Przed 1939 - z czego zrezygnować?

Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

andrzejm pisze:Żeby zrobić maszynę szturmową do niszczenia transportu przeciwnika to trzeba było najpierw mieć sprecyzowaną koncepcję użycia lotnictwa, a następnie dobierać samoloty do tejże koncepcji. Z tego co wiem lotnictwa stricte szturmowego jak radzieckie Iły-2, czy niemieckie HS-129 chyba nie przewidywano.
Lotnictwo stricte szturmowe (w rozumieniu "samoloty frontowe z uzbrojeniem artyleryjskim") rozwijano w drugiej połowie lat trzydziestych tylko w Sowietach.
Co więcej, w czasie wojny nie rozwijano takiego lotnictwa nigdzie.
Co dobrze świadczy o tym, jak samoloty takie sprawdzały się na polu walki.
Zresztą nawet Ił-2 działał niemal wyłącznie jako samolot bombowy, bo jego uzbrojenie artyleryjskie nie nadawało się do tego, co planowano (niszczenie czołgów).

Późniejsze samoloty przeciwpancerne to już inna para kaloszy.
SmokEustachy pisze:A jak sie skończył atak jedenastek na pancerki niemieckie?
Skończył się tragicznie - podobnie jak kończyło się większość ataków Karasi - głównie ze względu na nadmierny entuzjazm pilotów i chęć wystrzelania na cele lądowe całego zapasu amunicji.
specjalista ds. ogólnych pisze:ale po cholerę? co miałby taki szturmowiec zwalczać? no i ile by ich musiałobyć żeby miały jakiś wpływ na npl. Większy sens miałby kupienie kilku dywizjonów Hb 155 mm.
I tu jest pies pogrzebany. Możnaby zrobić z P.7 bombowiec nękający (tak jak zrobiono z CR.42 - gorzej się do tego nadającym, bo drewnianym), ale jakoś walk pozycyjnych w 1939 roku nie było wiele.

No i kto miałby je pilotować? Piloci myśliwscy z ukończonym kursem wyższego pilotażu?
SmokEustachy pisze:
Ksenofont pisze:Natomiast spodziewając się dalszej dyskusji p.t. "P.7 były do niczego..." to pragnę zauważyć, że na wysokości walk frontowych (poniżej 1000m) ich słabość w stosunku do P.11 była niemal niezauważalna.
Szczególnie w Brygadzie Pościgowej.

Nie no - sens jakiś miało - jeśli by byli w 2 miesiące powiedzmy naprodukować awaryjnie 30 P 24 - wtedy szybka przesiadka bezbolesna. Okazało się, że nie są.
Masz po trzykroć rację.

Użycie P.7 w Brygadzie Pościgowej rzeczywiście niezbyt szczęśliwe :(, ale być może wiązało się to z dostawą MS.406 i Hurricane'ów. Szkoda, że spóźniły się o dwa tygodnie.

Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Saddam
Posty: 140
Rejestracja: 2006-05-03, 14:25

Post autor: Saddam »

>No i kto miałby je pilotować? Piloci myśliwscy z ukończonym kursem wyższego pilotażu?
Mieliśmy dość pilotów, ci wyszkoleni jako myśliwscy, też potrafili atakować cele naziemne.
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Saddam pisze:>No i kto miałby je pilotować? Piloci myśliwscy z ukończonym kursem wyższego pilotażu?
Mieliśmy dość pilotów, ci wyszkoleni jako myśliwscy, też potrafili atakować cele naziemne.
Też.
Ale byłoby to marnotrawstwo personelu.

Bo przede wszystkim mieli kurs wyższego pilotażu.

X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Ksenofont pisze:
Saddam pisze:>No i kto miałby je pilotować? Piloci myśliwscy z ukończonym kursem wyższego pilotażu?
Mieliśmy dość pilotów, ci wyszkoleni jako myśliwscy, też potrafili atakować cele naziemne.
Też.
Ale byłoby to marnotrawstwo personelu.

Bo przede wszystkim mieli kurs wyższego pilotażu.

X




Masz racje straciliśmy jedyne coś ok. 6 000 000 ludzi

Co tam dla nas takie straty

Nie było lotnictwa szturmowego no bo przeca myśliwskie to brzmi dumnie

Bombowe nie latało no bo przeca po co

Marynarka sobie odpłynęła co se będzie ręce brudzić

Piechota ta szara piechota to tylko biegała no bo kto z patentem oficera poniżył by się do dowodzenia pospólstwem


Typowo polskie podejście do tematu

przegraliśmy wojne bo napastnik niespełnił naszych oczekiwań nie dał sie wykazać naszym specjalistom na uszykowanych specjalnie dlanich stanowiskach :P a specjaliści ukształtowani byli do wyszszych celów :P

Pozdrawiam domek
Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 796
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Post autor: Zelint »

Może by ten temat dać do Psycholi??
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Zelint pisze:Może by ten temat dać do Psycholi??



czemu temat jest ciekawy jak przerobić samolot p 7 pod katem niszczenia celów naziemnych:))


pozdrawiam domek:))
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6375
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

1) Czy w ogole cos dale flota ? Ta z 1939 = Nic !!!!

2) Najlepsze byloby zalokowanie pieniedzy w dobrych bankach i w miare sytuacji
budowanie "nowej" floty.

3) W sytuacji , ze cala Polska i tak weszla w sfere wplywow Stalina , i tak zakup jednostek dla PMW mijal sie z sensem. Flota mogla tylko sluzyc Rosji., Anglia i tak sobie by poradzila.
Ludowa PMW po 1946 tyko byla zagrozeniem dla WOLNOSCI !!!!!

4) Dopoki nie bedzie nowej weryfikacji historii , i cos w rodzajku "przeprosin" za Jalte
(i tak nie bedzie bo to wiaze sie z konsekwencjami prawnymi i jeszcze gorsze ekonomicznymi) cala flota nie miala sensu :-( ) PMW nie miala sensu.

5) jedynam pozytywnym przejawem egzystencji PMW jest tradycja (nie mylic z historia -
ktora i tak pseudo-badacze w stylu Borowiaka zdegradowac chca) na ktorej bazuje aktualna wolna PMW . I niestety nie jest to nic wiecej .

Pisze po polnocy, mam urlop , wiec moge sobie pozwolic na chwile "prawdy" !!

AvM
Saddam
Posty: 140
Rejestracja: 2006-05-03, 14:25

Post autor: Saddam »

W 1939 nikt nie zakładał, że władzę w Polsce przejmą Sowieci (nawet Stalin).
>Ludowa PMW po 1946 tyko byla zagrozeniem dla WOLNOSCI !!!!!
A jakim konkretnie zagrożeniem? Dla czyjej wolności?
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4486
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Saddam pisze:W 1939 nikt nie zakładał, że władzę w Polsce przejmą Sowieci (nawet Stalin).
>Ludowa PMW po 1946 tyko byla zagrozeniem dla WOLNOSCI !!!!!
A jakim konkretnie zagrożeniem? Dla czyjej wolności?
Ludzi. Byla elementem opresyjno-represyjnego aparatu przemocy.
Saddam
Posty: 140
Rejestracja: 2006-05-03, 14:25

Post autor: Saddam »

Można by dyskutować, ale to nie ten temat.
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Witam!
Saddam pisze:Można by dyskutować, ale to nie ten temat.
Dyskusja toczyła się tutaj: http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=4022&start=0
AvM pisze:1) Czy w ogole cos dale flota ? Ta z 1939 = Nic !!!!
Odpowiedź, że według tej filozofii, nie dała nam nic także armia i lotnictwo byłoby oczywista i... całkowicie bezsensowna.
Flota II RP była przydatna, nie można jednak określić w jakim stopniu:
1/ Szachowała Sowietów i wpłynęła na utrzymanie pokoju. W jakim stopniu - nie wiadomo.
2/ Ewakuowana Flota w Wielkiej Brytanii sprawiła, że już w październiku Polska była sojusznikiem z pewną siłą militarną. W jakim stopniu wpłynęło to na traktowanie Polski przez sojuszników? Chyba pozytywnie.
W 1939/40 roku proponowano Polskiej flocie aktywny udział w Walkach z Sowietami na Północy - z wykorzystaniem okrętów RN pod polską banderą.
Z kolej godne podkreślenia jest i to, że po stronie aliantów walczyły tylko te państwa, które miały dostęp do morza i okręty ewakuowane do Anglii. ("rząd" Benesza nie był uznawany oficjalnie aż do 1944 roku - IIRC).
2) Najlepsze byloby zalokowanie pieniedzy w dobrych bankach i w miare sytuacji budowanie "nowej" floty.
Ale kto, mógł przewidzieć, jak potoczą się losy wojny?
3) W sytuacji , ze cala Polska i tak weszla w sfere wplywow Stalina , i tak zakup jednostek dla PMW mijal sie z sensem. Flota mogla tylko sluzyc Rosji., Anglia i tak sobie by poradzila.
Ludowa PMW po 1946 tyko byla zagrozeniem dla WOLNOSCI !!!!!
Co więcej, śmiem twierdzić, że dzisiaj, "pełnomorska tradycja" PMW jest szkodliwa dla wykształcenia doktryny współczesnej PMW. W przeciwieństwie do II RP nie potrzeba pełnomorskiej floty, strzegącej komunikacji z Francją. Wystarczyłaby flota jaka ma Finlandia. Trudnioo jednak zerwać z tradycją...
4) Dopoki nie bedzie nowej weryfikacji historii , i cos w rodzajku "przeprosin" za Jalte
Co racja, to racja...
W dyskusji na innym forum, o podobnych sprawach (tradycje tzw. LWP), jeden z oburzonych użytkowników napisał mi, że o zmarłych, to powinienem pisać albo dobrze - albo wcale :oops:

Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
specjalista ds. ogólnych
Posty: 117
Rejestracja: 2006-06-02, 17:49
Lokalizacja: emigracja
Kontakt:

Post autor: specjalista ds. ogólnych »

Odpowiedź, że według tej filozofii, nie dała nam nic także armia i lotnictwo byłoby oczywista i... całkowicie bezsensowna.
Gdyby WP mobilizowało II rzut ( a nie symboliczne kilka dywizji rezerwowych) to wehrmacht utknoł by pewnie w Polsce do zimy 1939 r.
Flota II RP była przydatna, nie można jednak określić w jakim stopniu:
1/ Szachowała Sowietów i wpłynęła na utrzymanie pokoju. W jakim stopniu - nie wiadomo
.
no bez przesady :-)))). Najbardziej szachowany był budżet państwa :-)))
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Gdyby WP mobilizowało II rzut ( a nie symboliczne kilka dywizji rezerwowych) to wehrmacht utknoł by pewnie w Polsce do zimy 1939 r.

Wiesz będę złośliwy .A co se będę żałował . Jak oglądam mapy z okresu kampanii wrześniowej to widzę znikające polskie dywizje jedna po drugiej a niemieckich jakoś nie brakuje wiesz pewnie mam omamy .jak udowodnisz swoja teze skoro wiadomo że weramacht nie poniósł żadnych odczuwalnych strat a nasza armia przestała praktycznie istnieć w ciągu 4 dni :P

Pozdrawiam domek
Saddam
Posty: 140
Rejestracja: 2006-05-03, 14:25

Post autor: Saddam »

>a nasza armia przestała praktycznie istnieć w ciągu 4 dni

Kiepskie mapy masz.
Awatar użytkownika
TOŁDI
Posty: 68
Rejestracja: 2006-07-20, 11:45
Lokalizacja: Varsowia

Post autor: TOŁDI »

Bardzo kiepskie....pomyslmy .
Do 4 wrzesnia nie istniały jako zwarte jednostki ( bo "strzepy" się zachowały - i to częśto całkiem pokaźne ) :
- 9 DP
- 7 DP
- Pomorska BK

Czyli 3 WJ z 52 zaplanowanych - czy to jest juz cała nasza armia ????
Pozdrawiam

Orysiak " Futrzaty" Wojtuś
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4486
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

TOŁDI pisze:Bardzo kiepskie....pomyslmy .
Do 4 wrzesnia nie istniały jako zwarte jednostki ( bo "strzepy" się zachowały - i to częśto całkiem pokaźne ) :
- 9 DP
- 7 DP
- Pomorska BK

Czyli 3 WJ z 52 zaplanowanych - czy to jest juz cała nasza armia ????
Domek napisal "w ciagu 4 dni" co nie znaczy, ze od 1 wrzesnia masz te 4 dni liczyc.
Zablokowany