Francuskie okręty spod żagla i pary (1)

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie liniowce

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Panie Januszu,
Pierwsza część pytania pozwala na udzielenie W MIARĘ prostej odpowiedzi, ale druga absolutnie nie.
Wynika to z czasów, w których te liniowce powstawały. Projektowano je dość podobnie do jednostek jeszcze z czasów napoleońskich (tzn. pod względem idei – liniowe wielopokładowce, o uzbrojeniu prawie w stu procentach burtowym, z kompletnym i rozbudowanym takielunkiem pełnorejowym, drewniane, ale nie pod względem szczegółów – dodatkowy napęd śrubowy, artyleria strzelająca granatami, intensywne użycie żelaza na węzłówki, wzmocnienia itd., nieporównywalne wymiary, inne wiązania, inna konstrukcja dziobów i ruf), a eksploatowano w zupełnie nowej epoce. Część z nich zdążyła wziąć udział w wojnie krymskiej, gdzie ich walory miały niewiele okazji do ujawnienia się (Rosjanie umknęli do portów), a wady wyszły na jaw (w większości przypadków niezdolność do pokonania silnie ufortyfikowanych celów lądowych). W efekcie pojawiły się okręty opancerzone i za nimi pociski przeciwpancerne, rozpowszechniły się działa gwintowane o znacznie większym zasięgu.
Jeśli stępkę pod takiego Bayard’a położono w lipcu 1827, to WTEDY planowano dla niego zupełnie inne uzbrojenie, niż to, które otrzymał (lub miał otrzymać) po wodowaniu przeszło 20 lat później! Do czasu, kiedy został przebudowany w 1860 na śrubowiec, nastąpiły kolejne rewolucyjne zmiany w artylerii, więc po wyjściu z doku musiał dostać chociaż trochę najnowszych typów dział, nawet gdyby miał pełnić tylko rolę okrętu do treningu artylerzystów, a nie stricte bojowego. Jeśli służył jeszcze kilkanaście lat (Bayard do 1872), to przy błyskawicznie następujących zmianach w budownictwie okrętowym tych czasów, musiał nieustannie spadać w hierarchii floty – np. kończąc karierę jako transportowiec (Bayard od 1866) niósł zazwyczaj tylko kilka, i to lekkich dział. Które więc uzbrojenie uznać za FAKTYCZNE?
Ja mogę podać każde uzbrojenie z okresu kiedy okręty to istniały (na wodzie, na pochylni czy tylko w planach) jako żaglowce oraz pierwotnie przewidywane dla ich wariantów parowych. Nie wiem, jednak co PAN uważa za interesujące Pana uzbrojenie planowane (z jakiego okresu istnienia) i za uzbrojenie faktyczne (z jakiej daty służby?). Myślę, że następny przykład dokładnie wyjaśni, o co chodzi.

Prince Jerome zaczął być budowany w Lorient 19.07.1927 jako dwupokładowy liniowiec 100-działowy Annibal typu Polypheme, projektu specjalnej Komisji Paryskiej. Miał więc długość 62,75 m, szerokość 16,20 m, głębokość 8,23 m. Planowano, że jednostki typu Polypheme będą niosły w dolnej baterii 32 długie działa 30-funtowe, w górnej – 34 krótkie działa 30-funtowe, a na pokładach otwartych 4 długie działa 18-funtowe i 30 karonad 30-funtowych. Ale zanim pierwszy z nich zdążył zejść na wodę (w lipcu 1836), Francuzi zaczęli wprowadzać do artylerii okrętowej działa haubiczne Paixhansa. W efekcie, wg zarządzenia z 1837, okręty tego typu miały mieć, kolejno bateriami od dołu: 28 długich dział 30-f i 4 działa Paixhansa 223 mm, 34 krótkie 30-f, 30 karonad 30-f i 4 działa Paixhansa 163 mm. Dla okrętu Annibal to była tylko kolejna wersja uzbrojenia PLANOWANEGO, bo ciągle tkwił na pochylni. Zaś Francuzi eksperymentowali z kolejnymi typami dział i w 1849 zarządzili, że żaglowce takie jak Annibal mają odtąd nosić na dolnym pokładzie 6 nowych dział 50-funtowych, 22 długie 30-funtówki i 4 działa Paixhnsa 22 cm, na górnym – 28 krótkich 30-funtówek i 6 dział Paixhansa 22 cm, a na otwartych pokładach – 24 bardzo krotkie 30-funtówki, co redukowało całość artylerii do 90 sztuk. Ale dla samego Annibal to wciąż było uzbrojenie planowane! Tymczasem zapadła decyzja, aby jeszcze przed wodowaniem przerobić go na okręt śrubowo-żaglowy. Otrzymał silnik Schneidera z Creusot, o mocy 650 koni nominalnych. Jego wyporność obliczano teraz na 4490 czy 4650 ton, a wymiary zmieniły się tylko nieznacznie. Załoga miała liczyć 915 ludzi. Annibal został zwodowany 2.12.1853, a w maju następnego roku przemianowany na Prince Jerome. Kiedy w 1855 wyruszył z Tulonu na wojnę krymską, na jego pokładach udział procentowy dział Paixhansa był już większy niż wg rozporządzenia z 1849 (nie mam ścisłych danych dla 1855 roku, lecz w 1858 w kolejnych bateriach stały: 24 x 30-f i 8 dział Paixhansa 22 cm, 26 x 30-f i 6 dział Paixhansa 22 cm, 18 x 30-f, czyli w sumie już tylko 82 sztuki). Po długiej i urozmaiconej służbie (od 1872 – po zdjęciu maszyny parowej – jako żaglowy transportowiec Loire, osławiony z powodu wożenia skazańców do kolonii karnej w Nowej Kaledonii) stał się hulkiem w Sajgonie w 1893 i został rozebrany w 1897.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie okręty

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Jestem przekonany, że znacznie pełniejszymi danymi o transportowcach koni typu Ardeche (Drome), Calvados i Aveyron dysponuje AvM. Trzeba tylko cierpliwie poczekać. Nie wiem, o co właściwie Pan pyta w przypadku pędnika Ardeche – przecież pisałem, że to jednostki śrubowe. Chciałby Pan pełnej charakterystyki tej śruby, czy też ja coś źle kojarzę? Mam średnicę i skok dla wielu jednostek, ale nie dla transportowców koni!
Tymi dwiema maszynami parowymi prawdopodobnie w ogóle nie ma się co przejmować. W dokumentach do których ja mam dostęp, określa się moc na 300 koni nominalnych (nie 230 lub 280 jak na wspomnianej stronie) i nie używa liczby mnogiej. Jednak w czasach wczesnych parowców pisanie o „maszynach parowych” na jednym okręcie było absolutnie typowe. Wynikało to z faktu, że niezwykle często każdy cylinder stanowił całkowicie samodzielny silnik – miał własne zasilanie i wydech, własną pompę powietrza, własny skraplacz, komorę skroplin, wszystkie zawory, itd., a przede wszystkim stał na osobnej płycie podstawy, montowanej niezależnie w kadłubie. Jedyne co w tej sytuacji łączyło oba cylindry, to wspólny wał korbowy, do których były doczepione ich korbowody. Można zatem mówić o przekazywaniu momentu obrotowego na jeden wał przez kilka (z reguły dwa) silniki (tak właśnie uważali inżynierowie w XIX wieku), albo o silniku wielo- (dwu-) cylindrowym, jak raczej jesteśmy skłonni sądzić obecnie. Mamy wprawdzie i dzisiaj pedantów, którzy strasznie lubią dyskutować takie niuanse i koniecznie je rozdzielać na typy, podtypy i podtypki podtypów, ale dla mnie klasyczny silnik parowy bez wału korbowego po prostu nie istnieje, stąd wszystko „doczepione’ do wspólnego wału jest tylko elementem większej całości. Co oczywiście nie przeszkadza, że w „prawdziwym” silniku wielocylindrowym wyłączenie jednego cylindra wymaga „cudowania”, a w tamtym przypadku mogło być czynnością stosunkowo prostą.

Co do Etats de Bourgogne z 1790. Twierdził Pan, że przeczytał mój artykuł o liniowcu Montagne – jeśli tak, to wie Pan o nim wszystko, ponieważ to ten sam okręt!
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie interesuje mnie uzbrojenie okrętów po wejściu do służby po "przeróbce" na śrubowce lub od razu jako śrubowce. Takie info można zdobyć ze strony http://dossiersmarine.free.fr/fs_v.html , chociaż dla laika ciężko strawne. Dziękuję Panie Krzysztofie za bardzo wyczerpujące informacje. Janusz.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6788
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

W La Revue Matritime w latach 30-tych byl spis francuskich srubowach SOL z ladnymi obrazkami i duza iloscia danych.

AvM
PS Przy okazji poszukam w ktory numerze , bo w domu mam tylko kopie parocow bocznokolowych.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie liniowce

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Panie Januszu,
Dobrze, w takim razie rozszyfruję dla Pana właśnie dane ze strony dossiersmarine dotyczące wymienionych okrętów.
Bretagne z 1855: pierwszy zestaw, początkowy – pierwsza bateria 18 dział 36-funtowych, 18 dział haubicznych (Paixhansa) kalibru 22 cm [na stronie napisano de 80, bowiem tak też te działa czasem nazywano – od masy (w funtach francuskich) pełnej kuli, którą to działo wystrzeliwałoby, gdyby... mogło! Ale nie mogło, było przeznaczone do wyrzucania lżejszych granatów, chociaż tej samej, z grubsza, średnicy]; druga bateria – 18 dział 30-funtowych, 18 dział Paixhansa 22 cm; trzecia bateria – 38 dział 30-funtowych; na pokładach odkrytych 2 ciężkie działa 50-funtowe (strzelały faktycznie kulami 50-funtowymi, a nie tylko tak się nazywały) i 18 karonad 30-funtowych. Zestaw z 1869: w dolnej baterii 2 działa gwintowane kalibru 19 cm; w drugiej baterii 16 dział 30-funtowych nr 2 (numer oznaczał umownie długość i ciężar działa tego samego wagomiaru – im niższy numer, tym dłuższa wersja), 4 działa gwintowane 16 cm modelu 1864, 8 dział gwintowanych 16 cm modelu 1860 lub 1862, dwa działa gwintowane kalibru 16 cm odprzodowe, 2 działa 14 cm; na pokładzie 2 brązowe działa 12 cm.

Eylau z 1856: dossiersmarine podaje uzbrojenie dla niego w trzech miejscach – na początku, jako żaglowiec 100-działowy (ale to Pana nie interesuje), kiedy okręty jego grupy miały po 82 działa (bez daty) i jego konkretnie w 1857. A zatem wariant drugi – w baterii pierwszej (dolnej) 16 dział Paixhansa kalibru 22 cm nr 1 (czyli najdłuższe) i 16 dział 36-funtowych; w baterii drugiej 16 dział Paixhansa 22 cm nr 2 (czyli krótsze) i 16 dział 30-funtowych nr 2 (czyli krótsze od 30-funtówek nr 1); na pokładach otwartych 2 działa 50-funtowe i 16 dział 30-funtowych nr 4 (czyli bardzo krótkich). Wariant z 1857: w baterii dolnej 18 dział 36-f i 16 dział haubicznych (tzn. Paixhansa) 22 cm; w baterii górnej 34 działa 30-funtowe nr 2; na pokładach odsłoniętych 2 działa haubiczne 16 cm i 20 dział 30-f nr 4.

Napoleon z 1850: na początku – w dolnej (pierwszej) baterii 4 działa haubiczne kalibru 22 cm nr 1 (czyli dłuższe; to samo co działa Paixhansa de 80) i 32 działa 30-funtowe; w drugiej (górnej) baterii 4 działa haubiczne 22 cm nr 2 i 28 dział 30-f, na pokładach otwartych 14 dział Paixhansa 16 cm i 10 karonad 30-f. Wersja z 1869: 4 działa haubiczne 16 cm Model 1858 zainstalowane na lawetach kołowych na odsłoniętych pokładach.

Zwracam uwagę, że autor strony: a) podając kaliber w cm, nie pisze, że to właśnie kaliber (z grubsza, działo 22 cm miało naprawdę 223,3 mm);
b) nigdzie nie używa określenia działo haubiczne czy działo Paixhansa (dla okrętów francuskich to tożsamość), lecz może mi Pan zaufać, że właśnie o nie chodzi, jeśli kaliber jest w cm, a nie ma słówka „rayes” (gwintowane).

Myślę, że ten podręczny „słownik” pozwoli Panu teraz bez problemów odczytać z dossiersmarine artylerię wszystkich interesujących Pana okrętów. Gdyby mimo to trafiły się jakieś jednostkowe problemy, proszę dać znać.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie na tej stronie http://thomo.coldie.net/hole_html/france_1859.html jest wykaz, czy mógłbym prosić o podanie na jakim okręcie lub typie zastosowano takie uzbrojenie. Janusz
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie okręty

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Panie Januszu, proszę o jaśniejsze sformułowanie pytania. Na podanej przez Pana stronie jest wykaz okrętów francuskich będących na stanie marynarki w 1859, zaczerpnięty z bardzo znanej pracy Buska "The Navies of the World", z ciekawymi komentarzami i uzupełnieniami autora strony. Ale co Pan rozumie przez "takie uzbrojenie"? Na tej stronie jest masa różnych uzbrojeń, a ja podałem wcześniej za dossiers szereg zupełnie różnych wersji dla trzech różnych okrętów. O który zestaw Panu chodzi?
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie chodzi mi o tą pierwszą tabelę typ uzbrojenia i kaliber itd. i czy Pan wie na którym okręcie zastosowano po raz pierwszy dany typ działa. Janusz.
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, bardzo dziękuję za poprzednie odpowiedzi.
Przepraszam za ETATS DE BOURGOGNE, zaczynam się gubić we własnych zapiskach, starość daje o sobie znak.
Te transportowce koni, to oczywiście drugorzędne jednostki, ale całkiem spore jak na owe czasy, czy to wyjątkowa produkcja we flocie francuskiej, czy w innych flotach też to praktykowano?
Mam w zapiskach okręt liniowy SPHINX (wod. 09.12.1776) i nie mogę go zidentyfikować, czy można prosić o wyjaśnienia.
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie okręty

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Panie Januszu,
Tabela podaje, jakie TYPY dział postanowiono instalować na okrętach francuskich zgodnie z rozporządzeniem z 1827. Są to dwa typy dział 30 funtowych (Nr 1 i Nr 2, czyli długie i ciężkie oraz krótsze i lzejsze), karonada 30-funtowa, dwa typy dział haubicznych Paixhansa – o kalibrze 163 mm, tzw. 30-funtowe oraz o kalibrze 223 mm, tzw. 80-funtowe.
Trzy pierwsze typy miały być OD RAZU instalowane na KAŻDYM nowo wprowadzanym do służby okręcie, oraz sukcesywnie, w miarę dostaw z arsenałów, na starsze jednostki, przede wszystkim remontowane czy akurat wyposażane. W rzeczywistości armaty te rozwijano oraz próbowano dużo wcześniej (jak zresztą pisze też autor omawianej strony) i wszystkie zaczęły trafiać na okręty już od 1820. Nie mam pojęcia, który żaglowiec stał akurat wtedy w doku czy przy nabrzeżu wyposażeniowym, i otrzymał pierwsze ich egzemplarze, na godziny lub dni przed jakimś innym. W każdym razie zgodnie z rozporządzeniem z 1827 długie działa 30-funtowe miały stanowić uzbrojenie każdego nowego liniowca i dużych fregat (58-działowych), krótkie 30-funtówki miały być na każdym liniowcu, a karonady 30-funtowe na wszystkim co pływało, od małej korwety 24-działowej (włącznie) w górę.
Natomiast pierwsze egzemplarze seryjnych dział Paixhansa, obu kalibrów, pojawiły się na okrętach (pomijając eksperymenty) w rzeczywistości dopiero w 1830. Strach przed ich używaniem był tak silny, że początkowo występowały w znikomej liczbie (tu więc pewno łatwiej byłoby ustalić, które jednostki otrzymały je najwcześniej, ale nie chce mi się tego szukać, zważywszy na zerowe praktyczne znaczenie takiego ustalenia). Pierwsze oficjalne usankcjonowanie uzbrojenia okrętów w te działa pochodzi dopiero z 1837. Rozporządzenie z tej daty uważało liczbę 8 haubic Paixhansa (4 cięższe i 4 lżejsze) za całkowicie wystarczającą dla każdego liniowca. Fregaty miały się kontentować 4 lub 6 takimi działami, przeważnie kalibru 163 mm. Teoretycznie więc KAŻDY większy okręt wyposażany w 1837 i później powinien był mieć działa Paixhansa.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie dziękuję za obszerne odpowiedzi. Janusz.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6788
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Tabela podaje, jakie TYPY dział postanowiono instalować na okrętach francuskich zgodnie z rozporządzeniem z 1827. Są to dwa typy dział 30 funtowych (Nr 1 i Nr 2, czyli długie i ciężkie oraz krótsze i lzejsze), karonada 30-funtowa, dwa typy dział haubicznych Paixhansa – o kalibrze 163 mm, tzw. 30-funtowe oraz o kalibrze 223 mm, tzw. 80-funtowe.
Nie byla ta regulacja przeprowadzona w 1828 roku ?

Podzielono wtedy okrety na te istneijace i te zbudowane po 1822 roku .

Okrety i fregaty foty istzniejacej mialy byc uzbrojone wg nastepujacej zasady

[table]
[mrow]Klasa
[col] 36 pdr
[col] 24 pdr
[col] 18 pdr
[col] 36 pdr carronades
[col] 24 pdr carronades

[row] SOL 120
[col] 32
[col] 34
[col] 4
[col] 50
[col] -

[row] SOL 110
[col] 30
[col] 32
[col] 4
[col] 44
[col] -

[row] SOL 86
[col] 30
[col] 32
[col] 4
[col] 20
[col] -

[row] SOL 82
[col] 28
[col] -
[col] 34
[col] 20
[col] -

[row] Razees 58
[col] 28
[col] -
[col] 2
[col] 28
[col] -

[row] Frigates 58
[col] -
[col] 30
[col] 2
[col] -
[col] 24

[row] Frigates 46
[col] -
[col] -
[col] 30
[col] -
[col] 16

[/table]

SOL i fregaty zaczete po 1822 mialy byc uzbrojono nastepujaco

[table]
[mrow]Klasa
[col] 30 pdr
[col] 24 pdr
[col] 18 pdr
[col] 30 pdr carronades
[col] 24 pdr carronades

[row] SOL 120
[col] 66
[col] -
[col] 4
[col] 50
[col] -

[row] SOL 100
[col] 66
[col] -
[col] 4
[col] 30
[col] -

[row] SOL 90
[col] 62
[col] -
[col] 4
[col] 24
[col] -

[row] SOL 82
[col] 58
[col] -
[col] 4
[col] 20
[col] -

[row] Frigates 60
[col] 30
[col] -
[col] 2
[col] 28
[col] -

[row] Frigates 52
[col] -
[col] 28
[col] 2
[col] -
[col] 22

[row] Frigates 46
[col] -
[col] -
[col] 30
[col] 16
[col] -

[row]Corvettes 32
[col] -
[col] -
[col] 4
[col] 28
[col] -

[/table]

Regulacja z 1828 roku zostala zamieniona nowa w 1838 roku.
wprowadzajac nowe typy dzial
80 pdr = 22cm
30pdr = 16cm

Dla okretow ktorych stepke polozono przed 1822 rokiem

[table]
[mrow]Klasa
[col] 22cm
[col] 16cm
[col] 36 pdr
[col] 30 pdr
[col] 24 pdr
[col] 18 pdr
[col] 36 pdr carronades
[col] 30 pdr carronades
[col] 24 pdr carronades

[row] SOL 120
[col] 4
[col] 38
[col] -
[col] 62
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 16
[col] -

[row] SOL 86
[col] 4
[col] 4
[col] -
[col] 58
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 20
[col] -

[row] SOL 82
[col] 4
[col] 4
[col] 24
[col] -
[col] -
[col] 30
[col] 20
[col] -
[col] -


[row] Razees 58
[col] 2
[col] -
[col] 26
[col] -
[col] -
[col] 2
[col] 28
[col] -
[col] -

[row] Frigates 52
[col] -
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 30
[col] 2
[col] -
[col] -
[col] 20

[row] Frigates 46
[col] -
[col] 4
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 26
[col] -
[col] -
[col] 24

[row] Corvettes 28
[col] -
[col] 4
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 24
[col] -
[col] -
[col] -

[/table]

Dla okretow ktore zaczeto po 1822 rokiu

[table]
[mrow]Klasa
[col] 22cm
[col] 16cm
[col] 36 pdr
[col] 30 pdr
[col] 24 pdr
[col] 18 pdr
[col] 36 pdr carronades
[col] 30 pdr carronades
[col] 24 pdr carronades

[row] SOL 120
[col] 4
[col] 38
[col] -
[col] 62
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 16
[col] -

[row] SOL 100
[col] 4
[col] 4
[col] -
[col] 62
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 30
[col] -

[row] SOL 90
[col] 4
[col] 4
[col] -
[col] 58
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 24
[col] -

[row] SOL 80
[col] 4
[col] 4
[col] -
[col] 54
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 18
[col] -

[row] Fregaty 60
[col] 2
[col] 4
[col] -
[col] 28
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 26
[col] -


[row] Fregaty 50
[col] -
[col] 4
[col] -
[col] 28
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 18
[col] -

[row] Fregaty 40
[col] -
[col] 4
[col] -
[col] 22
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 14
[col] -

[row] Corvettes 30
[col] -
[col] 24
[col] -
[col] -
[col] -
[col] -
[col] -
[col] 14
[col] 6-18pdr carronases

[/table]

AvM
PS Uwaga tabele nie sa do konca sprawdzone.
Ostatnio zmieniony 2006-11-14, 10:39 przez AvM, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie okręty

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Panie Krzysztofie,
Francuskie transportowce koni są o tyle unikalne, że zaprojektowano je od początku właśnie jako takie. Natomiast sam problem przewozu koni w czasach, gdy nie tylko kawaleria odgrywała ciągle ważną rolę na polach bitew, ale przede wszystkim rumaki były jedynym szybkim środkiem transportu artylerii polowej i konnej (w tym ostatnim przypadku oczywiście jedynym w ogóle), dotykał wszystkich toczących kampanie na odległych od metropolii terenach. Anglicy i Francuzi zetknęli się z nim na wielką skalę podczas wojny krymskiej. Straty podczas transportu na zwykłych statkach i okrętach były ogromne, a opisy gehenny tych zwierząt tak przerażające, że nie zamierzam ich nawet powtarzać. Żołnierze całych kompanii i pułków kawalerii musieli potem nosić siodła na własnych plecach, a jednostki te miesiącami nie nadawały się do walki. W rezultacie przystąpiono do przystosowania istniejących już statków specjalnie do transportu koni. Szczególnie nadawały się do tego parowce i jeszcze w lutym 1856 Brytyjczycy mieli szereg zarekwirowanych lub wyczarterowanych statków zmodyfikowanych właśnie pod tym kątem – np. żelazny parowiec śrubowy Calcutta z 1852, który mógł przewozić na dalekich trasach 26 oficerów armii, 140 żołnierzy i 160 koni. Były to więc jednostki bardzo podobne do omawianych francuskich – jednak po zakończeniu wojny zwrócono je prywatnym właścicielom, a ci przywrócili statkom dawną postać.

Sphinx z 1776 to podobny przypadek do okrętu Palmier z 1752 i 1766. W 1752 zaczęto budować w Breście 64-działowiec, którego projektantem był Pierre Salinoc. Okręt miał tonaż około 1200 ton, wymiary 49,1 czy 48,75 x 13,3 lub 13,22 x 7 albo 6,61 m. Zwodowano go dopiero 20.08.1755. Uzbrojenie: 26 x 24-f, 28 x 12-f lub 8-f, 10 x 6-f. Wycofany ze służby w 1774. W latach 1775-1776 został gruntownie odbudowany i przekonstruowany w Breście przez J. Olliviera, jako praktycznie nowy okręt 64-działowy tej samej nazwy – rozpoczęcie budowy w styczniu 1775, wodowanie 9.12.1776. W latach wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych brał udział w bitwach na Oceanie Indyjskim. Od 1793 hulk w Rochefort, usunięty ostatecznie w 1802.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie okręty

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Panie Andrzeju,
oficjalne daty tych rozporządzeń to z całą pewnością lata 1827 i 1837. Jak to zwykle bywa, mogą istnieć jakieś różnice w datach podjęcia decyzji, podpisania przez najwyższe władze, ogłoszenia czy rozesłania do arsenałów. Mogę przytoczyć po trzy, cztery, a czasem więcej dat objęcia funkcji przez każdego brytyjskiego premiera w XVIII i XIX wieku, ponieważ to też wydarzenia dalekie od parogodzinnej bitwy i trudno definiowalne. Jednakowoż na interesujących nas tu dokumentach są daty 1827 i 1837.
Kalibry - 30-funtowe działo Paixhansa to oczywiście ani 160 cm ani 6 cm jak w tabeli (literówki), natomiast rzeczywiste średnice przewodu lufy wynosiły:
dla pseudo-80-funtówki = 223,3 mm, dla 30-funtówki = 163 mm. Istniało zresztą jeszcze (nie używane na okrętach, więc nie umieszczane w regulacjach) działo Paixhansa znacznie potężniejsze, bo kalibru 274,4 mm, popularnie opisywane jako 27 cm.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie poproszę o podanie daty wodowania okrętu 64 działowego Bertin zdobytego poźniej przez brytyjczyków 1761.04.03,w RN jako Belle Isle i Constant(1744) tu poproszę o więcej danych. Janusz
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

francuskie okręty

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Jeszcze P.S. do uwagi pana Andrzeja na temat podziału floty na "starą" i "nową" wg daty 1822.
To też nie jest całkiem precyzyjne. Owszem, J.M. Tupinier złożył propozycję swojego szeroko znanego systemu w 1822. Ale od propozycji okrętów nie przybywa. Tymczasem oficjalne rozporządzenie w tej sprawie król Francji podpisał dopiero 10 marca 1824 roku. Zatem faktyczny podział na marynarkę "starą" i "nową" datuje się właśnie od 1824.
Krzysztof Gerlach
Zablokowany