Jak w temacie czyli co będzie następcą tych jednostek? Raczej banalnym pomysłem jest twierdzenie że OHPy zastąpi Gawron (jeden najpewniej), może modernizacja z przedłużeniem okresu eksploatacji? A może kolejne jednostki klasy fregata, a jeśli to jakie kolejne OHPy? A może coś innego? Jak sądzicie?
IMHO na Gawronie -ach(?) się skończy. Pobożnym życzeniem jest wzięcie czegoś niezłego z rynku wtórnego, choć nie miałbym nic przeciwko gdyby np. Niemcy chcieli oddać Bremenkę za 1 Euro .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Moim zdaniem pod uwagę wchodzi jedynie rynek wtórny - najlepiej od sojusznika za niewielką cenę, ale z wydaniem odpowiedniej sumki na modernizację i nowe uzbrojenie. Nie daj boże aby komuś wpadł do głowy pomysł z nowym projektem krajowej budowy, bo wyjdzie jak z Gawronem...
Warto również się zastanowić nad przedłużeniem żywotu obecnych OHP, względnie wariant - pozostawić jedną (w lepszym stanie) dla szkolenia, i wyciągnąć od Amerykańców dwie "świeże" (z ww. modernizacją).
Kiedyś czytałem gdzieś że PMW jest zainteresowana kupnem za obecne dwie fregaty, trzech (!) kolejnych ale młodszych. Nie pamiętam źródła ale czytałem to w początkach 2007 r. A jakie mamy jeszcze możliwości kupna poza USA? Oczywiście mowa jedynie o używkach.
Holendrom, ze starszych fregat pozostała już chyba tylko jedna M-ka, reszta poszła do Grecji, Chile i Belgii z tego co się orientuję. Może UK i ich 23-ki - wątpię - zaśpiewaliby pewnie straszną sumkę. Niemcy - 122-ki? Ok, ale chyba nie ma ich obecnie w menu
Niemcy to chyba jedyne dostępne (za kilka lat) rozwiązanie poza USA. Najstarsze 122 mają po 26 lat (nasze OHPy 28 lat) więc wycofa się je niedługo chyba w mniej więcej tym samym momencie co my te dwia OHPy. Ale warto by powalczyć o młodsze jednostki, bo nie warto wprowadzac na uzbrojenie fregat o dwa lata młodszych od wycofywanych.