Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze MORZE"
Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze MORZE"
zobaczymy, jakie bedzie...
oby nie bylo zle...
mozna jednak juz raczej bez ryzyka stwierdzic, ze na pewno bedzie lepsze niz ta ostatnia, beznadziejna wersja przed ostatnim upadkiem "Morza" (to "Morze" wydawane przez Tolwinskiego)...
Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze MORZE"
"Kwalifikowani" (zaawansowani) hobbysci / shiploverzy chwala sobie dwumiesiecznik "Morza, Statki i Okrety".
Jednak "malo go" (jest tylko co dwa miesiace), a poza tym, niestety, zwlaszcza w ostatnich 2 latach malo w nim "cywilnych" spraw morskich i statków handlowych.
Wielu dawnym czytelnikom "Morza" brakowlo na rynku tego rodzaju pisma.
Wreszcie jest. Oby spelnialo oczekiwania i pokladane w nim nadzieje...
"Nasze Morze" to nowy miesięcznik - wg deklaracji wydawców - poswiecony morzu we _wszelkich_ jego aspektach
- społecznym, gospodarczym i technicznym.
Nawiazuje podobno wlasnie do legendarnego czasopisma "Morze", które ukazywalo się w Polsce od czasów przedwojennych aż do końca lat 90. XX wieku.
Miejmy nadzieje (i jest chyba po temu pewna uzasadniona nadzieja), ze NIE bedzie to takie beznadziejne "Morze" z ostatniego okresu przed upadkiem, ktorej to "wersji" "Morza" wydawca byl niejaki Tolwinski.
Nowe pismo w zamysle wydawcow jest adresowane do:
- wlascicieli, managerow i pracownikow firm sektora gospodarki morskiej
- milosnikow statkow i czytelnikow zainteresowanych szeroko rozumianą problematyka morska
Pozostajac czasopismem specjalistycznym, poswieconym gospodarce morskiej "Nasze Morze" stawia sobie takze za cel przyblizanie ogolowi czytelnikow w sposob zrozumialy i przystepny szerokiej tematyki ukazujacej zwiazki czlowieka z morzem - od historii flot i budowy statkow, poprzez dzialalnosc stoczni, portów, zagadnienia transportu morskiego i zeglugi az po oceanotechnike czy turystyke morska.
Uzupelnieniem i rozwinieciem tresci drukowanych w magazynie jest dolaczana do kazdego wydania plyta CD, zawierajaca materialy filmowe oraz galerie zdjec, prezentacje i pokazy slajdow.
W co drugim numerze "Naszego Morza" planowany jest dodatek ekstra - prosty kartonowy model statku handlowego zbudowanego w polskiej stoczni.
Oprocz informacji i publicystyki, a takze wyodrebnionej sekcji ekonomicznej, "Nasze Morze" zawierac bedzie takze bezplatny dodatek branzowy - "Budownictwo Okretowe", poswiecony przemyslowi budowy i remontu statków.
Dostepnosc: Salony Empik, Inmedio, Relay i Ruch oraz prenumerata.
Naklad: 5100 egz.
Objetosc: docelowo - 80-100 stron.
Format: A4, pelny kolor.
Cena: w sprzedazy detalicznej 9.50 PLN
W numerze styczniowym "Naszego Morza" - MIEDZY INNYMI opis nowych masowców Polskiej Zeglugi Morskiej (pierwszy z serii - Kujawy).
Grudzien 2005 jest ostatnim miesiacem, w ktorym ukaze sie ostatni (11-12/2005) mumer "samodzielnego" miesiecznika "Budownictwo Okretowe".
Albo juz jest, albo bedzie w kioskach lada dzien.
Potem "BO" bedzie (prawdopodobnie od lutego 2006) wkladka do "Naszego Morza".
W ostatnim "samodzielnym" "BO" m.in.:
- plany nowego rzadu, dotyczace gospodarki morskiej
- 25 mln pozyczki dla Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni wystarczy na szesc miesiecy, a co dalej?
- nowy holownik WUZ Gdansk
- statek naukowo-badawczy IMOR
- Dalmor II bedzie wykorzystywany przez Japonczykow do polowu kryla
- o nowym terminalu promowym w Gdyni
- prywatyzacja Baltyckiego Terminalu Zbozowego
- budowa wielkiego terminalu kontenerowego w Gdansku
- relacja ze spotkania towarzyskiego (prawie 1500 osob) biznesu morskiego regionu wybrzeza wschodniego "Wspolna Kaczka"
a na plycie CD ROM m.in.:
- slide show Stena Baltica
- film o Stoczni Gdynia
i "dodatek modelarski" - kartonowy model do sklejania dla poczatkujacych lub srednio zaawansowanych - prom Bute
oby nie bylo zle...
mozna jednak juz raczej bez ryzyka stwierdzic, ze na pewno bedzie lepsze niz ta ostatnia, beznadziejna wersja przed ostatnim upadkiem "Morza" (to "Morze" wydawane przez Tolwinskiego)...
Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze MORZE"
"Kwalifikowani" (zaawansowani) hobbysci / shiploverzy chwala sobie dwumiesiecznik "Morza, Statki i Okrety".
Jednak "malo go" (jest tylko co dwa miesiace), a poza tym, niestety, zwlaszcza w ostatnich 2 latach malo w nim "cywilnych" spraw morskich i statków handlowych.
Wielu dawnym czytelnikom "Morza" brakowlo na rynku tego rodzaju pisma.
Wreszcie jest. Oby spelnialo oczekiwania i pokladane w nim nadzieje...
"Nasze Morze" to nowy miesięcznik - wg deklaracji wydawców - poswiecony morzu we _wszelkich_ jego aspektach
- społecznym, gospodarczym i technicznym.
Nawiazuje podobno wlasnie do legendarnego czasopisma "Morze", które ukazywalo się w Polsce od czasów przedwojennych aż do końca lat 90. XX wieku.
Miejmy nadzieje (i jest chyba po temu pewna uzasadniona nadzieja), ze NIE bedzie to takie beznadziejne "Morze" z ostatniego okresu przed upadkiem, ktorej to "wersji" "Morza" wydawca byl niejaki Tolwinski.
Nowe pismo w zamysle wydawcow jest adresowane do:
- wlascicieli, managerow i pracownikow firm sektora gospodarki morskiej
- milosnikow statkow i czytelnikow zainteresowanych szeroko rozumianą problematyka morska
Pozostajac czasopismem specjalistycznym, poswieconym gospodarce morskiej "Nasze Morze" stawia sobie takze za cel przyblizanie ogolowi czytelnikow w sposob zrozumialy i przystepny szerokiej tematyki ukazujacej zwiazki czlowieka z morzem - od historii flot i budowy statkow, poprzez dzialalnosc stoczni, portów, zagadnienia transportu morskiego i zeglugi az po oceanotechnike czy turystyke morska.
Uzupelnieniem i rozwinieciem tresci drukowanych w magazynie jest dolaczana do kazdego wydania plyta CD, zawierajaca materialy filmowe oraz galerie zdjec, prezentacje i pokazy slajdow.
W co drugim numerze "Naszego Morza" planowany jest dodatek ekstra - prosty kartonowy model statku handlowego zbudowanego w polskiej stoczni.
Oprocz informacji i publicystyki, a takze wyodrebnionej sekcji ekonomicznej, "Nasze Morze" zawierac bedzie takze bezplatny dodatek branzowy - "Budownictwo Okretowe", poswiecony przemyslowi budowy i remontu statków.
Dostepnosc: Salony Empik, Inmedio, Relay i Ruch oraz prenumerata.
Naklad: 5100 egz.
Objetosc: docelowo - 80-100 stron.
Format: A4, pelny kolor.
Cena: w sprzedazy detalicznej 9.50 PLN
W numerze styczniowym "Naszego Morza" - MIEDZY INNYMI opis nowych masowców Polskiej Zeglugi Morskiej (pierwszy z serii - Kujawy).
Grudzien 2005 jest ostatnim miesiacem, w ktorym ukaze sie ostatni (11-12/2005) mumer "samodzielnego" miesiecznika "Budownictwo Okretowe".
Albo juz jest, albo bedzie w kioskach lada dzien.
Potem "BO" bedzie (prawdopodobnie od lutego 2006) wkladka do "Naszego Morza".
W ostatnim "samodzielnym" "BO" m.in.:
- plany nowego rzadu, dotyczace gospodarki morskiej
- 25 mln pozyczki dla Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni wystarczy na szesc miesiecy, a co dalej?
- nowy holownik WUZ Gdansk
- statek naukowo-badawczy IMOR
- Dalmor II bedzie wykorzystywany przez Japonczykow do polowu kryla
- o nowym terminalu promowym w Gdyni
- prywatyzacja Baltyckiego Terminalu Zbozowego
- budowa wielkiego terminalu kontenerowego w Gdansku
- relacja ze spotkania towarzyskiego (prawie 1500 osob) biznesu morskiego regionu wybrzeza wschodniego "Wspolna Kaczka"
a na plycie CD ROM m.in.:
- slide show Stena Baltica
- film o Stoczni Gdynia
i "dodatek modelarski" - kartonowy model do sklejania dla poczatkujacych lub srednio zaawansowanych - prom Bute
Toff pisze:Czy w co drugim numerze wkładkami będą nadal modele JSC?
nie wiem, ale przypuszczam, ze chyba tak...
a co? zle one sa?...
nie znam sie bo nie sklejam generalnie i nie wiem, jak te wychodza..
ale wiadomo, ze to raczej sa modele mniejsze / mniej skomplikowane - dla poczatkujacego lub srednio-zaawansowanego modelarza kartonowego i wytrawnego "kartoniarza" nie zadowola z natury rzeczy..
ale tu chyba chodzi o popularyzacje i cos "na zachete" - w koncu poczatkujacym modelarzom tez sie cos naleazy
-
- Posty: 806
- Rejestracja: 2004-05-28, 15:45
-
- Posty: 1310
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze Morze"
A jaki jest skład osobowy Redakcji ? Bo kadry decudują o wszystkim.
Re: Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze Morze"
Tadeusz Klimczyk pisze:A jaki jest skład osobowy Redakcji ? Bo kadry decudują o wszystkim.
nie bedzie raczej rubryki "niusowej" AS - chyba dlatego, ze to co sie od AS ukazywalo bylo za bardzo pokrywajace sie z tym, co od AS publikowaly "MSiO"..
sklad osobowy - no coz.. mysle, ze sie jeszcze bedzie ksztaltowal.. do jakiegos stopnia, chociaz jest juz glowny szkielet redakcyjnu ustalony..
(ten z "Budownictwa Okretowego" ostatniego...)
coz.. nie ma tam niestety najlepszych nazwisk publicystyki morskiej, takich, jak Marek Blus, Marek Twardowski (o ile mi wiadomo nie ich tam, choc moze sie myle, bo nie mam pelnych wiadomosci), czy wazniejsi autorzy wojenno-morscy "MSiO"...
jak wiadomo - z kadrami redakcyjnymi MORSKIMI nie jest latwo...
miejmy nadzieje, ze "kolo redakcji bedzie sie conajmniej krecil" (jezeli nie zostanie "na fest" do niej wprzegniety) ktos w miare kompetentny, dzieki komu poziom merytoryczny bedzie przyzwoity..
wazni sa wspolpracownicy - piszacy..
mysle, ze troche wazniejsze niz sama redakcja...
ja zreszta za duzo nie wiem...
ale wiem np. ze jakas rubryke taka "a 'la" "Archiwum Neptuna" ma prowadzic Jerzy Drzemczewski (autor znany OSTATNIO z "Transatlantyków Polskich")...
powiem tak - "Nasze Morze" to nie jest (wedlug informacji, jakie mam) "czasopismo morskie moich marzen"... ale ma byc to w jakims sensie kontynuacja (w charakterze, w linii programowej) "MORZA"
- mam nadzieje, ze bardziej kontynuacja starego, dobrego "Morza", a nie tego dziadowskiego (ostatni okres - za Tolwinskiego)...
- - - - -
mysle zreszta, ze jako twor NOWY - bedzie "plastyczny", reformowalny, do urobienia...
dlatego wazne jest, zeby srodowisko milosnikow spraw morskich i okretowych dalo aktywny odzew na pojawienie sie czasopisma...
pozytywny lub negatywny (uwagi konkretne) "feedback", ale zeby on BYL...
zeby kierownictwo redakcji wiedzialo, jakie sa oczekiwania i jak naprawiac bledy, jesli je popelnia (np. w doborze wspolpracownikow)...
mysle, ze redakcja bedzie otwarta na wspolpracownikow...
i przypuszczam, ze chetnie bedzie widziala WYSOKIEJ JAKOSCI autorów (takich jak panowie Blus, Klimczyk, Jaskula, Twardowski, etc.)...
i mysle, ze dobrze by bylo, gdyby tacy lepsi, ambitniejsi autorzy BYLI CHETNI wspolpracowac z tym pismem...
bo jezeli oni nie zajma miejsca, to zajma je jakies cieniasy...
- np. niektorzy publicysci mieniacy sie morskimi (czesto zajmujacy sie tematyka morska - "specjalizujacy" sie w niej w rodzimych redakcjach) z lokalnych gazet Trojmiasta i Szczecina.. (prezentujacy niski poziom)...
wiem o jednym przypadku, w ktorym redakcja "Naszego Morza" zdaje sobie sprawe z "plytkosci" i marnej jakosci merytorycznej płodów jednego z takich lokalno-gazetowych "publicystów morskich" (bez nazwisk tutaj
wspomnialem o tym po to, zeby dac do zrozumienia, ze redakcja "Naszego Morza" przynajmniej w intencjach, w zamiarach (z tego, co wiem) - CHCE, zeby ten miesiecznik reprezentowal przyzwoity poziom merytoryczny..
Re: Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze Morze"
polsteam pisze:Tadeusz Klimczyk pisze:A jaki jest skład osobowy Redakcji ? Bo kadry decudują o wszystkim.
mysle, ze redakcja bedzie otwarta na wspolpracownikow...
i przypuszczam, ze chetnie bedzie widziala WYSOKIEJ JAKOSCI autorów (takich jak panowie Blus, Klimczyk, Jaskula, Twardowski, etc.)...
i mysle, ze dobrze by bylo, gdyby tacy lepsi, ambitniejsi autorzy BYLI CHETNI wspolpracowac z tym pismem...
bo jezeli oni nie zajma miejsca, to zajma je jakies cieniasy...
ALE
nie moga to byc (proponowane redakcji do publiakcji w "Naszym Morzu") teksty "prawie naukowe" (jak w "MSiO"), czyli nie moga to byc swietne jakosciowo, merytorycznie teksty takie, jak np. p. Gerlacha w "MSiO"...
chodzi mi o to, ze nie moga byc tak dlugie...
"Nasze Morze" bedzie mialo charakter "magazynowy" i nie da sie (niestety - ?) publikowac tak duzych objetosciwo i "az tak powaznych" (jak dosc spora czesc tekstow w "MSiO") artykulow...
co nie znaczy, ze artykuly w "Naszym Morzu" powinny byc "plytkie" i o slabej jaklosci merytorycznej...
niech beda (proponowane przez roznych autorow) DOBRE JAKOSCIOWO, pod wzgledem merytorycznym, ale w formie troche "lzejszej" (krotsze) niz w "MSiO"...
no i chyba stosunkowo wiecej bedzie miejsca (z natury rzeczy) w "Naszym Morzu" bedzie na rzeczy ciekawostkowe..
ale tu musialby sie wypowiedziec red. nacz., bo to sa tylko moje przypuszczenia..
"Nasze Morze" na pewno nie bedzie konkurecja dla "MSiO"..
i bedzie na pewno bardziej podobne do starego "Morza" niz do obecnego "MSiO"...
-
- Posty: 1310
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Re: Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze Morze"
Szczerze tego życzę. A także uniknięcia słodko-pierdzącego stylu "Namiarów" (bo może ktoś się obrazi i potem reklamy nie da...)polsteam pisze:i bedzie na pewno bardziej podobne do starego "Morza" niz do obecnego "MSiO"...
Re: Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze Morze"
I byle nie było podobne do obecnego BO które niby chce być "ogólne", ale nie może przestać być folderem reklamowym Remontowej. Wydawca się nie zmienia, więc mogą jednak mieć problemy z obiektywizmem i dalej będą bezkrytcznie "słodko-pierdzieć" do Remontowej....Tadeusz Klimczyk pisze:Szczerze tego życzę. A także uniknięcia słodko-pierdzącego stylu "Namiarów" (bo może ktoś się obrazi i potem reklamy nie da...)polsteam pisze:i bedzie na pewno bardziej podobne do starego "Morza" niz do obecnego "MSiO"...
Oby jednak tak nie było...
No i żeby zapału starczyło - MSiO na początku był bardziej ogólny, z niezłą częścią "handlową" która szybko zeszła na psy, a dziś praktycznie nie istnieje.... No i by n ie podzieliło losów Morza, Kuriera Morskiego i kilku innych tytułów
Re: Nowe czasopismo MORSKIE - "Nasze Morze"
A w tym złego? Przecież to jedyna duża polska stocznia, która dobrze funkcjonuje.Adam pisze:Wydawca się nie zmienia, więc mogą jednak mieć problemy z obiektywizmem i dalej będą bezkrytcznie "słodko-pierdzieć" do Remontowej....
-
- Posty: 1310
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Nowe czasopismo morskie - "Nasze Morze".
Ano to, że gdyby nowe pismo chciało dobrze napisać o innej stoczni to mogłyby być problemy....
Re: Nowe czasopismo morskie - "Nasze Morze".
Nie wydaje mi się, tym bardziej że pojawiały się w BO teksty o innych stoczniach, czy obszerne wywiady z ich prezesami. Natomiast prawdą jest, że ilość reklamówek i artykułów o tym, co się w Remontowej dzieje, jest duża, a często za duża. Cóż, jednak takie jest prawo właściciela.Tadeusz Klimczyk pisze:Ano to, że gdyby nowe pismo chciało dobrze napisać o innej stoczni to mogłyby być problemy....
Re: Nowe czasopismo morskie - "Nasze Morze".
Owszem, ale jak na pismo które z tytułu i założenia jest ogólnopolskie (a nie jest folderem reklamowym) ta stronniczość jest zbyt widoczna.Corzano pisze:Nie wydaje mi się, tym bardziej że pojawiały się w BO teksty o innych stoczniach, czy obszerne wywiady z ich prezesami.Tadeusz Klimczyk pisze:Ano to, że gdyby nowe pismo chciało dobrze napisać o innej stoczni to mogłyby być problemy....
Przykład - w ub. RINA wyróżniła dwa polskie projekty statków - o Mary Arctica BO zrobiło prawie cały numer, a o szczecińskim Stadiongrachcie tylko wspomnieli jedną linijką..
Dodatek na Baltexpo - polska produkcja stoczniowa - pół numeru o produkcji (i planach) grupy Remontowej (w tym malutkie rybaki + Sunbussy które "planują i produkują" od lat...), cała reszta stoczni - drugie pół numeru, w tym sporo przypadkowych artykułów - szczególnie opis kontenerowaca 2700 TEU z Gdynii - typu już nie produkowanego...i nie tylko.....
Owszem - tylko jeśli to ma być folder reklamowy, albo gazetka zakładowa to niech tak będzie podpisany.. Jesłi pismo ma kontynuować tradycje BO to niech będzie obiektywne i z wyważonymi proporcjamiNatomiast prawdą jest, że ilość reklamówek i artykułów o tym, co się w Remontowej dzieje, jest duża, a często za duża. Cóż, jednak takie jest prawo właściciela.