Przygotowywałem ostatnio mały opis statków o nazwie Chorzów i trafiłem na dość ciekawą sprawę z pierwszym, przedwojennym Chorzowem.
Otóż polską banderę podniesiono na nim w 1930 roku, jednak w tym czasie obecnie miasto Chorzów nosiło nazwę ... Królewska Huta. Dopiero w 1934 roku zmieniono mu tą, niemieckiego pochodzenia, nazwę na Chorzów. Miano to wcześniej nosiła wiejska gmina przylegająca do Królewskiej Huty (z czasem stała się częścią Chorzowa).
M/s Chorzów był zakupiony ze składek województwa śląskiego i to oni wybierali nazwę, pytanie dlaczego wybrali dla statku nazwę wiejskiej gminy, a nie jakiegoś miasta (choćby Katowic)?
Może ktoś wie co kierowało Ślązakami w wyborze tej nazwy? Jedyne co mi obecnie przychodzi do głowy to to, że nazwa dla statku była już elementem kampanii na rzecz przemianowania Królewskiej Huty na Chorzów. Ale to tylko moje domysły.
Chorzów (1921) - skąd nazwa?
Witam,
nie jestem znawcą historii Chorzowa, bo pochodzę z sąsiedniego Bytomia, który takich problemów do 1945 r. nie mial. Z tego, co słyszałem, to chodziło o czysto propagandową zagrywkę, aby "pozbyc" się nazwy, której nie chciano, bo przypominała pruski duch (Königshütte). Zdecydowano się więc zgodnie z wolą ludu oczywiście, zmienic nazwę na zupełnie odmienną (Chorzów), aby zaakcentowac i wskazac "prawdziwe" pochodzenie tego miasta, chcąc mu nadac nazwę czysto słowiańską i podkreślic przy tym prawdziwego włodarza (pomimo przegranego Plebiscytu!), gdyż musiało to byc trudne dla obcokrajowca do wymówienia. Zdecydowano się więc na najbardziej trudną do wymówienia nazwę jednej z przyległych wsi. I tak "Prusak", albo "Germon", jak określano tych z Bytomia np. musiał mówic "poprawnie" (Korcow), a Luksemburczyk, jak ostatnio słyszałem mówi "Szozow". Udało się w ten sposób zatrzec pruskie korzenie. Jak już wspomniałem, znam to ze słyszenia i chętnie poznam prawdziwą wersję. Proszę tylko bez ideologii!
Pozdrawiam
Michał
PS - dla przypomnienia kibicom, przedwojenny "Ruch", który był w pewnym momencie równoznaczny z reprezentacją Polski zdobywał seryjnie mistrozstwa kraju w piłce nożnej pod nazwą Ruch Hajduki Wielkie (obecnie to Chorzów Batory, a do 31.12.1922 r. "Bismarckhütte/Oberschlesien/Bismarkhuta/Górny Śląsk". Zadaję sobie w tym momencie to samo pytanie co Adam)
nie jestem znawcą historii Chorzowa, bo pochodzę z sąsiedniego Bytomia, który takich problemów do 1945 r. nie mial. Z tego, co słyszałem, to chodziło o czysto propagandową zagrywkę, aby "pozbyc" się nazwy, której nie chciano, bo przypominała pruski duch (Königshütte). Zdecydowano się więc zgodnie z wolą ludu oczywiście, zmienic nazwę na zupełnie odmienną (Chorzów), aby zaakcentowac i wskazac "prawdziwe" pochodzenie tego miasta, chcąc mu nadac nazwę czysto słowiańską i podkreślic przy tym prawdziwego włodarza (pomimo przegranego Plebiscytu!), gdyż musiało to byc trudne dla obcokrajowca do wymówienia. Zdecydowano się więc na najbardziej trudną do wymówienia nazwę jednej z przyległych wsi. I tak "Prusak", albo "Germon", jak określano tych z Bytomia np. musiał mówic "poprawnie" (Korcow), a Luksemburczyk, jak ostatnio słyszałem mówi "Szozow". Udało się w ten sposób zatrzec pruskie korzenie. Jak już wspomniałem, znam to ze słyszenia i chętnie poznam prawdziwą wersję. Proszę tylko bez ideologii!
Pozdrawiam
Michał
PS - dla przypomnienia kibicom, przedwojenny "Ruch", który był w pewnym momencie równoznaczny z reprezentacją Polski zdobywał seryjnie mistrozstwa kraju w piłce nożnej pod nazwą Ruch Hajduki Wielkie (obecnie to Chorzów Batory, a do 31.12.1922 r. "Bismarckhütte/Oberschlesien/Bismarkhuta/Górny Śląsk". Zadaję sobie w tym momencie to samo pytanie co Adam)
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
- pothkan
- Posty: 4577
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Swoją drogą, taka sytuacja (przejście nazwy słowiańskiego podgrodzia lub osady podmiejskiej na nie-słowiańskie miasto) była dość częsta w przeszłości, i niekoniecznie wynikała z decyzji politycznych - czasem zachodziło to stopniowo, wręcz naturalnie. Np.: Ragusa - Dubrovnik, Berendt - Kościerzyna...