Glasisch pisze:X, mnie możesz wyłączyc.
Możesz ze mnie zejść?
Mnie tam nic do tego, jakiego słowa używasz.
Denerwują mnie tylko Ci, którzy próbują zabronić używania słowa "sowiecki"...
Choć muszę przyznać, że bawią mnie Ci, którzy nie używają słowa "sowiecki" z tego powodu, że im się ono źle kojarzy.
Przecież "Związek Radziecki" to państwo, które powinno się kojarzyć pozytywnie:
Radzieckie łagry, radziecka zbrodnia w Katyniu, radziecka sprawiedliwość, agresja radziecka, radzieckie NKWD...
Jestem ciekaw, czy nie używają słowa "nazistowski" do określenia Niemiec Hitlera, bo przecież to też słowo kojarzące się negatywnie...
Nazistowskie obozy, nazistowska zbrodnia w Auschwitz, nazistowska sprawiedliwość, agresja nazistowska, nazistowskie NKWD...
Pozdrawiam
Ksenofont
EDIT: nazistowskie, było oczywiście Gestapo, tyle tylko, że jakoś tak mi się pomyliło, bo różnic nie widać...
EDIT 2. Co ja piszę o tych różnicach... Widać. Sowieci mają na swoim sumieniu jakieś pięć razy więcej istnień ludzkich co hitlerowcy...
EDIT 3: Co ja piszę. Radzieccy mają na swoim sumieniu jakieś pięć razy więcej istnień ludzkich co hitlerowcy...
(Piszę radzieccy, bo to jakoś tak bardziej neutralnie brzmi: "100 milionów ofiar radzieckich zbrodniarzy" to ładniej niż "100 milionów ofiar sowieckich zbrodniarzy"...
X