Zdjęcia tonących okrętów

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
mcwatt
Posty: 929
Rejestracja: 2004-01-16, 09:32
Lokalizacja: St Helens

Post autor: mcwatt »

Udało się :) Co prawda nie zatonął, ale zdjęcie jest fajne.
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Marek T pisze:Przecież już odtajnili !!!
Pierestrojka już była, nieprawdaż?
nie sadze :-) zeby to bylo takie latwe

jaka to byla ksiazka o polskich nurkach ktorzy wydobywali wraki z jakiegos polskiego portu
byla historia o nurku ktory wszedl do pomieszczenia na w ktorym na lozkach ciagle lezaly zwloki i kiedy poruszyl wode one wszystkie wyplynely na niego?

a BTW Gustloffa czy jakakolwiek relacja radziecka z wczesnych lat po wojnie jest do przeczytania (z penetracji wraku)
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 739
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Post autor: wpk »

Marek T pisze:
dakoblue pisze: czy sa jakiekolwiek wiarygodne zrodla mowiace o tym co wyciagneli Rosjanie ,co PRO ? ilu nurkow rosyjskich zginelo na nim to pewnie tez gleboko skrywana tajemnica?
O ile wiem Rosjanie w ogóle nie informowali Polaków o pracach na GUSTLOFFIE, więc w Polsce najpewniej nie ma na ten temat oficjalnych danych.
Chociaż ... może w Urzędzie Morskim? Ale tam zdaje się trudno coś wyciągnąć ...
Znalazłem stronkę, ale nie ma tam dużo więcej poza między innymi wzmianką o "bezprawnym" zabronieniu nurkowania na wraku przez polskie władze...
Na oglądanie obrazków z wraku też trzeba mieć zezwolenie, ale już od kogo innego :P

http://www.deepimage.co.uk/wrecks/wilhe ... alyses.htm
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Ktoś pytał o M85.

A więc http://www.deepimage.co.uk/wrecks/wilhe ... at-m85.htm (dalszy ciąg strony podanej przez wpk).
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

dakoblue pisze:
Marek T pisze:Przecież już odtajnili !!!
Pierestrojka już była, nieprawdaż?
nie sadze :-) zeby to bylo takie latwe

jaka to byla ksiazka o polskich nurkach ktorzy wydobywali wraki z jakiegos polskiego portu
byla historia o nurku ktory wszedl do pomieszczenia na w ktorym na lozkach ciagle lezaly zwloki i kiedy poruszyl wode one wszystkie wyplynely na niego?

a BTW Gustloffa czy jakakolwiek relacja radziecka z wczesnych lat po wojnie jest do przeczytania (z penetracji wraku)
Tą historię o zwłokach na transportowcu opowiada Obertyński w książce "Łowcy wraków".
W tej chwili nie pamiętam o jaki wrak chodziło, sprawdzę to.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

dakoblue pisze:
Marek T pisze:Przecież już odtajnili !!!
Pierestrojka już była, nieprawdaż?
nie sadze :-) zeby to bylo takie latwe
Dako - oczywiście żartowałem.
Pierestrojka swoją drogą, a i tak udostępniają bardzo wybiórczo.
Zresztą teraz jest podobno przykręcenie śruby i coraz mniej ciekawostek wyciągają z archiwów.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Dlatego coraz cenneijsze są archiwa byłych krajów ZSRR - Litwy, Ukrainy, czy Estonii, jak również informacje tamtejszych shiploverów.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 739
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Post autor: wpk »

Swoją drogą bardzo ciekawe, ilu naprawdę ludzi zginęło na WG.
Powszechnie wiadomo, że to największa morska tragedia w historii, ale dane z różnych względów były zaniżane. Wcześniej mówiło się o "ponad 5000" z około 7000 zaokrętowanych, teraz o 9500 z 11000.
To już małe miasto...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Dokłanej liczby to pewnie się nie dojdzie bez maszyny czasu
Dla mnie najbardziej prawdopodobna jst liczba "około (albo - nieco ponad) 6000".
Te 10000 podawane teraz przez Schoena jest mocno naciągane. Tłumaczy on, że przez dwie (chyba) godziny na redzie wsiadło na niego ponad 3000 ludzi. Dla mnie to niewiarygodne.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 739
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Post autor: wpk »

Marek T pisze:Dokłanej liczby to pewnie się nie dojdzie bez maszyny czasu
Dla mnie najbardziej prawdopodobna jst liczba "około (albo - nieco ponad) 6000".
Te 10000 podawane teraz przez Schoena jest mocno naciągane. Tłumaczy on, że przez dwie (chyba) godziny na redzie wsiadło na niego ponad 3000 ludzi. Dla mnie to niewiarygodne.
Być może, ale jako szczur lądowy bladego pojęcia nie mam, czy to wykonalne. Skończona liczba trapow, z drugiej strony panika i rosyjska armia u bram... Facet uchodzi za uczestnika.
Zastanawia mnie jeszcze różna liczba uratowanych, a to już chyba łatwiej policzyć. Kosiarz za kimś podawał bodajże 904 osoby, teraz znów mówi się o ponad 1200.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Niemiecki porządek budził podziw , ale tempo 3 000 osób w ciagu dwóch godzin ? ... każdy podziw na swe granice.wpk ma racjęiż do tego nalezy brać pod uwagę iż byli to cywile , ludzie ogarnięci paniką , nie znający statku i mający "na głowie" tylko to aby wejść na statek ...
Schoen na najwyrażniej "poczucie niedocenienia narodu niemieckiego i wiwry w jego możliwości" ...
Stanisław Bernatt podaje nawet dokładne dane ilościowe uciekinierów -
żołnierze i marynarze około 1000
uciekinierzy około 4 400
kobiecy personel pomocniczy armii i marynarki około 375
cięz\żko ranni żołnierze około 160
cywilna załoga kadrowa 165
razem wg.listy 6 100 ludzi ale dodatkowo około 200 na "gapę" ...
Kosiarz podawał albo za nim albo z tego samego żródła liczbe uratowanych - 904 ...
w tym
torpedowiec Lowe i niszczyciel Luchs - 500 osób , statek Gottingen 28 ludzi i trałowiec M 341 - 37
ale to stare dane ...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Podobno okolice Rozewia, około 1948 roku.
Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 739
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Post autor: wpk »

Marek T pisze:Podobno okolice Rozewia, około 1948 roku.
Obrazek
Wieloryb to nie jest, więc zapewne jakaś jednostka pomocnicza...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

No nie ...

To jest U-boot. Nawet miałem kiedyś jego numer, ale mi się zawdział.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 739
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Post autor: wpk »

Marek T pisze:No nie ...

To jest U-boot. Nawet miałem kiedyś jego numer, ale mi się zawdział.
No nie...

Żeby tak dać się zawstydzić... ;)

A kto wie co to jest, tzn kto tu zatonął?

Obrazek
ZH
Posty: 383
Rejestracja: 2004-03-10, 21:36

Post autor: ZH »

Ten wygląda tak niewinnie a stał się grobem dla wielu ludzi:

Obrazek

HMS Gipsy

ZH
ODPOWIEDZ