Jakie samoloty szkolne dla WLiOP?
Jak - 130
[quote="Mis"]Piotrze - mysle ze pojedyncza twoja wypowiedz jest tak samo zauwazalna jak i potrojna
Zgadzam się, to przez jakiś niezrozumiały dla mnie przypadek
Ale ja myslac o samolotach szkolenia zaawansowanego mimo wszystko bardziej bym sklanial sie ku Wlochom i ich wersji Jaka-130. Jest to konstrukcja zdecydowanie mniejsza, nowoczesniejsza, chyba bardziej perspektywiczna i wydaje mi sie ze mimo wszystko tansza od Hawkow.
Brałbym tylko coś co jest i ktoś już eksploatuje a Jaka-130 jeszcze nikt nie kupił dlatego póki co pominąłbym go w rozgrywce. Trzeba kupić coś sprawdzonego tym bardziej, że pieniędzy nie mamy.
Zgadzam się, to przez jakiś niezrozumiały dla mnie przypadek
Ale ja myslac o samolotach szkolenia zaawansowanego mimo wszystko bardziej bym sklanial sie ku Wlochom i ich wersji Jaka-130. Jest to konstrukcja zdecydowanie mniejsza, nowoczesniejsza, chyba bardziej perspektywiczna i wydaje mi sie ze mimo wszystko tansza od Hawkow.
Brałbym tylko coś co jest i ktoś już eksploatuje a Jaka-130 jeszcze nikt nie kupił dlatego póki co pominąłbym go w rozgrywce. Trzeba kupić coś sprawdzonego tym bardziej, że pieniędzy nie mamy.
Jak-130
Tylko dwa drobiazgi:Anonymous pisze:Yak-130 produkowany licencyjnie w PZLu (przy seri jaka jest potrzebna czyli powyżej 60maszyn to jest to bardzo opłacalne) z zachodnią elektroniką i silnikami czyli dokładnie coś takiego jak włoskie MB-346.....
Pozdrawiam
przechodzień
1) Nie mamy pieniędzy;
2) Jaka-130 jeszcze nie ma, w każdym razie nikt tego samolotu nie eksploatuje.
Może L-159B
Rozważyć leasing 30-40 Hawków z opcją zakupu (montżu, uczstnictwa w opracowywaniu następcy) w przyszłości.Mitoko pisze:No to co proponujesz ??
Ewentualnie poszukałbym używanych.
Główne założenia:
1) z powodu braku gotówki nie kupimy wystarczającej ilości nowych maszyn;
2) zbyt mały zakup uczyni produkcję licencyjną nieopłacalną;
3) samoloty są konieczne do szkolenia pilotów;
4) konieczne jest rozwiązanie przejściowe które pozwoli przetrwać 5-10 lat - tu oczywiście ryzykujemy ponieważ prowizorki są najtrwalsze.
Mogę się mylić i jestem gotów zmienić pogląd ale z całą pewnością jestem przeciwny konstrukcjom których bylibyśmy pierwszym użytkownikiem.
P.S. Kusi mnie leasing.
Re: Może L-159B
"biednego niestać na oszczędzanie"Piotr Wilrek pisze:Rozważyć leasing 30-40 Hawków z opcją zakupu (montżu, uczstnictwa w opracowywaniu następcy) w przyszłości.Mitoko pisze:No to co proponujesz ??
Ewentualnie poszukałbym używanych.
Główne założenia:
1) z powodu braku gotówki nie kupimy wystarczającej ilości nowych maszyn;
2) zbyt mały zakup uczyni produkcję licencyjną nieopłacalną;
3) samoloty są konieczne do szkolenia pilotów;
4) konieczne jest rozwiązanie przejściowe które pozwoli przetrwać 5-10 lat - tu oczywiście ryzykujemy ponieważ prowizorki są najtrwalsze.
Mogę się mylić i jestem gotów zmienić pogląd ale z całą pewnością jestem przeciwny konstrukcjom których bylibyśmy pierwszym użytkownikiem.
P.S. Kusi mnie leasing.
Madre staropolskie przysłowie.
Argument "bo to samolot którego jeszcze niema" jest bardzo głupi. F16 które kupiliśmy też jeszcze niema! F35 które w tejchwili jankesy kupują też ich jeszcze niktnieurzytkuje! Gdyby wszyscy tak mówili bo czegoś ktoś przed nami nierobił to i my niebędziemy jest wyjątkową głupotą nadal urzywalibysmy maczug!
leasing wyklucza produkcje licencyjną a to oznacza brak pracy dla naszych PZLi. Kupienie licencji na cały gotowy samolot wyklucza prace i doświadczenia dla inżynierów... Daletego zakupić licencje na budowe kadłubów Jaka130(i mechaniki) a cała elektronike i inne dodatki zaprojektować samemu także nowy silnik. wyjdzie nam taniej niż Leasing. Pamiętajcie że od 50-99% kosztów produkcji to koszta pracy! a te wracaja zawsze do kasy państwa! ... Dlaczego amerykanie nalegają na produkcje u siebie? dlaczego potrafią rozdawać uzbrojenie za darmo? bo wiedzą ze kasa wydana na własnych producentów wraca w postaci podatków!
a samolotów treningowych potrzeba ponad 60 a pewnie w dalszym okresie i ponad 100.
Okres przejściowy to chyba wykup godzin lotu u norwegów finów canadoli czy gdziekolwiek indziej.
L159 jest nieperspektywiczny i wcale nie taki dobry Hawki są bardzo drogie T/A50 bardzo drogie. MigAT tani ale słaby. Jak130 w miare tani dobry i bardzo "bojowy" widziałem go obwieszonego bronią prawie jak jakaś suka. Pozatym będzie urzywany(i produkowany) przez 2 państwa Rosje i Włochy daje to nam dwa niezalezne źródła!