Nakhody na sprzedaż
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
No to kasę już mamy.
Teraz nazwy - nazwiska/ksywy trzech pierwszych osób?
ORP Dziadek, ORP Marmik, ORP Jacek Bernacki - nieźle brzmi.
Czy może idziemy w dowódców (patrz OHP)? W takim razie ORP Hetman Koniecpolski, ORP Hetman Żółkiewski i ORP Hetman Chodkiewicz.
Jacek
Teraz nazwy - nazwiska/ksywy trzech pierwszych osób?
ORP Dziadek, ORP Marmik, ORP Jacek Bernacki - nieźle brzmi.
Czy może idziemy w dowódców (patrz OHP)? W takim razie ORP Hetman Koniecpolski, ORP Hetman Żółkiewski i ORP Hetman Chodkiewicz.
Jacek
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Co za różnica ważne, że są!
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
Jesli kontynuowac tradycję nazewnictwa okrętów II. Rzeczypospolitej, to możliwe sa nazwy: Hetman Żółkiewski, Hetman Chodkiewicz, Admirał Dickman, Admirał Sierpinek. Generałów: Sikorskiego, Sosnkowskiego i Szeptyckiego pomijam.Jacek Bernacki pisze:...Czy może idziemy w dowódców (patrz OHP)? W takim razie ORP Hetman Koniecpolski, ORP Hetman Żółkiewski i ORP Hetman Chodkiewicz.
JB
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
Żółkiewskiego i Chodkiewicza mam.
Dickman i Sierpinek jako element niepolski odpadają
Sikorski może budzić u obecnej władzy złe skojarzenia.
Sosnkowski walczył w I Wojnie w Legionach (czyli jest proniemiecki).
Szeptycki także
Sorry, takie czasy
Koniecpolski ze swoim nazwiskiem pasuje jak ulał, tylko ten koniec jakiś nieoptymistyczny
.
Poza tym trochę powalczył, związany z walkami o nasze wybrzeże i swojego okrętu nie miał, więc czas dać mu szansę
.
A kontynuując wątek zrzutek na zakupy co jeszcze można w tej chwili okazyjnie kupić?
Jacek
Dickman i Sierpinek jako element niepolski odpadają
Sikorski może budzić u obecnej władzy złe skojarzenia.
Sosnkowski walczył w I Wojnie w Legionach (czyli jest proniemiecki).
Szeptycki także

Sorry, takie czasy

Koniecpolski ze swoim nazwiskiem pasuje jak ulał, tylko ten koniec jakiś nieoptymistyczny
Poza tym trochę powalczył, związany z walkami o nasze wybrzeże i swojego okrętu nie miał, więc czas dać mu szansę

A kontynuując wątek zrzutek na zakupy co jeszcze można w tej chwili okazyjnie kupić?
Jacek
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Co za różnica ważne, że są!
Nic nie kombinuje, jeno spędził dzień u teściówJacek Bernacki pisze:Dziadek napisałSądząc z braku odzewu kombinuje kasę na coś większego. Patrząc na jego avatar chyba wiem na co.A ciekawe co na to Marmik![]()

http://www.amw.gdynia.pl/index.php?n=1788JB pisze:Jesli kontynuowac tradycję nazewnictwa okrętów II. Rzeczypospolitej, to możliwe sa nazwy: Hetman Żółkiewski, Hetman Chodkiewicz, Admirał Dickman, Admirał Sierpinek.

Primo, po czym wnioskujesz, że tańszy? Secundo, może być klepany na zachodzie. Tertio, ten ze zdjęcia akurat i tak nie jest na sprzedaż. Zatem, gdzie tu okazja?Dziadek pisze:Co jeszcze można kupić okazyjnie? Mój faworyt:
Zawsze tańszy niż na zachodzie, reprezentujący standardy XXI wieku, rasowy, ale z przyczyn politycznych kompletnie nierealny...
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
To już nawet w siłach zbrojnych jest układ?
A czy czwarty krążownik typu Sława dalej stoi na sznurku?
Kupimy, odpicujemy, damy zachodnie uzbrojenie i będzie flagowiec co się zowie.
Bardziej na poważnie: ostatnio wycofujemy i wycofujemy.
Sam już nie wiem ile nam jeszcze okrętów zostało - szczególnie przy jednostkach pomocniczych.
Rok temu widziałem Bałtyk, więc chyba jeszcze pływa, ale co z resztą.
Wycofywali kutry ratownicze i chyba któryś ze zbiornikowców.
Można wybudować parę nowych, problem w tym, że nie wiem ile mogą kosztować.
No i parę ścigaczy rakietowych, mogą być Orkany z RBSami - podobają mi się niezmiernie.
Jacek
A czy czwarty krążownik typu Sława dalej stoi na sznurku?
Kupimy, odpicujemy, damy zachodnie uzbrojenie i będzie flagowiec co się zowie.
Bardziej na poważnie: ostatnio wycofujemy i wycofujemy.
Sam już nie wiem ile nam jeszcze okrętów zostało - szczególnie przy jednostkach pomocniczych.
Rok temu widziałem Bałtyk, więc chyba jeszcze pływa, ale co z resztą.
Wycofywali kutry ratownicze i chyba któryś ze zbiornikowców.
Można wybudować parę nowych, problem w tym, że nie wiem ile mogą kosztować.
No i parę ścigaczy rakietowych, mogą być Orkany z RBSami - podobają mi się niezmiernie.
Jacek
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Co za różnica ważne, że są!
Marmik, po czym wnioskuję, że tańszy? Po pierwsze, ciągle spora część systemów użytych na Stiereguszczym jest tańsza od ich zachodnich odpowiedników a reprezentuje wysoki poziom np. Kashtan, Tor, Uran, nawet armata, choć to nowa konstrukcja A-190 100mm technologicznie reprezentuje poziom niewiele wyższy od ostatnich AK-176M i nie sądzę by była droższa w produkcji niż ostatnie Mk75. Po drugie, pewnie,że może być klepany na zachodzie ale po co? Niech nam wyklepią na wschodzie,przynajmniej jednego i resztę u nas, tam koszty pracy są niższe. Po trzecie, nie mam na myśli akurat Stiereguszczego, który jest prototypem i to dla MW Rosji only, ale jego eksportowy wariant Tigr, uzbrojony np w systemy Tor, Club i inne zabawki. Na koniec, pewnie najbardziej kosztowne i porównywalne do cen na zachodzie jest jego BCI i sama platforma - nosiciel. Doskonale zdaję sobie sprawę, że następna generacja okrętów rosyjskich, wyposażona w następnej generacji systemy rozpoznawczo ogniowe będzie cenowo porównywalna z zachodnimi. Póki co, Stiereguszczy jako swego rodzaju "przejściówka" (nowoczesny kadłub z w końcu zintegrowanym z innymi systemami BCI + zmodernizowane systemy sięgające korzeniami początku lat 80', ale ciągle na poziomie) stanowi atrakcyjny pod względem cenowym produkt.
O kurcze! Ale odbiegłem od tematu. Przecież mieliśmy dyskutować o okazjach (czyli np zbudowanych na sprzedaż Nakhodach ) a nie kolejnych ofertach. Ups, sorki
O kurcze! Ale odbiegłem od tematu. Przecież mieliśmy dyskutować o okazjach (czyli np zbudowanych na sprzedaż Nakhodach ) a nie kolejnych ofertach. Ups, sorki
Nie sądzę, w tym wypadku znaczy: "nie wiem". Kontrakty na uzbrojenie podpisywane są indywidualnie i cena jednostkowa w przypadku różnych zamówień może nawet dość znacznie odbiegać od "znalezionych w sieci".Dziadek pisze:Marmik, po czym wnioskuję, że tańszy? Po pierwsze, ciągle spora część systemów użytych na Stiereguszczym jest tańsza od ich zachodnich odpowiedników a reprezentuje wysoki poziom np. Kashtan, Tor, Uran, nawet armata, choć to nowa konstrukcja A-190 100mm technologicznie reprezentuje poziom niewiele wyższy od ostatnich AK-176M i nie sądzę by była droższa w produkcji niż ostatnie Mk75.
Rozumiem, że w Polsce mamy mieć piąty typ pokpr? Pisanie o Stierieguszczim (a właściwie Tigrze) i jego systemach w kwestii ostatecznej ceny jest bezprzedmiotowe do momentu gdy będzie mozliwość zapoznania się z informacjami o pierwszym kontrakcie. Wtedy możemy coś analizować.
Zapytaj Indonezyjczyków i HiszpanówDziadek pisze:Po drugie, pewnie,że może być klepany na zachodzie ale po co?
Innych bym się nie czepiał, ale tutaj muszęDziadek pisze:Na koniec, pewnie najbardziej kosztowne i porównywalne do cen na zachodzie jest jego BCI i sama platforma - nosiciel. Doskonale zdaję sobie sprawę, że następna generacja okrętów rosyjskich, wyposażona w następnej generacji systemy rozpoznawczo ogniowe będzie cenowo porównywalna z zachodnimi. Póki co, Stiereguszczy jako swego rodzaju "przejściówka" (nowoczesny kadłub z w końcu zintegrowanym z innymi systemami BCI + zmodernizowane systemy sięgające korzeniami początku lat 80', ale ciągle na poziomie) stanowi atrakcyjny pod względem cenowym produkt.


Pomijam już, że nadal kilka elemnentów systemu dowodzenia tą korwetą jest dla nas wielką niewiadomą. Zatem, sugerujesz, że powinniśmy wykazać zainteresowanie Tigrami, w sytuacji, gdy podejmujemy karkołomne próby pozyskania bądź co bądź nowocześniejszego MEKO A-100? Chcesz mi tu zasugerować, że dużo mniej zapłacilibyśmy za Tigra budowanego u ruskich niż za A-100 w Blohm+Voss
Dla jasności - stępkę pod "Stierieguszczego" położono 21 grudnia 2001 roku czyli niecały miesiąc po Gawronie. Pierwszą jednostką typoszeregu A-100, pod którą połozono stępkę był "Kedah", a miało to miejsce 13 listopada tegoż roku czyli 5 tygodni przed okrętem rosyjskim.
Gawron został dobrze wybrany. Jedno małe ale: właściwie nie został wybrany, bo okręt to nie tylko silniki otoczone blachami, ale też cała, bardzo kosztowna reszta, która u nas uzyskała status "Jakoś to będzie".
W papierowych wizjach są okręty o wyporności 250-400 t. Nie wiedzieć czemu, zawsze gdy o nich się mówi pokazywane jest zdjęcie "Visby"Jacek Bernacki pisze:No i parę ścigaczy rakietowych, mogą być Orkany z RBSami - podobają mi się niezmiernie.

To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.