w dzisiejszej Rzeczpospolitej

[p11c]

Ale chwała mu za to że przypomina takie tematy które do tej pory były zarezerwowane praktycznie dla netu. Ja ciągle mam wrażenie , że jest masa spraw i rzeczy do tej pory nie odkryta w naszej historii morskiej. Na forum o flotylli rzecznej pisze o ślizgowcu MB-3. ciekawe ilu z czytających nasze forum słyszało o takiej jednostce ? Ostatnio czytałem o sierotach z Anglii które po wojnie były wywożone do Australii i tam wykorzystywane ( i to w okropny sposób ) a przecież nasz transatlantyk BATORY w czasie wojny uczestniczył w podobnej akcji ! Czyżbyśmy nieświadomi brali udział w niezbyt moralnym przedsięwzięciu !
Ale to juz nie na to forum

[Chemik]

Ostatnio czytałem o sierotach z Anglii które po wojnie były wywożone do Australii i tam wykorzystywane ( i to w okropny sposób ) a przecież nasz transatlantyk BATORY w czasie wojny uczestniczył w podobnej akcji ! Czyżbyśmy nieświadomi brali udział w niezbyt moralnym przedsięwzięciu !

Batory brał udział w ewakuacji dzieci (a nie sierot) z bombardowanej Anglii, a to coś trochę innego... więc nie można tu mówić nawet o nieświadomym udziale....

[p11c]

A czy te dzieci wróciły ?

[Chemik]

Wróciły, był kiedyś zjazd uczestników "rozśpiewanego rejsu"

[RyszardL]

A czy te dzieci wróciły ?

W książce "Transatlantyki" Witolda Urbanowicza możesz znaleźć ciekawe informacje na temat tego rejsu.

[Chemik]

Ostatnio czytałem o sierotach z Anglii które po wojnie były wywożone do Australii i tam wykorzystywane ( i to w okropny sposób ) a przecież nasz transatlantyk BATORY w czasie wojny uczestniczył w podobnej akcji ! Czyżbyśmy nieświadomi brali udział w niezbyt moralnym przedsięwzięciu !

Batory brał udział w ewakuacji dzieci (a nie sierot) z bombardowanej Anglii, a to coś trochę innego... więc nie można tu mówić nawet o nieświadomym udziale....

A czy te dzieci wróciły ?

A może ty jakiś Wołoszański jesteś i jak on na siłę szukasz jakiejś sensacji?

Źródło: Księga Statków Polskich tom 3 str. 101

hpqscan0171.jpg (53.79 KiB) Przejrzano 6965 razy

Źródło: Księga Statków Polskich tom 3 str. 135

hpqscan0172.jpg (127.59 KiB) Przejrzano 6965 razy

[Peperon]

Tylko patrzeć Chemiku, jak w świetle sugestii naszego drogiego Pezetela zapyta jakiś "obrońca moralności" o to: "Dlaczego kapitan Deyczakowski jest w otoczeniu chłopców ?"
Dalszych insynuacji to już strach się bać

[Chemik]

....zapyta jakiś "obrońca moralności" o to: "Dlaczego kapitan Deyczakowski jest w otoczeniu chłopców ?"

Ale na fotografii dostrzegam również dziewczynkę (pierwsza z prawej) , No chyba że jest to jakiś szkocki chłopiec w kilcie , ale dzieci były z południowej Anglii...
A poza tym ja sam bym chciał mieć foto z kpt. ż. w. Deyczakowskim na pokładzie "Batorego"

[Peperon]

A mnie wystarczyłaby fotka z bosmanem Popielem z Daru Pomorza

[Chemik]

A mnie wystarczyłaby fotka z bosmanem Popielem z Daru Pomorza

Muszę się zastanowić nad fotką z kustoszem "Daru Pomorza" na jego pokładzie lub przed nim... bo to jest wykonalne

[Peperon]

Jak będziesz ją miał, to się pochwal

[thomson]

Eeee tam, na "Darze" podnoszona jest bandera a więc wciąż jest statkiem morskim a co za tem idzie musi być obsadzony przez załogę (w tym kapitana) z pełnymi uprawnieniami...

[Chemik]

Eeee tam, na "Darze" podnoszona jest bandera a więc wciąż jest statkiem morskim a co za tem idzie musi być obsadzony przez załogę (w tym kapitana) z pełnymi uprawnieniami...

I tak jest w rzeczy samej... przy okazji moich ostatnich odwiedzin u Szanownego Kustosza (nota bene usera tego Forum) miałem okazję zmienić kilka słów z Panem Kapitanem "Daru Pomorza"

[p11c]

Hehe ok macie racje, ale przynajmniej dyskusja się ożywiła bo przez jakiś czas wiało pustką i marazmem

[Chemik]

... ale przynajmniej dyskusja się ożywiła bo przez jakiś czas wiało pustką i marazmem

Byłem ostatnio bardzo zajęty skanowaniem połowy domu AvM-a więc nie było czasu na "forumowanie"

[p11c]

OKi ja tylko tak formalnie i ciesze sie że cos sie dzieje bo nudno było. Jeszcze jestem ciekaw co wiecie na temat tego ślizgowca MB-3 co go umieściłem we Flotylli Rzecznej .. Może ktoś ma zdjecia oryginału bo wiem że takie istnieją