Witajcie!
Właśnie kupiłem "Richelieu" M.S. Sobańskiego.
Do treści się nie odnoszę bo zdążyłem na razie obejrzeć zdjęcia.
Jest kilka nieznanych (przynajmniej ja ich ich nie widziałem ).
Ale pod zdjęciem na str.31 jest podpis cyt.fragm." Uwagę zwraca zgrupowanie załogi na dziobie".
Jak na mój, wymagający zapewne już korekty wzrok, jest to zgrupowanie ale suszących się na relingu mundurów lub obrusów z kajut oficerskich - jak kto woli.
Ale może się mylę
Pozdrawiam
Robert
A ile kolejnych części jeszcze będzię? Pytam z ciekawości, bo od czasu monografii ORP "Wicher" (tej co to jest cz.1, a kontynuacji ani widu ani słychu) przestałem kupować powieści w odcinkach.
Czy aby wydawnictwo jest pewne, że do właściwa droga?
Pozdrawiam,
Marmik
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Dwujęzycznośc daje jakąś szansę na sprzedaż rozsądnego nakładu, bo w Polsce już niewielu kupuje te tasiemce (opieram się na opiniach środowiska shiploverów, w którym się obracam).
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Witam wszystkich użytkowników FOW i ośmielam się zwrócić do grona specjalistów z zapytaniem o poniższą książkę:
Roy Adkins, Lesley Adkins Wojna o wszystkie oceany
Tłumaczenie: Janusz Szczepański
Rebis, Listopad 2008
cena - 58 zł
twarda oprawa, elegancka okładka, ponad 600 stron - budzi respekt i aż prosi się o wymienienie w liście do Mikołaja
Pozostaje pytanie czy warto - czy ktoś z użytkowników forum zetknął się z tymi autorami lub tłumaczem, zna książkę w oryginale lub czytał / słyszał opinie na jej temat? Po lekturze artykułów pana Gerlacha w MSiO podchodzę jak pies do jeża do tego typu publikacji bojąc się błędów i nieścisłości autorów, tłumaczy i redaktorów. Z góry dziękuję za wszelkie informacje, prawie 60 zł piechotą nie chodzi.
"Killick był niereformowalnym chwatem z kubryku dziobowego, (...) całkowicie odpornym na jakiekolwiek wpływy cywilizacyjne emanujące z kajuty kapitańskiej, nieprzejednanym w swej ignorancji i bezwzględnie przeświadczonym o swojej racji"
Nareszcie ładna i przejrzysta okładka,widać coś na niej,dotychczasowe były za bardzo "zapchane",a tym samym trochę nieczytelne.Cieszy artykuł Napoleona o Bévéziers.Chciałem zapytać TG1,czy będzie kontynuacja cyklu T.Gerlacha o artylerii morskiej,to był jeden z lepszych cykli w MSiO,Tak jak i o okrętach Nelsona .Choć floty żaglowe nie leżą w centrum mego zainteresowania,lekturę Miśka zaczynałem zawsze od Pana Garlacha,a to już trzeci numer bez niego.Dobrze,że chociaż Napoleon jest.
Po zapowiedzi, że listopadowy numer będzie poświęcony PMW,liczyłem na trochę więcej historii,a przynajmniej na kontynuację cyklu o Niezbudowanych okrętach PMW.No,ale współczesność też ważna,kto jest autorem"Kto jest kim w Marynarce Wojennej"?
Dessire,
Twój niepokój związany z "nieobecnością" Pana Gerlacha jest niepotrzebny. Podobnie jak Ty, redakcja nie wyobraża sobie Misia bez jego prac. Chwilowe "zniknięcie" jest wynikiem ustaleń z Panem Krzysztofem. W "jedynce" opublikujemy jego kolejny artykuł (oczywiście nie powiem o czym ). Tymczasem w "12" znajdziesz kontynuację artykułu Pana Olendra (bitwa pod Barfleur).
Podobnie ma się sprawa z cyklem Panów Bartleskich - oczywiście będzie kontynuowany!
Opracowanie (to lepszy termin niż artykuł) o MW RP 2008 zostało przygotowane przez Pana Ciślaka. Choć jego mocno "stabelaryzowana" forma może na pierwszy rzut oka nieco zniechęcać, zapewniam, że jest to bardzo wartościowy materiał opisujący ostatnie zmiany, a przede wszystkim stan obecny naszej MW. Sądzę, że nikt wcześniej nie zrobił tego w tak syntetycznej i dostępnej formie.
tg1