O tym, że książki potrafią być perfidnie drogie to chyba nikogo nie trzeba przekonywać. A że każdy ma ograniczone w jakiś sposób środki 'do wydania' na hobby, to też jest chyba oczywiste.
Napiszcie proszę, jakie książki chcielibyście mieć 'za każdą cenę', a za którymi rozglądacie się szukając okazji.
Które z Waszych nabytków są bezcenne, a które to makulatura...
Innymi słowy - jak w temacie - na co trzeba polować, na co warto, a na co niewarto? Niekoniecznie przy tym zawężając wybór do pozycji traktujących ściśle o najbardziej interesującym dla Was zagadnieniu.
Na co trzeba polować, a na co warto?
Kroniki w PL nigdy nie były wydane, dlatego są ciężko dostępne.
Album Planów został wydany przez 'Lamparta' i jeszcze można go upolować na Allegro i innych aukcjach...
Album Planów został wydany przez 'Lamparta' i jeszcze można go upolować na Allegro i innych aukcjach...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
książkowy kanon shiploverski subiektywnie
Tak na szybko i subiektywnie. Na pewno wszystkie książki Friedmana, D.K. Browna, Lacroix/Wells o jap. krążownikach, Parkes Od Warriora do Vanguarda (klasyka), połowa ks. Breyera, Hildebrand t.1-7 lub 1-10 (tania edycja a la Harlequiny) życiorysy okrętów niemieckich, wszystkie Raveny i Robertsy, duża część Lentonów, Langtree o t. J/K/N, niektóre Terzibaschitsche o klasach o.w. USN, wszystkie 3 Burty o panc. brytyjskich, połowa Anatomy (Hood, Dreadnought, Belfast, Victorious i in.), Skulski, Gomm (taki Groener rosyjski 1856-1917, t.1-9), wiele z fr. wyd. Marines, serii Koopa i Schmolkego o o.w. Niemiec, Groener t.1-8 + indeks., ks. z serii Ufficio Storico, niektóre Aldeny o o.w. USN. Ale tylko czubek góry lodowej. Myslę że taka lista liczyłaby nawet 200 pozycji. Gdyby było zapotrzebowanie "społeczne" środowiska w ramach Instytutu Nautologicznego Stowarzyszenia Lastadia może wspólnie cos takiego ułożymy i upublicznimy.