Francuzi zastosowali w swym statku mnóstwo nowinek technicznych i nowoczesnych rozwiązań - wychylony dziób z tą bulą na dole, napęd turboelektryczny, specjalnie wyprofilowane śruby, a nawet specjalny opływowy kształt kominów (trzeci komin był atrapą, służył jako pomieszczenie dla... psów), i w ogóle wszystkie możliwe nowoczesne (i kosztowne) rozwiązania.
Tymczasem Brytyjczycy (a właściwie Szkoci) zbudowali QM w sposób całkowicie tradycyjny (przestarzały?), bez żadnych takich pomysłów. Postawili po prostu na brutalną siłę, imstalując maszyny o ogromnej mocy (210 tys. KM, jeśli dobrze pamiętam). No i okazało się, że dobrze na tym wyszli, mimo, że statki parokrotnie odbierały sobie Wstęgę, QM ostatecznie okazała się być szybsza....
Podobnież z wystrojem i wyposażeniem wnętrz, Francuzi wpompowali w to mnóstwo kasy korzystając z usług najlepszych artystów, używając wyłącznie najlepszych materiałów i tak dalej...
A mimo to QM była popularniejsza wśród pasażerów, gdyż wnętrza Normandie podobno ich przytłaczały
Ostatecznie Normandie przegrała rywalizację z QM, pod względem popularności i szybkości, choć była 2 razy droższa!
W dodatku skończyła dość żałośnie, utopiona przez strażaków beztrosko wylewających przez wiele godzin masy wody na górne pokłady aż się przewróciła. No ale w końcu akcję ratowniczą prowadziła USN...