Strona 8 z 11

Re: ORP Grom

: 2013-04-08, 16:18
autor: RyszardL
Bardzo fajne to zdjęcie z Rommbaken Fiord, ale jak się tak przyglądam, to mi żal, że obok "Błyskawicy" nie cumuje oryginalny "Grom". :-(

Re: ORP Grom

: 2013-04-08, 16:51
autor: Peperon
Jeśli się nie mylę, to jest oryginalny Grom - tylko innego typu :lol:
Ale zgadzam się z Tobą, bo Grom z 1937 r ma swój niezaprzeczalny urok i ... rzekłbym duszę.

Re: ORP Grom

: 2013-04-08, 17:40
autor: RyszardL
Peperon pisze:Jeśli się nie mylę, to jest oryginalny Grom - tylko innego typu :lol:
No właśnie, o ten typ chodzi. Jak coś takiego można było nazwać "Gromem" :?
Przecież były do dyspozycji inne nazwy zjawisk atmosferycznych.
Peperon pisze:Ale zgadzam się z Tobą, bo Grom z 1937 r ma swój niezaprzeczalny urok i ... rzekłbym duszę.
No właśnie, urok, elegancja, o czym najlepiej się można przekonać oglądając "siostrę".

Re: ORP Grom

: 2013-04-08, 20:02
autor: Peperon
RyszardL pisze:
Peperon pisze:Jeśli się nie mylę, to jest oryginalny Grom - tylko innego typu :lol:
No właśnie, o ten typ chodzi. Jak coś takiego można było nazwać "Gromem" :?
Możliwe, że nie spodoba Ci się to co napiszę, ale swoistego uroku nie można mu odmówić.
Niska sylwetka z pochylonymi ku rufie kominami stanowi klasykę dla tego rodzaju okrętów. Według mnie jest to godny następca GROMA. Niezależnie od rodowodu.

Re: ORP Grom

: 2013-04-08, 20:19
autor: Wicher
Też tak uważam. 30 bis miały bardzo ładną sylwetkę.

Re: ORP Grom

: 2013-04-09, 09:03
autor: Colonel
RyszardL pisze:Przecież były do dyspozycji inne nazwy zjawisk atmosferycznych.
Mozna też było okrętom nadać nazwy od "bohaterów narodowych" np. Marszałek Rokossowski i General Walter.
Dla mnie zawsze zakrawało niemal na cud, ze w MarWoju kultywowano tradycję!

Re: ORP Grom

: 2013-04-09, 11:06
autor: RyszardL
RyszardL pisze:Możliwe, że nie spodoba Ci się to co napiszę, ale swoistego uroku nie można mu odmówić.
Niska sylwetka z pochylonymi ku rufie kominami stanowi klasykę dla tego rodzaju okrętów. Według mnie jest to godny następca GROMA. Niezależnie od rodowodu.
Nie mam żadnych zastrzeżeń do Twojego wpisu. Niech Bóg broni.
Ja nawet skleiłem model kartonowy w okresie mojej młodości, która przypadła na okres gomułkowskiego wzrostu pogłowia trzody chlewnej, czyli już ładnych parę minut temu.
Tylko, że "Grom" był jeden i niepowtarzalny. Podobnie, jak "Wicher".
Colonel pisze:Mozna też było okrętom nadać nazwy od "bohaterów narodowych" np. Marszałek Rokossowski i General Walter.
Dla mnie zawsze zakrawało niemal na cud, ze w MarWoju kultywowano tradycję!
Kolega na pewno zauważył, że niszczyciele naszej MW nosiły nazwy zjawisk atmosferycznych, tak "krajowe", jak i te na obczyźnie. Pozostało kilka nie zastosowanych, które można było wykorzystać. Np. "Huragan", "Cyklon", Tajfun".
Nadanie otrzymanym z ZSRR niszczycielom nazw okrętów utraconych miało podtekst polityczny, skierowany ostrzem przeciwko Niemcom. Można było powiedzieć - widzicie! pieruńskie Helmuty, mamy je znowu.
No, ale skoro polityka była czynnikiem decydującym, to ja bym raczej nadał im nazwy "Piorun" i "Orkan".

Re: ORP Grom

: 2013-04-09, 11:47
autor: Chemik
RyszardL pisze:
Colonel pisze:Mozna też było okrętom nadać nazwy od "bohaterów narodowych" np. Marszałek Rokossowski i General Walter.
Dla mnie zawsze zakrawało niemal na cud, ze w MarWoju kultywowano tradycję!
Kolega na pewno zauważył, że niszczyciele naszej MW nosiły nazwy zjawisk atmosferycznych, tak "krajowe", jak i te na obczyźnie. Pozostało kilka nie zastosowanych, które można było wykorzystać. Np. "Huragan"...
Ten to akurat się urodził jako pociąg pancerny :)
Ale nasza ludowa MW wyłamała się z "niszczycielowej" tradycji --> ORP Warszawa (i to dwukrotnie), tylko nie mówcie mi że miasto, bo rakietowy :roll: niszczyciel zawsze będzie niszczycielem...
A nazwy związane z ustrojem (pomijam miejsca bitew ludowego oręża) też były, co ciekawe głównie w WOP-ie: 7 listopada, Komuna Paryska czy Dzierżyński albo Hibner, Kniewski czy Rutkowski.
A Generał Walter też był tyle że w GAL/PLO :x

Re: ORP Grom

: 2013-04-15, 22:43
autor: ramm
Pod wieczór 3 maja 1940 roku Błyskawica zbliżyła się na odległość 1,5 km od brzegu fiordu Rombakken i została ostrzelana ogniem dział kal 88 mm. Trzy pociski trafiły w prawą burtę, jeden z nich wpadł do drugiej maszynowni i przebił przewód parowy. Czwarty pocisk trafił w rufę.

Obrazek

Dowództwo operacji nakazało przejście do fiordu Skjel, gdzie 4 maja naprawiono uszkodzenie. Tutaj też załoga dowiedziała się o zatopieniu Groma. Wiadomość ta wywołała ogromne poruszenie wśród załogi Błyskawicy, która przysięgła pomścić poległych towarzyszy.

Re: ORP Grom

: 2013-04-15, 23:17
autor: Andrzej Ciszewski
To wszystko prawda, co napisałeś. Ale to zdjęcie przedstawia uszkodzenia Błyskawicy po kolizji w końcu października 40r.

Re: ORP Grom

: 2013-04-16, 11:21
autor: Waldek K
26.10.1940 frachtowiec Kyle Rhea uderzył w prawą burtę Błyskawicy. Starsze źródła podawały, że był to trałowiec Arran (za wiki)
Zdjęcie jest jednak ciekawe. Zwróćcie uwagę, że "dopisano" kilka cyfr zanurzenia, normalnie tak wysoko nie sięgały. Podobnie zrobiono np. na niszczycielach typu Town (ex. am. Flush-deck).

Re: ORP Grom

: 2013-04-16, 11:44
autor: Andrzej Ciszewski
No fakt, upstrzyli te burty niemiłosiernie nie tylko w tym jednym miejscu.

Re: ORP Grom

: 2013-04-20, 22:59
autor: Iron Duke
Obrazek
Obrazek

Obiecane fotki modelu. Tylko nie bijcie....

8)

Re: ORP Grom

: 2013-04-21, 15:26
autor: ramm
Ładny, z daleka nawet przypomina Groma. Maszty do przemalowania powinieneś je pomalować na biało. Zrobiłeś brązowe maty antypoślizgowe na dziobie i rufie, ale nie zrobiłeś ich na śródokręciu, w okolicy wyrzutni torpedowych.
Zegar miał dwie wskazówki - krótka niebieska i długą czerwoną.

Re: ORP Grom

: 2013-04-21, 15:35
autor: RyszardL
Iron Duke pisze:Obiecane fotki modelu. Tylko nie bijcie....
Bez przesady. Całkiem fajny model.
Ja mam pytanie, czy powstał na bazie planów modelarskich, czy to "wycinanka", bo się połapać nie mogę. :-(
Odkąd mam narysowanego "Wichra", to mi właśnie "Grom" po głowie chodzi. Dlatego, że końca wojny nie doczekał, niestety.

Re: ORP Grom

: 2013-04-21, 15:52
autor: Iron Duke
Na fotkach jakoś nie widać by maszt był biały a do opisów podchodzę z rezerwą. Maty przeciwpoślizgowe nie były mocowane na stałe i ich brak nie jest błędem. Ale jak dysponujesz fotką tych wykładzin to wstaw. Jeszcze mam czas by dokonać ew. korekty. Co do zegara to racja ale i tak przeważnie stały na >godzinie 12< i się zlewały.

Model to jest produkt Mirage Hobby w skali 1:400 z dodatkiem elementów fototrawionych i żywicy. Pomost po części to przeskalowana wycinanka WAK-u. Tyle, że z orginalnego zestawu plastykowego zostało może z 30 %. Generalnie bazowałem na monografii Gromów z AJ-Press.

Tak czy owak weryfikacja odbędzie się za dwa tygodnie na MP Naviga.

8)