jesli można cos wtrącić, Polska nie ma Turcji na Helu, ani podzielonego Borhholmu u brzegówseawolf pisze:Pewien nie jestem, ale rozkład wydatków w PMW był chyba opisywany w którymś "Raporcie" (sprzed 2-3 lat), poszukam.
Jednak wiadomo, że większość kasy idzie na wydatki socjalne.
***
Dysproporcja między Polską a Grecją jest wręcz niewyobrażalna! Środki te same a siły zbrojne kompletnie różne! U nich flota zapewne stoi wyżej niż u nas i ma większe znaczenie, ale bez przesady.
W tej chwili MW Grecji to:
-14 fregat (4 Meko-200 i 10 ex-holenderskich: Kortenaer i pochodne)
-15 ścigaczy rakietowych (9 Combattante III i 6 Combattante II)
-4 ścigacze torpedowe (4 Jaguar)
-8 okrętów podwodnych (8 typ 209)
W budowie dalsze 4 op (typ 212, część już chyba służy??), 3 fregaty/duże korwety i 3 duże ścigacze rakietowe (teżjuż część w służbie?).
A to nie cała flota.
Strach to porównać z PMW! Polskie wydatki zbrojeniowe to się kwalifikują na swoją komisję śledczą chyba
Wymyślamy doktrynę i plan dla PMW.
-
karolk
-
Gość
-
karolk
-
karolk
.....ale ma podzieloną FR z sytuacją strategiczną podobnąa do sytuacji Tureckiej Republiki Cypru no i podzieloną wyspę Uznam/Usedom, o którą na szczęście i póki co z nikim nie toczymy sporów. Mamy ciągły i m.zd. niedostatecznie dopilnowany problem kontroli połowów na pd-zach Bałtyku, będziemy mieli rurę, która musi być nadzorowana technicznie a my powinniśmy dopilnować, żeby tylko to się tam działo. Nie mamy umowy z towarzyszami co do zasad korzystania z cieśniny piławskiej... I to wszystko są sprawy, które wymagają konkretnych środków (okrętów i innych) dla dopilnowania. Nawet jeżeli zupełnie wykluczymy wariant wojny na Bałtyku w przewidywalnej przyszłości, to coś u diabła musi pływać po tej naszej części kałuży żeby obce ropuchy skrzeku w niej nie składały i dafni nie wyżerały...karolk pisze: jesli można cos wtrącić, Polska nie ma Turcji na Helu, ani podzielonego Borhholmu u brzegów
-
Gość
czyli dwa Perry i dwa Gawronyfdt pisze:...ale ma podzieloną FR z sytuacją strategiczną podobnąa do sytuacji Tureckiej Republiki Cypru no i podzieloną wyspę Uznam/Usedom, o którą na szczęście i póki co z nikim nie toczymy sporów. Mamy ciągły i m.zd. niedostatecznie dopilnowany problem kontroli połowów na pd-zach Bałtyku, będziemy mieli rurę, która musi być nadzorowana technicznie a my powinniśmy dopilnować, żeby tylko to się tam działo. Nie mamy umowy z towarzyszami co do zasad korzystania z cieśniny piławskiej... I to wszystko są sprawy, które wymagają konkretnych środków (okrętów i innych) dla dopilnowania. Nawet jeżeli zupełnie wykluczymy wariant wojny na Bałtyku w przewidywalnej przyszłości, to coś u diabła musi pływać po tej naszej części kałuży żeby obce ropuchy skrzeku w niej nie składały i dafni nie wyżerały...
- Darth Stalin
- Posty: 1202
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Jak dla mnie to 4 Perry, 12 Gawronów i ze 3 takie te fajne uniwersalne logistyki projektu SP byłoby w sam raz.
Jak już się skończą Kobbeny i Orzeł, to ładnie by wyglądało pół tuzina Vikingów na dokładkę.
Jak już się skończą Kobbeny i Orzeł, to ładnie by wyglądało pół tuzina Vikingów na dokładkę.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
- Darth Stalin
- Posty: 1202
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Dla czegoś mniej to nawet mi się płakac nie chce...
Oczywiście na armię przeznaczamy co roku 3,5 % PKB TEGOROCZNEGO, a nie 1,95 % ZESZŁOROCZNEGO
jak Tarantule zamiast modernizowac i przezbrajać spuszczamy na żyletki.. jakbyśmy za dużo okrętów mieli.
Plan minimum: po jednej motorówce inspekcyjnej dla każdego admirała i spokój
Oczywiście na armię przeznaczamy co roku 3,5 % PKB TEGOROCZNEGO, a nie 1,95 % ZESZŁOROCZNEGO
jak Tarantule zamiast modernizowac i przezbrajać spuszczamy na żyletki.. jakbyśmy za dużo okrętów mieli.
Plan minimum: po jednej motorówce inspekcyjnej dla każdego admirała i spokój
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Najnowsze nowości... Aleksander Grigoriewicz Wielki Kołchozowy ugadał się z Władimirem Władimirowiczem i zbuduje sobie swój własny port w Kaliningradzie... a stamtąd kołchozowe kutry rybackie będą odławiać kilkanaście tysięcy ton ryb w rosyjskiej strefie połowowej.
Na sicher białoruscy szyprowie bagienno szuwarowi "poradzą" sobie z nawigacją i odróżnianiem rosyjskiej strefy od polskiej... obawiam się, że pomoc naszych jednostek SG okaże się konieczna.... no i otwiera się pole do nowych utarczek...
Na sicher białoruscy szyprowie bagienno szuwarowi "poradzą" sobie z nawigacją i odróżnianiem rosyjskiej strefy od polskiej... obawiam się, że pomoc naszych jednostek SG okaże się konieczna.... no i otwiera się pole do nowych utarczek...
-
poszukiwacz
- Posty: 285
- Rejestracja: 2004-10-03, 17:16
- Lokalizacja: Siedlce
Panowie po prostu trzeba troche wiecej rozsądku. Po diabła PMW - okręty transportowo-minowe projektu 767 typu "Lublin"? Rozumiem że jest to spadek po PRL-u i koncepcji desant w Danii, który z desantowców przerobiono na "transportowo-minowe". Ile kosztuje utrzymanie tych okrętów? Sprzedać to póki jest jeszcze w miare nowe, a kasa na coś bardziej przydatnego.
- SmokEustachy
- Posty: 4668
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Kolonie, WC Poszukiwacz, kolonie...poszukiwacz pisze:Panowie po prostu trzeba troche wiecej rozsądku. Po diabła PMW - okręty transportowo-minowe projektu 767 typu "Lublin"? Rozumiem że jest to spadek po PRL-u i koncepcji desant w Danii, który z desantowców przerobiono na "transportowo-minowe". Ile kosztuje utrzymanie tych okrętów? Sprzedać to póki jest jeszcze w miare nowe, a kasa na coś bardziej przydatnego.
