: 2007-03-25, 22:38
Najlepiej weżmy nazwy z floty Władysława IV, np. : "Mały Biały Orzeł", "Nowy Czarny Orzeł" i "Prorok Samuel" 
Warship Discussion Board
https://fow.pl/forum/
Probowalem to juz to tutaj sprostowac.Marek S. pisze:Było ich tam więcej, Proponuję wybrać z pośród nich:Grzechu pisze:Hmm...Marmik pisze:Ja nie miałbym nic przeciwko by pojawiły się nazwy nawiązujące do np. bitwy pod Oliwą i ponownie (może nie populanie) napiszę swój typ na pierwszą 621 czyli ORP "Święty Jerzy".
Zauważ, że trzymając się tradycji i będąc wiernym historii to zamiast "Święty Jerzy" powinno być "Sankt Georg".
A to raczej nie przejdzie...
http://koti.mbnet.fi/felipe/Other_data/ ... 620s_.html
To jest pomysł. Niech miasta dołożą się do okrętów. Jak Warszawa da kasę to będzie ORP "Warszawa". Jak kasę da Kraków to ORP "Kraków". Jakie to będzie integrujące. I budżet zaoszczędzi...Piotr S. pisze:nie tak dawno w jednej z gazet wyczytałem , że pierwsza korweta otrzyma nazwe ORP Warszawa i pomyśleć co będzie jak inne miasta zgłoszą akces do nazwania okrętów swoim imieniem i ciekawe jakie kryteria by o tym decydowały.
Faktycznie, dobry pomysł, ale kto da forsę na ORP "Jedwabne"Zelint pisze:To jest pomysł. Niech miasta dołożą się do okrętów. Jak Warszawa da kasę to będzie ORP "Warszawa". Jak kasę da Kraków to ORP "Kraków". Jakie to będzie integrujące. I budżet zaoszczędzi...Piotr S. pisze:nie tak dawno w jednej z gazet wyczytałem , że pierwsza korweta otrzyma nazwe ORP Warszawa i pomyśleć co będzie jak inne miasta zgłoszą akces do nazwania okrętów swoim imieniem i ciekawe jakie kryteria by o tym decydowały.
Postać może i nie, ale po co u licha te przydatki? Przecież i tak wszyscy mówią "Czernicki", a nie tak jak powinni "Kontradmirał X. Czernicki". Ale to jeszcze pół biedy. Nie słyszałem by, prócz mojej skromej osoby ktokolwiek w wiekszym gronie powiedział "Gen. K. Pułaski". Ja tak czynię w ramach dezaprobaty dla amerykańskiego sposobu nazywania polskich okrętów *a przy okazji wymawiam pełną nazwępothkan pisze:Co do Czernickiego - tutaj akurat pasuje, wypadało nazwać okręt imieniem jakiegoś zasłużonego admirała, a Czernicki jako jedyny chyba nie budził żadnych kontrowersji...
W angielskiej nie znam, ale za to w sojuszniczej flocie radzieckiej już tak - np. Адмирал флота Советского Союза КузнецовMarmik pisze:Postać może i nie, ale po co u licha te przydatki? Przecież i tak wszyscy mówią "Czernicki", a nie tak jak powinni "Kontradmirał X. Czernicki". Ale to jeszcze pół biedy. Nie słyszałem by, prócz mojej skromej osoby ktokolwiek w wiekszym gronie powiedział "Gen. K. Pułaski". Ja tak czynię w ramach dezaprobaty dla amerykańskiego sposobu nazywania polskich okrętów *a przy okazji wymawiam pełną nazwępothkan pisze:Co do Czernickiego - tutaj akurat pasuje, wypadało nazwać okręt imieniem jakiegoś zasłużonego admirała, a Czernicki jako jedyny chyba nie budził żadnych kontrowersji...). Każdy inny mówi "Kościuszko" czy "Pułaski".
Czy słyszeliście o brytyjskim okręcie "Adm. H. Nelson"?
A całą sprawę można było załatwić całkiem ugodowo i z delikatnym odwolaniem do tradycji czyli: "Generał Pulaski" i "Komendant Kościuszko" (tu mozna byłoby sie spierać bo własciwie powinno być "Naczelnik", ale myslę, że sprawa jest do przejścia).
Ale zwróć uwagę, że przynajmiej nie stosują idiotycznycznych skrótówcrolick pisze:W angielskiej nie znam, ale za to w sojuszniczej flocie radzieckiej już tak - np. Адмирал флота Советского Союза Кузнецов