Pancerniki amerykańskie

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

stocznia złomowa??
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

No co ty?!? myślisz że przed złomowaniem znowu przerabiali mu nadbudówkę na pierwotny wygląd :D
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

po nich mozna wszystkiego się spodziewac, nawet, że ściągną jej odcisk śruby... :)
Gość

Post autor: Gość »

Po ataku na Pearl Harbor
Andrzej
dakoblue
Posty: 1615
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

pewnie ze nie w trakcie :P
ale swoja droga wyglada kiepsko ,jak wyrosniety monitor :D
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

dako przesadzasz, podobna co prawda do statku uzbrojonego traugutt, ale co tam :-D moze po Wiśle chcieli ja puszczać, tam stosuja składane maszty...
Gość

Post autor: Gość »

dakoblue wrote:
ale swoja droga wyglada kiepsko ,jak wyrosniety monitor
Część XIX-wiecznych panceników - pierwszy Dreadnought, Pietr Wielikij i np. Devastation wywodzi się z monitorów
Andrzej J.
Dr.
Posty: 171
Rejestracja: 2004-01-22, 13:32

Post autor: Dr. »

Co ciekawego znalazlem...
12.08.1945 "Pennsylvania" dostala (jap. sam. torp.) w częsc rufową
(zaledwie) jedno, jedyne trafienie. Na tyle widac ciezkie, ze odholowano
ja na płytszą wode, gdzie zaimprowizowano "naprawe" po ktorej
odholowano ją na zach. wybrzeże, a pozniej do Bremerton.
Macie jakies blizsze dane odn. tego trafienia ?. Co z radarem i systemem
kier. ogniem?. I to w sierpniu 1945
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

"W następnym miesiącu (.08.45) został trafiony torpedą zrzuconą z japońskiego samolotu. Uszkodzenia okazały się poważne (jak na pojedyncze trafienie). Eksplozja głowicy rozerwała poszycie bąbla i dwie pierwsze grodzie wzdłużne na długości prawie 10 m. Odłamki pancerza głównej grodzi poczyniły wielkie spustoszenie wewnątrz kadłuba przebijając dalsze grodzie. Woda bardzo szybko zalała wiele pomieszczeń. Okręt nabrał silnego przechyłu na rufę, ale po balastowaniu stanął na równej stępce. Uszkodzony liniowiec udał się następnie do USA na remont. Po powierzchownej naprawie, pancernik wycofano ze służby czynnej"

tyle z http://www.felidae.pl/battleships/pensylvania.html Nali.
Dr.
Posty: 171
Rejestracja: 2004-01-22, 13:32

Post autor: Dr. »

Dzieki Seawolf. Innymi slowy Pearl Harbor bylo dla nich zbawieniem ?:)
Zulu Gula

Post autor: Zulu Gula »

Niekoniecznie, bo z rysunku na stronie podanej przez Seawolfa wynika, że Pennsy otrzymała TDS w 1930 roku.

Natomiast skutki trafienia dowodzą, że coś jednak było nie tak.
I to po jednej torpedzie lotniczej.
Dr.
Posty: 171
Rejestracja: 2004-01-22, 13:32

Post autor: Dr. »

Nie wiem. Ale jesli tak maja sie fakty, to najwidoczniej cos spaprano w tych okretach. Czy poza Pearl Harbor storpedowano gdziekolwiek ktorys z "odgruzowanych" (jak mawia Smok) am. pancernikow?. Mielibysmy pewne porownanie.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

owszem, barhama :)
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Wydaje mi sie że Penny nie miała warstwowego systemu obrony przeciw torp. ale może się mylę. Tak czy owak trafienie było w okolicach rufy - przy wałach śrub.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

trzeba przyznać po przypadku ksiecia walii, ze miejsce najpaskudniejsze z mozliwych... :)
Dr.
Posty: 171
Rejestracja: 2004-01-22, 13:32

Post autor: Dr. »

MiKo pisze:Wydaje mi sie że Penny nie miała warstwowego systemu obrony przeciw torp. ale może się mylę. Tak czy owak trafienie było w okolicach rufy - przy wałach śrub.
Juz tego tematu nie poruszam. Tym bardziej tam na Felidae :lol: Gdybys trafil na forum pancernikow wloskich, byloby chyba podobnie ?:).
Dziwi mnie tylko, ze poprzedni typ "Nevada" mial (podobno) wszystko okay, od kolejnego "New Mexico" tez. Jak mozna cos spaprac, jesli pancernik, ktory sie buduje lata i kosztuje wiele MONEY, buduje sie gl. na doswiadczeniach z poprzednimi typami?. Kurna, to przeciez nie niszczyciel!:). Mamy jeszcze kilka dlugich modernizacji, ktore przechodzila Penny. U Nali na stronie jest tez przekroj, ktory (raczej) wiele za siebie mowi. Ale ok, niech bedzie. Finito :piwo:
ODPOWIEDZ