Jakie są postępy przy budowie Gawrona?
Wiadomo, że jednym z głównych, oficjalnych powodów opóźnień przy budowie Gawrona, jest brak decyzji odnośnie uzbrojenia i wyposażenia. Oprócz braków w finansowaniu oczywiście. Czy jest jakiś dokument, procedura, wytyczne, cokolwiek formalnego, co obliguje ośrodki decyzyjne do podejmowania decyzji wyboru podzespołów w określonym terminie? I kto, lub jaki organ jest odpowiedzialny za pilnowanie terminów, podejmowanie decyzji, kontrolę finansową projektu (np. wydawanie przeznaczonych środków w wyznaczonym terminie).
Jest to inwestycja finansowana ze środków resortowych, czy finansowanie i kontrola jest taka jak w innych resortach?
Pytam bez złośliwości, a jedynie z ciekawości, bo jak na tak kosztowne przedsięwzięcie, wydaje się nie być, hmm, dobrze zaplanowane.
Jest to inwestycja finansowana ze środków resortowych, czy finansowanie i kontrola jest taka jak w innych resortach?
Pytam bez złośliwości, a jedynie z ciekawości, bo jak na tak kosztowne przedsięwzięcie, wydaje się nie być, hmm, dobrze zaplanowane.
Panowie jak sie na to zapatrujecie ,że aktualnie na gawrona wydano ponad 200mln złoty(tak podał raport) , w tym roku ma być wydane 42 mln złoty ?
Zadaje pytanie kiedy zostanie ukończona korweta ?której wartośc określono na 1,2 mld złoty
Prorytet ważności zakupów dla PMW jest w tej chwili dla rakietowego dywizjonu nabrzeżnego co widać ,że juz w pierwszym roku przeznaczy sie na to kilkaset mln złoty . Z tych kalkulacji widać wyrażnie ,że podejscie do budowy tej korwety jest olewcze , dlatego bo do daty wejscia w 2012 roku zostało cztery lata a przy tym stanie zaawansowania potrzeba jeszcze około 1mld zł ,z tego wynika ,ze co roku powinno byc przeznaczane ponad 200 mln zł a nie 42 mln złoty .
Zadaje pytanie kiedy zostanie ukończona korweta ?której wartośc określono na 1,2 mld złoty
Prorytet ważności zakupów dla PMW jest w tej chwili dla rakietowego dywizjonu nabrzeżnego co widać ,że juz w pierwszym roku przeznaczy sie na to kilkaset mln złoty . Z tych kalkulacji widać wyrażnie ,że podejscie do budowy tej korwety jest olewcze , dlatego bo do daty wejscia w 2012 roku zostało cztery lata a przy tym stanie zaawansowania potrzeba jeszcze około 1mld zł ,z tego wynika ,ze co roku powinno byc przeznaczane ponad 200 mln zł a nie 42 mln złoty .
Piotrze S. myślę, że PRIORYTETEM jest teraz EURO 2012, potem nadbrzeżne RBSy i poooootem gdzieś tam Gawron. A mam takie przeczucie,że rząd zrobi wszystko, żeby EURO się odbyło, na co potrzeba kupy kasy. A skąd najlepiej pozyskać kasę? Odpowiadam: z resortów socjalnych i wojska... Obym nie miał racji.
Pewnie większość już to widziała, tym niemniej wklejam link, a wywiad całkiem ciekawy
Ostatnie rufowe bloki kadłuba zostaną zespawane dopiero kiedy w październiku 2008 dotrze i zostanie zamontowany zespół napędowy z turbiną wysokich prędkości w kapsule na czele. Jesienią 2008 zobaczymy więc już kompletny 95-metrowy kadłub Gawrona, który teraz podzielony jest na 10 wyposażanych od wewnątrz segmentów. Wodowanie techniczne przewidywane jest na czerwiec 2009
http://www.altair.com.pl/cz-art-1775
Ostatnie rufowe bloki kadłuba zostaną zespawane dopiero kiedy w październiku 2008 dotrze i zostanie zamontowany zespół napędowy z turbiną wysokich prędkości w kapsule na czele. Jesienią 2008 zobaczymy więc już kompletny 95-metrowy kadłub Gawrona, który teraz podzielony jest na 10 wyposażanych od wewnątrz segmentów. Wodowanie techniczne przewidywane jest na czerwiec 2009
http://www.altair.com.pl/cz-art-1775
domek pisze:skoro jest to budowa modulowa to chyba niema problemu z miejscem
bo to przeca moduly uniwersalne chuba a wymiar modulu jest uniwersalny chyba
Przed rozpoczęciem wypowiadania się na rzeczone tematy warto poczytać co to jest i na czym polega MEKO.domek pisze:Zespawamy rufe jak zespawamy dziub a jak zespawamy dziubo to tylko po wsadzeniu silnikw .To to jest tak modulowe jak bismark
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Czegoś takiego brakuje naszym politykom...Jaką flotę objął Pan pod swoją komendę? Jaki jest stan otwarcia? Wszyscy zdają sobie sprawę, że nie będzie Pan miał łatwego zadania, bo marynarka jest stara, a wiele okrętów musi już wkrótce zakończyć swój żywot...
- Od 6 miesięcy, od chwili, kiedy objąłem obowiązki dowódcy Marynarki Wojennej RP nie zmieniła się lista jednostek floty. Zacznijmy jednak od pozytywnego akcentu. Okręty projektu 660, czyli rakietowe typu Orkan otrzymują wreszcie po wielu latach starań swój podstawowy oręż – pociski przeciwokrętowe. Nie jest to naturalnie moja zasługa. Należy to włączyć do bilansu dokonań mojego poprzednika, bo to on rozpoczął procedurę.
Zdjęcie faktycznie jest cudnej urody i też wzbudziło mój zachwyt. I w sumie dobrze, że nie trafiło na okładkę, bo napisy by je zepsuły.Piotr S. pisze:Tym zdjeciem zachwycam sie kiedy zobaczyłem ostani numer MSiO ,a myśli pobiegły dalej i juz oczami wyobrazni za ta trójką widziałem inne nasze okręty w szyku torowym .
Poza tym idealnie nadaje się na duży plakat, lub "rozkładówkę" w MSiO. Sam bym sobie na ścianę powiesił.
Muszę przyznać, że jestem podbudowany po przeczytaniu wywiadu. Wygląda na to, że w końcu mamy odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu. Teraz tylko modlić się, żeby nikt go nie utrącił ze stołka, a będzie dobrze...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
crolick pisze:Muszę przyznać, że jestem podbudowany po przeczytaniu wywiadu. Wygląda na to, że w końcu mamy odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu.
Andrzej!
Przecież to Dowódca Marynarki!
To oczywiste, że będzie chciał więcej, lepiej, szybciej!
Spodziewałeś się, że powie, że nie chce okrętów, jest za redukcją etatów i chce iść na emeryturę?
Gdyby taki wywiad dał minister Klich, to można byłoby "się podbudować".
Gdyby powiedział to minister Rostworowski - można by się nawet ucieszyć.
Gdyby było to ogłoszone na wspólnej konferencji PO-PSL - byłoby naprawdę dobrze.
A tak - będzie jak jest.
Już chyba lepiej by było, gdyby powiedział: pozbywamy się jak najszybciej Kobbenów, OHP idą na żyletki, 660 sprzedajemy do Urugwaju, wystarczą nam trzy minowce, Gawron tylko jeden, śmigłowce dwa (dla SAR) - a za oszczędzone pieniądze kupimy perspektywiczne XXX.
Bo to by może znaczyło, że ma jakąś wizję.
A tak - chce mieć i to, i to , i tamto, a będzie miał ...
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. A zdjęcie - ładne
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?