Numer specjalny na 90 lat PMW? Czemu nie ma...
- dessire_62
- Posty: 2028
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Zgadza się,IMHO cały problem polega na tym,żeby nie było tak jak piszesz,a stworzyć coś nowego jak np.ostatni artykuł Crolicka, trzeba włożyć masę prasy,czasu i zaangażowania.
Opracowanie na temat "ogólny DWS": wystarczy zrobić kompilację kilka dobrych publikacji,dodać coś z internetu i może wyjść całkiem interesująco.Zeby nie było niedomówień doceniam takie prace również i są one potrzebne.
Piszę to również jako amator.
Opracowanie na temat "ogólny DWS": wystarczy zrobić kompilację kilka dobrych publikacji,dodać coś z internetu i może wyjść całkiem interesująco.Zeby nie było niedomówień doceniam takie prace również i są one potrzebne.
Piszę to również jako amator.
Witam
Numer specjalny o PMW był planowany. Niestety winny jest oczywiście rząd
Odpowiedzialny za ten numer Robert Rochowicz został rzecznikiem prasowym ministra MON i choć przez pewien czas podtrzymywał zainteresowanie kontynuacją pracy, ale nawał zajęć uniemożliwił to. Z tego względu pomysł na "rocznicową wkładkę" w numerze regularnym.
Co do NS MSIO o Pacyfiku myślę ze trochę ciekawych rzeczy się znajdzie. M.in. wspomniana Zatoka Ormoc. Szczególnie polecam materiał o Aleutach - zupełnie nowa jakość. Jeśli chodzi o Midway - też trochę nowych wątków, może wywołają nawet dyskusję. Yamato dla tych co lubią duże działa
(ze względu na to iż jest to poboczny wątek nie rozwijam) Dodam tylko że numer powstawał poza redakcją MSiO, ze względów co zresztą słusznie podnosił jeden z forumowiczów aby nie obciążąć prac nad regularnym numerem.
Numer specjalny o PMW był planowany. Niestety winny jest oczywiście rząd
Co do NS MSIO o Pacyfiku myślę ze trochę ciekawych rzeczy się znajdzie. M.in. wspomniana Zatoka Ormoc. Szczególnie polecam materiał o Aleutach - zupełnie nowa jakość. Jeśli chodzi o Midway - też trochę nowych wątków, może wywołają nawet dyskusję. Yamato dla tych co lubią duże działa
Sorry! Ja rozumiem, ale nie przyjmuję do wiadomości takiego wytłumaczenia. Nie ma ludzi nie zastąpionych. To, że jedna osoba, nie może zająć się jakąś pracą, nie oznacza, że ktoś inny nie może jej zastąpić. Nawet nie próbuję zgadywać ile osób jest zatrudnionych w redakcji MSiO czy wydawnictwa Magnum-X. Zapewne więcej niż kilka...
Problem pewnie wynika z tego, że trudno jest skompletować do takiego numeru specjalnego ciekawe artykuły i zdjęcia. Krąg autorów, którzy piszą o PMW korzystając z archiwów jest ograniczony do kilku osób, które można policzyć na palcach jednej ręki. Zapewne dużo łatwiej jest zrobić artykuł o Bismarcku czy innym Tirpitzu korzystając z angielskojęzycznych źródeł i nie ruszając się z domu niż napisać np. artykuł o polskich torpedowcach, które do tej pory nie dostąpiły zaszczytu poważnego potraktowania (cykl artykułów w starym "Morzu" z małymi planikami i chyba nic ponadto...).
Tylko proszę by to przyznać, a nie zasłaniać się tym, że Robert Rochowicz został rzecznikiem prasowym ministra MON...
Problem pewnie wynika z tego, że trudno jest skompletować do takiego numeru specjalnego ciekawe artykuły i zdjęcia. Krąg autorów, którzy piszą o PMW korzystając z archiwów jest ograniczony do kilku osób, które można policzyć na palcach jednej ręki. Zapewne dużo łatwiej jest zrobić artykuł o Bismarcku czy innym Tirpitzu korzystając z angielskojęzycznych źródeł i nie ruszając się z domu niż napisać np. artykuł o polskich torpedowcach, które do tej pory nie dostąpiły zaszczytu poważnego potraktowania (cykl artykułów w starym "Morzu" z małymi planikami i chyba nic ponadto...).
Tylko proszę by to przyznać, a nie zasłaniać się tym, że Robert Rochowicz został rzecznikiem prasowym ministra MON...
- dessire_62
- Posty: 2028
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Te kilka osób w redakcji to dokładnie dwie. Z których jedna ma swoją normalną pracę.
Poza tym numer mógł być tak jak spec. Lotnictwo aktualnym stanem rodzaju sił zbrojnych, a nie numerem historycznym. A to w dużej mierze zostało zrealizowane w bieżącym MSiO. Istniało również ryzyko że samodzielnie taki numer nie zależnie czy historyczny czy aktualny stan PMW nie zwróci kosztów.
Upadku
Nie życzę tego rządowi
ani Robertowi. Może jak rząd padnie będzie akurat 100 rocznica PMW? a słowa dessire staną się czynem?
Problemem jest także i to że numer specjalny LOTNICTWA przyniósł dochód dzięki reklamom, a tych specjal o PMW nie gwarantował. Gdyby było inaczej zapewne wysyp w tej tematyce byłby ogromny.
Odnośnie Tirpitza/Bismarcka to oczywiście trzeba dbać o różnych Czytelników. Dla części są tematy ambitniejsze i tu doskonale rozumie niechęc do tego typu tematyki Zelinta, a dla części te mniej ambitne mam nadzieję że i on mnie zrozumie. To składowa obu grup powinna doprowadzić do sukcesu.
Oczywiście można wydawać czasopismo tylko o PMW, ale obawiam się że będzie to raczej coś w stylu Lotnictwo z szachownicą, notabene chwała wydawcy za to że to robi, lecz że rynek jest trudny najlepiej niech świadczy to iż chyba dwa ostatnie numery połączył ...
A tak przy okazji kto poza MSiO dostrzegł okrągłą rocznicę PMW?
Poza tym numer mógł być tak jak spec. Lotnictwo aktualnym stanem rodzaju sił zbrojnych, a nie numerem historycznym. A to w dużej mierze zostało zrealizowane w bieżącym MSiO. Istniało również ryzyko że samodzielnie taki numer nie zależnie czy historyczny czy aktualny stan PMW nie zwróci kosztów.
Upadku
Nie życzę tego rządowi
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Problemem jest także i to że numer specjalny LOTNICTWA przyniósł dochód dzięki reklamom, a tych specjal o PMW nie gwarantował. Gdyby było inaczej zapewne wysyp w tej tematyce byłby ogromny.
Odnośnie Tirpitza/Bismarcka to oczywiście trzeba dbać o różnych Czytelników. Dla części są tematy ambitniejsze i tu doskonale rozumie niechęc do tego typu tematyki Zelinta, a dla części te mniej ambitne mam nadzieję że i on mnie zrozumie. To składowa obu grup powinna doprowadzić do sukcesu.
Oczywiście można wydawać czasopismo tylko o PMW, ale obawiam się że będzie to raczej coś w stylu Lotnictwo z szachownicą, notabene chwała wydawcy za to że to robi, lecz że rynek jest trudny najlepiej niech świadczy to iż chyba dwa ostatnie numery połączył ...
A tak przy okazji kto poza MSiO dostrzegł okrągłą rocznicę PMW?
Chciałbym aby był jak największy, wówczas dotarcie byłoby większe i upamiętnienie lepsze. Obawiam się jednak, że jak to z konferencjami - na powielaczu kilka egz. A szkoda. Sam także się wybieram na ową konferencję.
Proszę nie odbierać tego jako zarzut, lecz tylko skalę problemu, z którym my też się zmierzyliśmy.
Proszę nie odbierać tego jako zarzut, lecz tylko skalę problemu, z którym my też się zmierzyliśmy.
Ja tylko chciałbym powiedzieć, żeby nikt nie odbierał moich postów jako ataku na MSiO. Wydawanie gazety to jest biznes, jak się jakiś temat nie opłaca to się o nim nie pisze. Proste...
Rocznicą powinna być zainteresowana i sama Marynarka Wojenna. To jest podobno ten rodzaj sił zbrojnych, który szczególnie ceni tradycję... Pomijając nawet tradycję to Dowództwo MW powinno dbać o promocję marynarki także we własnym dobrze pojętym interesie. Jeżeli o marynarce będzie się mówić, będzie o niej w mediach, ze strony mar. woj. można będzie ściągnąć darmowe tapety z okrętami (tak aktualnymi jak i historycznymi) czy nawet plany okrętów historycznych to ten rodzaj sił zbrojnych będzie bardziej popularny i może potem politycy spojrzą przychylniejszym okiem rozdzielając nasze pieniądze...
Do czego zmierzam, jeżeli wydanie numeru specjalnego się nie opłacało biznesowo to MON winno go albo dofinansować albo wydać coś takiego we własnym zakresie. Szkoda, że RR jako rzecznik MON nie wpadł na taki pomysł...
Rocznicą powinna być zainteresowana i sama Marynarka Wojenna. To jest podobno ten rodzaj sił zbrojnych, który szczególnie ceni tradycję... Pomijając nawet tradycję to Dowództwo MW powinno dbać o promocję marynarki także we własnym dobrze pojętym interesie. Jeżeli o marynarce będzie się mówić, będzie o niej w mediach, ze strony mar. woj. można będzie ściągnąć darmowe tapety z okrętami (tak aktualnymi jak i historycznymi) czy nawet plany okrętów historycznych to ten rodzaj sił zbrojnych będzie bardziej popularny i może potem politycy spojrzą przychylniejszym okiem rozdzielając nasze pieniądze...
Do czego zmierzam, jeżeli wydanie numeru specjalnego się nie opłacało biznesowo to MON winno go albo dofinansować albo wydać coś takiego we własnym zakresie. Szkoda, że RR jako rzecznik MON nie wpadł na taki pomysł...
-
- Posty: 787
- Rejestracja: 2007-10-27, 00:01
Czy juz wiadomo jakie referaty beda publikowane w ksiazce wydanej w okazji obchodow 90 rocznicy PMW ?Konferencja + książkaKZA napisał:
I jaka temu towarzyszy wielkonakładowa publikacja?
Zgadzam sie z Zelintem, ze MW i MON powinno byc zainteresowane publikacjami ukazujacymi sie na rynku polskim na temat historii flot. Za tym stoi rowniez i pomoc wszelkiego rodzaju. Jest to forma uswiadamiania spoleczenstwa i promocji PMW w mediach.
Jefe
Stopka, mimo, że z racji świątecznych porządków przesunęła się na stronę 19., istnieje i zawiera nazwiska ponad 2 redaktorów, w tym:KZA pisze:Te kilka osób w redakcji to dokładnie dwie. Z których jedna ma swoją normalną pracę.
1. R. Naczelnego
2. Zastępcy R.N.
3. (zwykłego) Redaktora
4. R. Technicznego
------------------
razem: 4
Z wyżej wymienionych na Forum MSiO widziałem wpisy TG1 i Marka Błusia. Jak by nie było, nawet odliczając Technicznego, rachunek się nie zgadza.
Pytanie 1:
to ile w końcu osób pracuje w Redakcji?
I jeszcze jedno - enough is enough, jak mawiali starożytni Anglosasi.
Pytanie 2:
czemu służy to wyjaśnienie?
Mogę się domyślać, że może siły są niewspółmierne do potrzeb, bo w kompetencje osób wymienionych w stopce nie śmiem wątpić. Ta wypowiedź zabrzmiała jak nutka pretesji o zbyt małą obsadę. Czy KZA wie także, czyja to może być wina?
(jestem znany z liczenia przecinków, od kiedy mój Imiennik wystąpił na łamach jednego czasopisma. Teraz liczę Redaktorów.
http://forum.magnum-x.pl/viewtopic.php?p=256#p256
http://forum.magnum-x.pl/viewtopic.php?f=13&t=45 )
Oyodo
P.S. mam nadzieję, że wolno zamieszczać takie łącza /linki/, bo w ten sposób trafiłem na FOW z Magnum-X
A nie mógłbyś napisać czegoś co jest związane z tematem tego wątku? Ilość redaktorów zatrudnionych w MSiO jest zupełnie drugorzędną sprawą w kontekście tego, że żadna instytucja/gazeta (poza oczywiście Muzeum WP oraz częściowo MSiO w numerze 11/08 ) nie zauważyła rocznicy 90 lecia PMW...(jestem znany z liczenia przecinków, od kiedy mój Imiennik wystąpił na łamach jednego czasopisma. Teraz liczę Redaktorów. WoooW Takie hobby. Moje referencje znajdziecie tutaj:
p.s. mam wrażenie, że Twoja tendencja do czepiania się przecinków w tekstach jest albo jakimś skrzywieniem zawodowym... albo reprezentujesz konkurencję
Ostatnio zmieniony 2008-11-26, 08:48 przez Zelint, łącznie zmieniany 1 raz.
Plany są takie, aby do referatów i komunikatów konferencyjnych dodać kilka artykułów, aby powstała z tego porządna książka na 90-lecie PMW. Na dobrym papierze, z licznymi ilustracjami (także kolorowymi) w liczbie, która pewnie będzie mniejsza niż liczba osób zarejestrowanych na FOW, ale będzie o dwa rzędy wielkości większa niż kilka egzemplarzy wymienionych przez KZA.KZA pisze:Chciałbym aby był jak największy, wówczas dotarcie byłoby większe i upamiętnienie lepsze. Obawiam się jednak, że jak to z konferencjami - na powielaczu kilka egz. A szkoda. Sam także się wybieram na ową konferencję.
Proszę nie odbierać tego jako zarzut, lecz tylko skalę problemu, z którym my też się zmierzyliśmy.
Napisałem specjalny artykuł na rocznicę podsumowujący moje kilkuletnie badania, ale żadna redakcja do której się zwróciłem (a było ich 3) nie była zainteresowana w umieszczeniu go w numerze specjalnym i to w całości (prawie 60 stron). I chwała Dyrektorowi Muzeum Wojska Polskiego, że zaryzykował trochę pieniędzy na organizację sesji i że planuje, aby pozostało coś na dłużej.
JB