Cutty Sark płonie

forum to dedykowane jest wszystkim jednostkom pływającym budowanym w celach cywilnych...

Moderatorzy: crolick, Marmik

miller
Posty: 431
Rejestracja: 2004-12-26, 13:29
Lokalizacja: Lublin/Opole Lubelskie

Cutty Sark płonie

Post autor: miller »

BBC podało:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/engl ... 675381.stm

Warto obejrzeć amatorski film, wprawdzie słabej jakości, ale wynika z niego, ze pożar był poważny i zniszczenia też pewnie będą duże... :-(

Smutno pozdrawiam

Miller
admiralcochrane
Posty: 806
Rejestracja: 2004-05-28, 15:45

Post autor: admiralcochrane »

Niestety widziałem przed chwilą na TVNB24 :cry: Szkoda tak pieknej jednostki - zniszczenia sa zbyt duze bu dalo sie go uratowac. Mam nadzieje, ze stanie choc replika w doku. Bylem na pokladzie Cutty Sark 12 lat temu - gdy pomysle, ze nie statek ktory tyle przetrwal z cenna kolekcja galionow splonal byc moze w wyniku podpalenia to sie robi smutno...
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Mogło się tak stać od instalacji elektrycznej. Pewnie odbudują.
W każdym razie sygnał, aby sprawdzić dokładnie wszystko na "Victory".
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Krzysztof Gerlach
Posty: 4485
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Koszmarna sprawa. Boję się, że nawet Anglików nie będzie stać na odbudowę. Poza tym replika, choćby najlepsza, to jednak nie oryginał. Za klikadziesiąt lat naukowcy nie będą mogli na jej podstawie studiować techniki budownictwa epoki kliprów, tylko nasze XX/XXI-wieczne wyobrażenia na ten temat. Straszny żal.
Krzysztof Gerlach
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Maszty były zdemontowane i przeżyły, ok. 50% poszycia także, nie wiadomo jak z "wnętrzem". Konserwowali żelazny "szkielet", więc masę konstrukcji zdemontowali. Są szanse, że sporo przetrwało. Może jest nadzieja??
miller
Posty: 431
Rejestracja: 2004-12-26, 13:29
Lokalizacja: Lublin/Opole Lubelskie

Post autor: miller »

Mam nadzieję, że szkielet nie uległ jakiejś deformacji, bo byłby problem z rekonstrukcją. Wg rzecznika towarzystwa zajmującego się rekonstrukcją ok. 50% jednostki została przed pożarem rozebrana i przeniesiona w inne miejsce do konserwacji, m.in. zdjęto takielunek (przynajmniej częściowo) w listopadzie 2006 r. Zdjeto także częśćposzycia. Jednostka miała być podniesiona w doku (?!) i pod nia miało być zrobione centrum multimedialne ?! Niemniej zniszczenia wyglądają na duże. i nie wiadomo co bedzie dalej.
Strasznie mi szkoda tej jednostki.

Pozdrawiam
Miller
Grom

Post autor: Grom »

Adam pisze:Maszty były zdemontowane i przeżyły, ok. 50% poszycia także, nie wiadomo jak z "wnętrzem". Konserwowali żelazny "szkielet", więc masę konstrukcji zdemontowali. Są szanse, że sporo przetrwało. Może jest nadzieja??
Jest nadzieja. Sporo elementów było zdemontowanych. Jednak kadłub w większości jest spalony. Szkielet stalowy jest prawdopodobnie ok. Nie podano przyczyny wybuchu ognia, pierwsze doniesienia mówiły o podejżanym charakterze, teraz trochę zbili z tonu. Co do jednego wszyscy są zgdoni. Renowacja jednostki, która była w toku, teraz wyniesie o wiele więcej.
ODPOWIEDZ