Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Sądzę, że jestt to klasyczna beleterystyka - kilka takich książek powstało w latach 40tych i 50tych, coś jak opowiadania bosmana Moreli autorstwa Bruno Dzimicza.
Jeśi chodzi o konkretne akcje - 0 wartości poznawczej.
Natomiast jeżeli chodzi o oddanie klimatu - być może dobre. Nie posiadam tej książi (nawet o niej nie słyszałem), więc nie mogę powiedzieć.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Ostatnią pozycję z Allegro na szczęście mam. Świetnie napisane z dużą ilością szczegółów i losów załóg.
Faktycznie warto mieć, jak jest okazja.
Ryszard
UWAGA! Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Książkę Tomczyka na pewno warto mieć, choć tylko w części poświęcona jest sprawom wojenno-morskim. Dość dawno ją czytałem, chyba w 1988 r. ale pamiętam że podobała mi się, sporo w niej ciekawostek.
Jerzy Kłossowski b. oficer floty carskiej, w okresie 1919-34 pełnił szereg funkcji w PMW, następnie przeniesiony został do rezerwy, po wojnie w latach 1945-50 pełnił funkcje sztabowe , a także był m.in. przewodniczącym Misji Morskiej odbierającej polskie okręty internowane w Szwecji.
Właśnie otrzymałem z Kraju książkę Józefa Dyskanta, Wojenne flotylle wiślane 1918-1939, wydanie z 1997 roku.
Rzecz w tym, że mógłbym ją zeskanować w całości i, ewentualnie, porozsyłać zainteresowanym Kolegom z FOW.
Myślę, że do końca maja byłbym gotowy, bo czas płynie wartko, a ja się męczę z kilkoma rysunkami POW.
Jeżeli są zainteresowani, to bardzo proszę dajcie znać, a ja systematycznie będe skanował i rozsyłał mailami.
Pozdrawiam
Ryszard
UWAGA! Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
RyszardL pisze:Właśnie otrzymałem z Kraju książkę Józefa Dyskanta, Wojenne flotylle wiślane 1918-1939, wydanie z 1997 roku.
Rzecz w tym, że mógłbym ją zeskanować w całości i, ewentualnie, porozsyłać zainteresowanym Kolegom z FOW.
Myślę, że do końca maja byłbym gotowy, bo czas płynie wartko, a ja się męczę z kilkoma rysunkami POW.
Jeżeli są zainteresowani, to bardzo proszę dajcie znać, a ja systematycznie będe skanował i rozsyłał mailami.
Pozdrawiam
Ryszard
Ja bym chętnie to poczytał. Jeżeli można liczyc na skany to bede wdzięczny.
Piotr