Wojna z ZSRS

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

karolk

Post autor: karolk »

akurat tu bym się nie zgodził. bo Francuskie interesy sięgaja niezwykle daleko :)
karolk

Post autor: karolk »

wyznaczanie takiej linii nie ma sensu, gdyż linia Ciesniny Duńskie-Gdynia byłaby osią konwojów, a blokada sam wiesz
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Taaaak, już widzę jak francuska flota wpływa na Bałtyk....
Najbliższa baza nad Kanałem, Gdynia jako baza wysunieta znajduje się w strefia działań wojennych (a przynajmniej zasięgu sowieckiego lotnictwa). Okrętów zaopatrzeniowych raczje nie mieli, zresztą wóczas zaopatrywanie w morzu było w powijakach. A po przekroczeniu cieśnin duńskich znajdowali się od razu w strefie działań wojennych.
Konwoje pewnie by eskortowali, ale raczej niczym większym niż krąąownik lekki.
Poza tym, w przypadku jakiegokolwiek ruchu niemców francuskie okręty na Bałtyku znalazłyby się w potrzasku.
Myślę, że mieliby na tyle wyobraźni, żeby nie pchać się na Bałtyk, szczególnie z dużymi okrętami.
krzysiek

Post autor: krzysiek »

Taak francuskia armada na Bałtyku. Jasne.

Ja bym chciał zobaczyć "Surcoufa" w pojedynku ogniowym z "Gangutem".
karolk

Post autor: karolk »

panowie dziwne rzeczy prawicie, powiedzcie mi wtedy, czemu miała służyć Catherine? :wink:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

krzysiek pisze:Taak francuskia armada na Bałtyku. Jasne.

Ja bym chciał zobaczyć "Surcoufa" w pojedynku ogniowym z "Gangutem".
Czyli formulujemy wniosek, ze plany rozbudowy PMW nie przystawaly do wojny z ZSRS?
karolk

Post autor: karolk »

stanowczo nie, ponieważ był Gryf = zdolność postawienia zagród obronnych i ofensywnych w ciągu tygodnia w ilości min 5 x 300 = 1500, były Wilki = zdolność stawiania min w zagrodach ofensywnych i defensywnych w ciągu tygodnia 4 x 30 = łącznie 360 min, były Orły zdolne do operacji ofensywnych, były niszczyciele zdolne do operacji eskortowych w zespołach z Aliantami :)
Eustachy flota o profilu wyłącznie defensywnym to minowce, zmobilizowane kutry, Mazur, kanonierki i m/s Gdynia oraz m/s Gdańsk, to samo za siebie mówi, że mamy do czynienia z flotą otwartego Bałtyku, a nie Zatolki Gdańskiej, gdzie we wrzesniu 1939 istonie spisała się słabo z braku mozliwości ofensywnych (które zabrał jej sztab, casus Gryf pod Litwą) :wink:
karolk

Post autor: karolk »

i jeszcze zwróc uwagę, że zabrakło dokładnie tego http://karolkeane.w.interia.pl/kresowiak.html ;)
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Właśnie trafiłem na info iż jednym z pomysłów na wykorzystanie dział z Izmaiłów był projekt monitora z 1925 z 3-działową wieżą 356mm z Izmaiłów
Awatar użytkownika
acar
Posty: 62
Rejestracja: 2005-12-06, 14:16
Lokalizacja: C.K. Galicja

Post autor: acar »

Jest to jeden z pomysłów wykorzystania wież z KL IZMAIŁ - trochę w tym temacie jest w Morskoj Kolekcii numer 1/2001 właśnie na temat Izmaiła.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

acar pisze:Jest to jeden z pomysłów wykorzystania wież z KL IZMAIŁ - trochę w tym temacie jest w Morskoj Kolekcii numer 1/2001 właśnie na temat Izmaiła.
Ale ciekawostka taki monitor - aż szkoda iż nie wzięłi się za niego
Awatar użytkownika
acar
Posty: 62
Rejestracja: 2005-12-06, 14:16
Lokalizacja: C.K. Galicja

Post autor: acar »

Ukończenie 4 jednostek klasy Izmaił samo w sobie byłoby bardzo interesujące.....
Jeśli chodzi o monitor, to ciekawe w jakim kierunku poszliby Rosjanie: w stronę Brytyjczyków, czy może włoskich "tratw".
:D
Marek S.
Posty: 682
Rejestracja: 2004-07-06, 15:21
Lokalizacja: Węgierska Górka k/Żywca

Post autor: Marek S. »

Projekty te szły zdecydowanie w kierunku projektów brytyjskich. Mnie są znane dwie takie propozycje (studia projektowe). Przeznaczone miały być do działań na Bałtyku.
Pierwsza z marca 1925 r. - wyporność około 5500 ton, długość około 100 m a zanurzenie 3.05 m. Napęd silnikami wysokoprężnymi - 12 węzłów, zasięg 3000 mil. Oprócz jednej trzydziałowej wieży 356 mm, miały mieć uniwersalne armaty 102 mm i 1 wodnosamolot. Opancerzenie maksymalne wieży artylerii głównej 305 mm.
Drugi z lutego 1927 r. - to już naprawdę duża jednostka o wyporności 11000 ton, wymiarach 132.5 x 30 x 3.6 m; Napęd silnikami wysokprężnymi o łącznej mocy 10000 KM, 15 węzłów, zasięg 2100-13. Uzbrojenie - 3x356, 8x102, 20x37pl. Opancerzenie maksymalne - burt 225 mm, pokładu 170 mm, wieży artylerii głównej 305 mm.
Marek S.
Posty: 682
Rejestracja: 2004-07-06, 15:21
Lokalizacja: Węgierska Górka k/Żywca

Post autor: Marek S. »

Ich korzeni należy szukać jednak w 1915 r. Wtedy to po raz pierwszy w październiku 1915 r. przedstawiono trzy projekty monitorów na których miano zainstalować wieże dział 356 mm. Głównym ich przeznaczeniem miała być obrona pozycji minowo-artyleryjskich od strony morza na wodach Zatoki Fińskiej. Projekty te były wzorowane właśnie na monitorach brytyjskich i różniły się między sobą tylko detalami. Ich wyporność miała wynosić 7500 ton. Napęd trzyśrubowy, trzema silnikami wysokoprężnymi, każdy o mocy 1000 KM. Oprócz wieży 356 mm miały być uzbrojone w 8 dział 152 mm. Pancerz burtowy miał mieć maksymalną grubość 275 mm. Jednak skończyło się tylko na przedstawieniu tych projektów, ponieważ odpowiednie władze nie podjęły tematu ich budowy. I to właśnie do tej koncepcji powrócili Rosjanie w latach dwudziestych.

Zresztą nie były to jedyne projekty monitorów nad którymi pracowano w Rosji podczas pierszej wojny światowej. Również na Morzu Czarnym planowano zbudować monitory. Miały być przeznaczone do ostrzeliwania umocnień w Bosforze podczas planowanej operacji desantowej Rosjan, która miała wziąć Turków w dwa ognie, a która nie doszła do skutku.
Wzorowane były na brytyjskim typie Raglan. Rozważano dwa warianty ich uzbrojenia. Pierwszy w trzydziałową wieże z budowanego drednota Imperator Aleksandr III. Natomiast drugi wariant miał być uzbrojone w 305 mm haubice wojsk lądowych. Brak jest innych informacji na temat tego projektu.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

karolk pisze:stanowczo nie, ponieważ był Gryf = zdolność postawienia zagród obronnych i ofensywnych w ciągu tygodnia w ilości min 5 x 300 = 1500, były Wilki = zdolność stawiania min w zagrodach ofensywnych i defensywnych w ciągu tygodnia 4 x 30 = łącznie 360 min, były Orły zdolne do operacji ofensywnych, były niszczyciele zdolne do operacji eskortowych w zespołach z Aliantami :)
Eustachy flota o profilu wyłącznie defensywnym to minowce, zmobilizowane kutry, Mazur, kanonierki i m/s Gdynia oraz m/s Gdańsk, to samo za siebie mówi, że mamy do czynienia z flotą otwartego Bałtyku, a nie Zatolki Gdańskiej, gdzie we wrzesniu 1939 istonie spisała się słabo z braku mozliwości ofensywnych (które zabrał jej sztab, casus Gryf pod Litwą) :wink:
Karol - Ty wez se poczytaj o minowych zaporach w czasie 1 wojny. I bitwach o ich utrzymanie.
Nawet jesli policzysz wartosc niszczyciela ZSRS za 0.8 wartosci polskiego, to ilosc 30 sztuk daje im i tak maizdzaca przewage. Ile mmin byl w stanie postawic ZSRS?
karolk

Post autor: karolk »

Eustachy bierzesz pod uwagę samotną walkę Polski z ZSRR, a wiesz przecież dobrze, że Polaków wspomagali Francuzi co najmniej podczas wojny pamiętnego Cudu nad Wisłą :) parę krązowników, Paris, Coubert i Bretagne wspartych dwoma francuskimi dywizjonami niszczycieli oraz Bearnem i Rosjanie tkwią w bazie Kronsztadt od a do z :wink:
zaś o tych zaporach minowych, no całkiem ładnie spisywały się obie strony w czasie WWI jeżeli chodzi o zapory i nikt nie miał tam 40-węzłowych SM, weż sobie pod uwagę, że były możliwości adaptowania pomocniczych SM, z czego szeroko korzystała zarówno Kaisersmarine, jak i Kriegsmarine,
ODPOWIEDZ