Ależ proszę bardzo. Niech tylko znajdę Słowo Polskie...Całego tekstu moderator by mi chyba nie wybaczył.
Czy mógłbyś wskazać niekonsekwencje i niezgodności o których piszesz?
Po pierwsze kilka rzeczy dla śmiechu:
"A kto mógłby zatrzymać ten radziecki walec, gdy ruszy na Zachód? Oczy polityków zwróciły się na... Hitlera."
Ok wszystko fajnie, tylko, że w momencie zagrożenia ze strony Hitlera alianci zachodni chcieli... dogadać się z ZSRR. Jeżeli Wołoszański ma rację to ja chcę zobaczyć źródła, albo poznać tok myślenia i przesłanki rozumowania.
"Tylko Niemcy mogli stawić czoła radzieckiej potędze zanim dotarłaby do Paryża."
Ta, jasne, Niemcy zaczęli się dopiero zbroić, mieli mniej dywizji i rezerw niż Polska, ale co tam...
"Oczywiście pod warunkiem, że dostaliby szanse budowy wielkiej i silnej armii."
To mieli szansę czy nie mieli?
"Wielka Armia Czerwona z tysiącami czołgów rozlałaby się na setki kilometrów i przewaliła nie tylko przez Polskę, ale również przez Czechosłowację i Austrię. Wehrmacht, widziany juz jako obrońca zachodniej cywilizacji, musiał mieć przestrzeń do działania."
Ta jasne. I teraz się zastanówmy. Mam państwo buforowe, które mnie od RKKA odgradza, zanim dotrze do moich granic musi pokonać siły zbrojne tego państewka, sily te kupią mi czas i odkryją kierunki głównych uderzeń RKKA, ba uchronią mnie przed zaskoczeniem, chocby kupiły mi tylko kilka dni. Po cholerę mi przestrzeń do działania i likwidacja bufora?!
Kolejna s-prawa to Czechosłowacja, ja nie wiem jak Wołoszański bada ten okres, ale ZSRR w 1938 chcialo bronić Czechosłowacji... Gdzie tu najazd?! Gdzie powód do obrony zachodniej cywilizacji?!
"Ta świadomość zbiegała się z ogromną niechęcią, jaką rząd brytyjski darzył Czechów."
Spoko spoko, byliśmy w 1935r. na poligonie pod Kijowem i nagle jesteśmy w 1938... Gdzie są te 3 lata?! Zresztą co jak co ale Brytole bardziej lubili Czechów niż nas...
"Anglicy przestraszyli się nie na żarty. I zaczęli Polakom obiecywać gruszki na wierzbie, byleby trzymali się z daleka od Hitlera. Problem w tym, że minister Beck w te obietnice uwierzył."
To Anglicy chcieli tego przedmurza czy nie chcieli? Wejście Polski do sojuszu tylko wzmacniało barierę. Czego Anglicy mieli się bać?!
" Polskie wojska wypełniły sojusznicze zobowiązania co do joty."
To chyba też nie jest prawdą.
No i jak traktować Panha Wołoszańskiego po takiej akcji? Jeżeli Anglicy się boją ruskich, to powinni wzmacniać barierę, a więc Polskę i Niemcy, sojusz tych dwóch państ jest właściwie naturalny w wypadku agresji ZSRR i Anglicy nie mieliby się czego bać, ale się boją, ba staraj się dogadać z ZSRR... Czy tylko ja widzę jakieś sprzeczności?!