ORP Grom

[Wicher]

Model fajny, podoba się Nie pamiętam tych mat przeciwpoślizgowych a tym bardziej by były tak duże ale dawno temu zaglądał do EOW.
Trochę rażą te liny podtrzymujące maszt grubsze od relingów ale znam ten model, wiem jaki jest w oryginale więc wydajemi się, że wyciągnąłeś z niego max Gratuluję!

PS. 40-tki Boforsa to L'arsenal?

[Iron Duke]

PS. 40-tki Boforsa to L'arsenal?

Tak.
Same maszty są produkcji RB-Model ze Zbąszynia.

[ramm]

Ale jak dysponujesz fotką tych wykładzin to wstaw.

Masz takie byle jakie.


Oraz kolorowe z RN

[Chemik]

Ja mam pytanie, czy powstał na bazie planów modelarskich, czy to "wycinanka", bo się połapać nie mogę.

Rysiek, spójrz na "tabliczkę znamionową" modelu to plastikowy model w skali 1/400 firmy "Mirage Hobby"

[ramm]

W National Maritime Museum in Greenwich znaleźć możemy model ORP Groma w skali 1:50 wykonanego od podstaw na podstawie planów stoczniowych Samuel White’s shipyard at Cowes.

Szkoda, że Brytyjczycy mają lepsze modele polskich okrętów w muzeach niż my w naszych :/


Nadzieja w naszym forumowym koledze Panu Andrzeju Ciszewskim, że on coś zmieni! Nie mówię, aby od razu model wędrował do muzeum, ale niech najlepiej wykonany model będzie u nas w Polsce.

[Andrzej Ciszewski]

Mateusz, zlituj się. Nie pisz o czymś, czego nie ma. W takim tempie, jak ja to robię, to nie wiadomo czy mi życia starczy. Jeżeli, już, to ma to być Błyskawica. Ale dzięki za dobre słowo. Pozdrowienia.

[ramm]

Skromność przez Pana przemawia Myślę. że zrobi Pan to szybciej niż pojawi się 3 cześć EOW o okrętach typu Grom.

[Waldek K]

Może być tym łatwiej, że szanse na ukazanie się 3 części EOW są niestety coraz mniejsze. Wydawnictwo chyba zamarło...

[ramm]

Koniec lipca i pierwsza połowa sierpnia 1937 roku upłynęły pod znakiem przygotowań do zaplanowanych wizyt zagranicznych.

20 VIII 1937roku OORP Grom, Wicher i Burza pod dowództwem kmdra por Stanisława Hryniewskiego zawitały z oficjalną wizytą do Tallina.
Przybywajacych witali przedstawiciele władz estońskich i polski attache wojskowy. Po złożeniu wzajemnych wizyt i rewizyt delegacje oficerów polskich podejmował śniadaniem estoński minister wojny Lill. Wieczorem odbył się raut (przyjęcie, bankiet) wydany przez naczelnego dowódcę sił zbrojnych gen. Laidonera. 21 sierpnia przed południem Polacy wzięli udział w wycieczce krajoznawczej na wyspę Aegna. W godzinach południowych oficerów podejmował attache wojskowy. Podoficerowie byli gośćmi miejscowego garnizonu. 22 sierpnia nie odbiegał od poprzednich: zwiedzanie miasta, śniadanie w poselstwie, herbatka w nadmorskiej miejscowości Piryta, a na okrętach podoficerowie i marynarze gościli estońskich kolegów.

24 VIII 1937 roku Dywizjon Kontrtorpedowców wszedł do nowego portu docelowego - Rygi.
Znowu czynności przewidziane zwyczajami międzynarodowymi.




W roku 1938 wyznaczono Groma i Błyskawicę do złożenia kurtuazyjnej wizyty w Kopenhadze.

22 VIII 1938 ORP Grom i ORP Błyskawica popłynęły z rewizytą do Kopenhagi. Zespołem dowodził kmdr Tadeusz Morgenstern-Podjazd. Fakt, że Błyskawica po kilku miesiącach szkolenia była zdolna do złożenia wizyty w obcym porcie, wystawia dobre świadectwo załodze okrętu. Dla Groma była to trzecia z kolei i ostatnia wizyta zagraniczna przed wojną.

[Marek T]

Szkoda, że Brytyjczycy mają lepsze modele polskich okrętów w muzeach niż my w naszych...

NMM w Gdańsku, sala XX-lecia międzywojennego:

[ramm]

Jeżeli to ten sam okręt mogę spać spokojnie.
Chociaż jako modelarz i miłośnik PMW dalej uważam ze model Groma w muzeum w Anglii jest lepiej wykonany. Rażą mnie miedziane relingi, bulaje oraz gładki pokład. Na pewno kilka szczegółów jeszcze by się znalazło.

[Kpt.G]

A ciekaw jestem czy ktoś pokusił się o zbudowanie modelu pływającego któregoś z naszych okrętów nawodnych

[Marmik]

@ ramm
Przepiękne zdjęcia z wizyt. Az prosi się by zapytać dlaczego, póki istniała jeszcze Marynarka Wojenna nikt nie pokusił się o wykonanie podobnego rejsu np. do Tallina, Rygi, Sztokholmu i Kopenhagi naszymi dwoma fregatami i Kaszubem. Dla trzech pierwszych z wymienionych krajów trzy tak duże okręty to niecodzienny widok. Oczywiście samo "popływanie sobie" to tylko strata pieniędzy, a dla polskiego MSZ promowanie kraju z wykorzystaniem floty to zapewne strata czasu. Pływanie w powerpoincie nic nie kosztuje, więc te wersję uprawiamy od lat.

[ramm]

Ramond brawo że się zabrałes za przetłumaczenie tego wiersza.

crolick nie mam zielonego pojęcia na czym mogły polegać dewastacja pomnika. Przypuszczam że skoro posag polskiego marynarza zniknął z placu musiał on zostać oderwany od kamiennej podstawy, a remontu wymagała tylko ta podstawa.

Kolejną ciekawostką jak dla mnie jest to że cytuję:
" w dniu 23 października w porcie oksywskim na pokładzie ORP Grom odbyła się podniosła uroczystość . Członkowie Nadmorskiej Rady Okręgowej Stowarzyszenie "Rodzina Wojskowa" przekazały na ręce dowódcy okrętu pamiątkowy ryngraf który miał ,,(...) ochraniać mocarną pierś okrętu w walce o Jutro Rzeczypospolitej na morzu''

Przypuszczam że ryngraf umieszczono na nadbudówce kotłowni pod stanowiskiem działa p-lotniczego Bofors 40 mm. Oto jedyne zdjęcie które udało mi się znaleźć.



Posiada ktoś więcej zdjęć? Uroczystość podobna do tej z tablicą pamiątkową na ORP Orzeł, wiec prawdopodobnie musiano robić zdjęcia. Czysto z teoretycznego punktu widzenia gdyby odbyła się eksploracja wraku Groma można by odszukać ten ryngraf i wydostać go na powierzchnię jako pamiątkę?

[Andrzej Ciszewski]

Trzeba przyznać, że to zdjęcie jest rewelacyjne. Doskonale pokazuje konstrukcję głowicy wentylacyjnej Groma, która była zupełnie inna niż na Błyskawicy. Te podcięcia na Gromie w tunelu wentylacyjnym,wykonane ze względu na blokowanie obrotu wyrzutni torpedowych na lewą burtę zostały zniwelowane przez zmienioną konstrukcję na Błyskawicy. Był to jeden ze szczegółów odróżniających obydwa okręty.

[ramm]

30 listopada 1939 roku bazę w Harwich odwiedza brytyjska ekipa telewizyjna, rezultatem czego jest ta kronika filmowa.

http://www.movietone.com/N_search.cfm?A ... PerPage=30

Podejrzewam, że zdjęcie załogi mógł wykonać ten sam fotograf co zdjęcia z life- William Vandivert. Na jednym ze zdjęć stoi niedaleko wyrzutni torpedowej w płaszczu i ciemnym kapeluszu. Ciekawe jakie jeszcze zdjęcia wykonał tego dnia.



W tle widać HMS Greyhound i jego bliźniaka.