
Książki
Primo: Czytate, czytate...karolk pisze:łee same nieczytate, nikt nic nie wie
Secundo: Nie ten dział...
Tertio: odpowiedź została udzielona: "krążownik klasy Mołotow" i całą resztę można sobie dośpiewać.
Quarto: teraz specjalnie dla Karola, dośpiewam resztę

Książka opowiada o bohaterskiej załodze krążownika "Kirow" walczącego z faszystowski-niemieckim najeźdźcą i jego fińskimi burżuazyjnymi sługusami. Bedący ukoronowaniem sowieckiej oryginalnej myśli technicznej okręt bronił radzieckiego morza przed fińskimi agresorami, następnie w czerwcu 1940 roku zabezpiecza mieszkańców Lipawy przed agresywnymi żołdakami Hitlera, a później w lecie 1941 roku odnosi zwycięstwa walcząc z najazdem faszystów - ukoronowaniem kampanii 1941 roku jest wielkie zwycięstwo w bitwie konwojowej podczas ewakuacjii Tallina...
Jednym słowem - same bzdury.
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?


Witam!
Pamietam, bo miałem nadzieję, że w tym tygrysku znajdę coś, co by usprawiedliwiało prezentowaną gdzieniegdzie entuzjastyczną opinię o Kirowach. A tutaj nic, tylko ruska propaganda prosto z wojenizdatu
Ale jeśli Ci tak bardzo zależy, to jak gdzieś (szrot, starocie, antykwariat) znajdę, to Ci to kupię i wyślę listem.
(Bo skanować 150 stron formatu A-8 nie zamierzam.)
Więc jak: zależy Ci?
Pozdrawiam
Ksenofont
Kiedy ja tego nie mam Karolu... nie mam.karolk pisze:to zeskanuj mnie te "bzdury" Ksenofont, jak możesz i wyslij e-mailem![]()
no widze co czytate, widze, tylko ja nieczytaty, bom nie czytał
Pamietam, bo miałem nadzieję, że w tym tygrysku znajdę coś, co by usprawiedliwiało prezentowaną gdzieniegdzie entuzjastyczną opinię o Kirowach. A tutaj nic, tylko ruska propaganda prosto z wojenizdatu

Ale jeśli Ci tak bardzo zależy, to jak gdzieś (szrot, starocie, antykwariat) znajdę, to Ci to kupię i wyślę listem.
(Bo skanować 150 stron formatu A-8 nie zamierzam.)
Więc jak: zależy Ci?
Pozdrawiam
Ksenofont
Wczoraj odwiedził mnie Sławek Suvorow i przywiózł książkę Zbigniewa Szczepanka pt. 'Podszczypywanie chwały' - zbiór kilkudziesięciu opowiadań z życia oficerów powojennej marynarki.
Książkę pochłonąłem w kilka godzin rycząc jak bawół ze śmiechu na co drugiej stronie:) i żałując, że jest taka... krótka. Dziś zafunduję sobie powtórkę lektury z większym naciskiem na delektowanie się treścią.
Jeśli ktoś ma możliwość jej zdobycia - polecam za każdą cenę!
Książkę pochłonąłem w kilka godzin rycząc jak bawół ze śmiechu na co drugiej stronie:) i żałując, że jest taka... krótka. Dziś zafunduję sobie powtórkę lektury z większym naciskiem na delektowanie się treścią.
Jeśli ktoś ma możliwość jej zdobycia - polecam za każdą cenę!
Grzechu pisze:Wczoraj odwiedził mnie Sławek Suvorow i przywiózł książkę Zbigniewa Szczepanka pt. 'Podszczypywanie chwały' - zbiór kilkudziesięciu opowiadań z życia oficerów powojennej marynarki.
Książkę pochłonąłem w kilka godzin rycząc jak bawół ze śmiechu na co drugiej stronie:) i żałując, że jest taka... krótka. Dziś zafunduję sobie powtórkę lektury z większym naciskiem na delektowanie się treścią.
Jeśli ktoś ma możliwość jej zdobycia - polecam za każdą cenę!
Grzesiu, a jaka duża jest ta książka.
Może Ci się skaner nie zagrzeje... co?!
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Spoko, coś pomyślimy jak juz będę miał swój własny egzemplarz.RyszardL pisze:Grzesiu, a jaka duża jest ta książka.![]()
Może Ci się skaner nie zagrzeje... co?!
Bo po wrażeniach jakich dostarczyła lektura jest pewne, że będę miał!
A i tak na razie nawet jeszcze nie zabrałem się za rzeczy obiecane janikowi...
Ciekawe jak mu jest na tej Islandii?
Zimno?!Grzechu pisze:Spoko, coś pomyślimy jak juz będę miał swój własny egzemplarz.
Bo po wrażeniach jakich dostarczyła lektura jest pewne, że będę miał!
A i tak na razie nawet jeszcze nie zabrałem się za rzeczy obiecane janikowi...
Ciekawe jak mu jest na tej Islandii?
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...