Jak oceniacie szanse Chin na budowę swojego lotniskowca? Oj chyba tak prosto to im nie pójdzie, to w końcu nie "duży statek handlowy"
Chiński lotniskowiec?
- 
				poszukiwacz
 - Posty: 285
 - Rejestracja: 2004-10-03, 17:16
 - Lokalizacja: Siedlce
 
Chiński lotniskowiec?
http://www.altair.com.pl/start-2276
Jak oceniacie szanse Chin na budowę swojego lotniskowca? Oj chyba tak prosto to im nie pójdzie, to w końcu nie "duży statek handlowy"
 wystarczy popatrzeć na rosyjskie/radzieckie doświadczenia.
			
			
									
						
										
						Jak oceniacie szanse Chin na budowę swojego lotniskowca? Oj chyba tak prosto to im nie pójdzie, to w końcu nie "duży statek handlowy"
W końcu nie po to kupili "Wariaga" żeby na nabrzeżu rdzewiał 
 .
Przy okazji, a w szczególności ostatnia fotka pochodząca z 2008 r.:
http://www.jeffhead.com/redseadragon/va ... nsform.htm
			
			
									
						
										
						Przy okazji, a w szczególności ostatnia fotka pochodząca z 2008 r.:
http://www.jeffhead.com/redseadragon/va ... nsform.htm
- 
				Andrzej J.
 - Posty: 1094
 - Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
 - Lokalizacja: Gdańsk
 
Z powyższych zdjęć wynika, że przez kilka lat, nic poza pracami konserwatorsko - malarskimi nie poczyniono. Wydaje mi się, że ważniejsze tu było pozyskanie kadłuba celem zaznajomienia się z rosyjskimi rozwiązaniami. Chińczykom chyba zdecydowanie bardziej odpowiadał by okręt z katapultami niż ski jump, zwłaszcza jeśli mowa o działaniu na rozległym akwenie Oceanu Spokojnego. Nie mogą sobie pozwolić, tak jak obecnie rosjanie na Kuzniecowie - na start maszyn nie w pełni uzbrojonych, czy niedotankowanych, mając na uwadze perspektywiczne "zapasy" z US Navy o prymat jedynego mocarstwa...
Chyba nawet gdzieś mi się obiło o uszy, że pozyskali czy francuski czy australijski stary lotniskowiec tylko dla samych katapult...
A propos samego kadłuba Wariaga wydaje mi się, że po zaznajomieniu się z konstrukcją, chińczyki już go odpowiednio zagospodarują np. jako kolejne kasyno, czy skansen, ewentualnie skończy w hucie, wszak rynek chińskiej stali jest baaardzo chłonny...
			
			
									
						
										
						Chyba nawet gdzieś mi się obiło o uszy, że pozyskali czy francuski czy australijski stary lotniskowiec tylko dla samych katapult...
A propos samego kadłuba Wariaga wydaje mi się, że po zaznajomieniu się z konstrukcją, chińczyki już go odpowiednio zagospodarują np. jako kolejne kasyno, czy skansen, ewentualnie skończy w hucie, wszak rynek chińskiej stali jest baaardzo chłonny...
HMAS MelbourneDziadek pisze:Chyba nawet gdzieś mi się obiło o uszy, że pozyskali czy francuski czy australijski stary lotniskowiec tylko dla samych katapult...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
			
						Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
- dessire_62
 - Posty: 2033
 - Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
 - Lokalizacja: Głogów Małopolski
 
Wygląd nie głupi ale przypomne wam , że pare lat temu MSiO i OW i nie tylko oni podawały ,że  trwa juz budowa chińskich lotniskowców była tam mowa ,że w budowie znajdują sie juz trzy lotniskowce po ponad 40 tys ton lub jeden wiekszy wymieniano nawet stocznie w której budowane są mnjesze  lotniskowce miały być wzorowane na radzieckim typie Kijów .
Zauważyłem ostatnio , że chińczycy nie mają w budowie większych okrętów mam na myśli niszczyciele ,być może to wszystko to cisza przed burzą i lada moment ujrzymy jakies cacko ,no właśnie jakie ?
			
			
									
						
										
						Zauważyłem ostatnio , że chińczycy nie mają w budowie większych okrętów mam na myśli niszczyciele ,być może to wszystko to cisza przed burzą i lada moment ujrzymy jakies cacko ,no właśnie jakie ?
- dessire_62
 - Posty: 2033
 - Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
 - Lokalizacja: Głogów Małopolski
 
