz nie wyplynal, wiec jego wrak powinien znajodwac sie tam gdzies [no chyba ze pan Major juz dawno go wydobyl :mrgreen:]
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Torpedy bodajże szły w VW.

Skoro nie wypłyna to dalej może tam leżeć - ale:
Nie ma relacji ze go ktos zatopił w PH
Jeśli nawet by zatonął z powodu wypadku to port był na pewno pogłębiany więc powinien być tam wykryty juz dawno.

Więc ja sązde ze jeżeli rzeczywiście był to wypłynął i zatonął już na w miare otwartej wodzie

A pare statków zatopionych przez Dzika spowodowało drastyczna zmiane wyniku wojny? Ciekawostka, ot co...
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Mógł też wypłynąć i dopiero potem się... pogrążyć.
I czy to coś zmienia - chyba raczej tak. ON tam był! ( o ile był... )

Pozdrawiam,
Maciej
karolk

Post autor: karolk »

no cięzka torpeda ma ciut inne działanie na cel niż lekka lotnicza, ale jakos nikt przez okres 1941-2004 nie odkrył jej działania, więc teraz geniusze z discovery mają okazję pokazac swiatu jak wyglada kicz dziennikarski, congratulation :P
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

A miniaturowe OP nie miały właśnie lekkich torped...?!

Pozdrawiam,
Maciej
karolk

Post autor: karolk »

pokazywany na Discovery Japoniec miał lekką torpedę kalibru 610, nawet dwie :P
Gość

Re: Piąty japoński miniaturowy OP w Pearl Harbor

Post autor: Gość »

Primo pisze:Wczoraj obejrzałem i nagrałem ciekawy program na kanale Discovery przedstawiające zdjęcie z japońskiego archiwum wojennego, wykonane w czasie ataku na Pearl Harbor 7 XII 1941 roku. Na podstawie analizy tego zdjecia i róznych prób i symulacji sformułowano solidną hipotezę, że zdjecie to przedstawia kiosk japońskiego okrętu podwodnego na wodach portu wojennego, znajdującego się protopadle do rzędu pancerników amerykańskich.
Los tego piątego okrętu oraz pytanie czy zdołał on odpalić swe torpedy jest nieznany.
Ktos wie coś więcej może na ten temat?
Proponuję poniższą stronę:

http://www.usni.org/navalhistory/Articl ... dgaard.htm

Omawiane jest tam zdjęcie przedstawione wcześniej przez Kolegów. Strona "firmowana" jest przez raczej poważną instytucję, więc chyba zasługuje na zainteresowanie...
Trajan
Posty: 44
Rejestracja: 2004-02-06, 12:10
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Trajan »

Powyższy wpis mój...

Pozdrawiam. Trajan
karolk

Post autor: karolk »

kubek w kubek Discovery, no i co, hipotezy nie do udowodnienia, typowe gdybanie po odległym fakcie, ja tam myslę, że to Karnicki na Sookle tam buszuje, on był specjalista od ataków wewnątrz baz... :o
Gość

Re: Piąty japoński miniaturowy OP w Pearl Harbor

Post autor: Gość »

Anonymous pisze:
Primo pisze:Wczoraj obejrzałem i nagrałem ciekawy program na kanale Discovery przedstawiające zdjęcie z japońskiego archiwum wojennego, wykonane w czasie ataku na Pearl Harbor 7 XII 1941 roku. Na podstawie analizy tego zdjecia i róznych prób i symulacji sformułowano solidną hipotezę, że zdjecie to przedstawia kiosk japońskiego okrętu podwodnego na wodach portu wojennego, znajdującego się protopadle do rzędu pancerników amerykańskich.
Los tego piątego okrętu oraz pytanie czy zdołał on odpalić swe torpedy jest nieznany.
Ktos wie coś więcej może na ten temat?
Proponuję poniższą stronę:

http://www.usni.org/navalhistory/Articl ... dgaard.htm

Omawiane jest tam zdjęcie przedstawione wcześniej przez Kolegów. Strona "firmowana" jest przez raczej poważną instytucję, więc chyba zasługuje na zainteresowanie...
Poważne to są książki załączone z "lewej strony"
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

karolk pisze:pokazywany na Discovery Japoniec miał lekką torpedę kalibru 610, nawet dwie :P
Jakkolwiek lekka to chyba ona jednak nie była kalibru 610 mm...

Type 97
kaliber: 17.7"
długość: 18' 5"
masa: 2161 lbs.
masa ładunku wybuchowego: 772 lbs.
zasięg: 5,500m @ 44 kts

A miniaturized Type 93 intended for midget submarines. Very unsuccesful (its oxygen flasks leaked a lot), it was used operationally only once - at Pearl Harbor.
karolk

Post autor: karolk »

tu się z tobą muszę zgodzić Sławku :)
karolk

Post autor: karolk »

to było do Sławomira L. powyżej Twojego postu fdt :roll:
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

fdt pisze: Type 97
kaliber: 17.7"
To jest jakieś 450 mm - czy tak?

Pozdrawiam,
Maciej
Primo
Posty: 68
Rejestracja: 2005-02-08, 17:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Primo »

Nie rozumiem totalnego wyśmiewania tego programu na Discovery. Jego realziacja trwała sporo czasu i poświęcono jemu wiele staranności i wydano dużo pieniędzy. Same próby na jeziorze i znalezienie takiego poodbnego do Pearl Harbor są godne podziwu. W programie wystepują powazni eksperci oraz byli oficerowie US Navy. Wiele tez tma przedstawionych znajduje odzwierciedlenie w publiakcjach historycznych. Częśc nowych tez jest uprawdopodabniania metodami naukowymi.
Na szczęście wiekszość tu nie wyśmiewa tego programu...
"From the halls of Montezuma to the shores of Tripoli"
karolk

Post autor: karolk »

Maciej pisze:
fdt pisze: Type 97
kaliber: 17.7"
To jest jakieś 450 mm - czy tak?

Pozdrawiam,
Maciej
nie odniosłem takiego wrażenia oglądając opis tych okręcików, ale nie chce mi się szukać, szczerze mówiąc zlewa mnie Spokojny i tamtejsze wydarzenia oprócz paru epizodów z europejskimi okretami... :lol:
program nie jest wysmiewany, tylko wytykane są jego niestaranności, a jak kolego widzisz budżet zmarnowany został w znacznym stopniu, ogladając zreszta Discoverka można wiele głupot usłyszeć (niszczyciel Iowa, nowoczesny lotniskowiec floty Glorious, niemiecki superpancernik Scharnhorst przy okazji etc etc) nie powiesz chyba, że jest to poważne podejście do tematu, bo dla mnie to zwykłe wyłudzenie pieniędzy za tandetne wykonanie :) aha i ta fascynacja neonazizmem wymyka się nawet tak ostrej ocenie :wink:
ODPOWIEDZ