bedzie jednak zamawial dla MarWoja Gawrony i bedzie ich co najmniej 6, z
zarezerwowanymi nazwami:
ORP Slazak
ORP Kujawiak
ORP Krakowiak
ORP Mazur
ORP Krup
ORP Goral
...dodatkowo kierownictwo MW chce wdrozyc dwa duze projekty - jednostki
wielozadaniowej logistyczno-transportowej, o wypornosci > 10tys ton
(docelowo 2 okrety) oraz duzych okretow bojowych, uniwersalnych o wypornosci
3-4 tys ton (wielkosc wskazywala by na eksportowa wersje LCS-a?). Jednostki
te maja zastapic obie fregaty do polowy przyszlej dekady (planowane 4, przy
podobnej do dzisiejszej ilosci potrzebnych do obsady etatow - znowu
posrednio wskazuje to na projekt amerykanski, z bardzo wysoka automatyka i
niewielkimi zalogami). Sa glosy, by przejsc tylko i wylacznie na takie
jednostki, wyposazajac je w dostosowane do potrzeb moduly (hmmm... w
wariancie miedzynarodowym nie beda to raczej w pelni modyfikowalne okrety, a
wariant US niekoniecznie spelnia wszystkie wymgania naszej floty imho, poza
tym sa to jednak dosc duze okrety... ale tez Amerykanie oferuja mniejsze
wersje LCS-ow, to fakt)
Podzial sil polskiej floty ma byc nastepujacy:
I. 2 flotylle eskortowe na nowych fregatach (poczatkowo na 2 OHP), 2 duze
jednostki wsparcia (WLT), okret logistyczno-rozpoznawczy, okret podwodny
(? - Orzel na pewno nie idzie w odstawke, pytanie czy nowe op o ktorych
niestety nic blizej nie wiadomo, beda jednostkami niewielkimi o malej
autonomicznosci (Kobbeny) czy tez zostana zamowione wieksze, oceaniczne
op?). Hmmm... widac wyraznie, ze brakuje zaopatrzeniowca / tankowca z
prawdziwego zdarzenia.
II. 2 flotylle uderzeniowe na korwetach typu Gawron (6-8 jedn), 1 flotylla
uderzeniowa na duzych okretach rak. (Orkan -3), wymiana jednostek
przeciwminowych na nowe niszczyciele min. Tutaj padaja glosy o wyposazeniu
wiekszosci jednostek bojowych floty w niezbedne, nowoczesne srodki walki
minowej i imho jest to jak najbarziej wykonalne, i chyba najsensowniejsze,
podobnie czynia to wiodace floty. Dodatkowo mamy b. dobre wlasne
opracowania. Konkluzja jest taka, ze nowych niszczycieli byc moze nie
bedzie, w zamian wiekszosc jednostek bojowych otrzyma stosowne wyposazenie,
takze duze ilosci aparatow bezzalogowych roznych typow. Opracowanie nowej
jednostki wielozadaniowej, z przeznaczeniem patrolowanie, rozpoznanie,
szkolenie, walka minowa (stawianie min), lekka jed. uderzeniowa - taki kon
roboczy MW na Baltyku... pachnie Standard Flexem? Dodatkowo nowe jednostki
wsparcia i zabezpieczenia... nie wyklucza sie wypozyczania jednostek
cywilnych dostosowanych do potrzeb floty! Na koniec - podobniez zamowiono
nastepce szkolnej Iskry (???)
III. Lotnictwo morskie - brygada ma zostac rozbudowana o kolejne jednostki
smiglowcowe, stacjonujace na okretach (nowe fregaty?), Mi14 ma znalezc
nastepce (tu wiadomo - przetarg smiglowcowy), Bryzy maja przejsc pelna
modernizacje do standardu maszyn w pelni wielozadaniowych, z mozliwoscia
wykonywania zadan stricte bojowych (lekkie torpedy, nowe lotnicze miny). Byc
moze powstanie nowa jednostka wsparcia, gdyby wdrozono projekt
przeksztalcenia 7 Bryg Ob. W. w Bryg Piechoty Morskiej... tu (imho)
wyposazeniem moglyby byc Sokoly w wariancie Gluszec z pewnymi elementami
programu Anakonda albo nowy smiglowiec dla SZ. Jezeli duze logistyki dostana
odpowiednio duzy hangar oraz poklad lotniczy to droga do uzyskania wlasnego
wsparcia przy wykorzystaniu smiglowcow transportowo-bojowych stanie sie jak
najbardziej realna. Przydaloby sie wdrozenie wiekszego (i mniejszego na
poklady okretow) bsl-a, ktory nie tylko moglby wykonywac misje rozpoznawcze
i dozor (mniejsza liczba okretow, samolotow!) ale byc moze takze czysto
bojowych (pop, pon?).
IV. Wzmiankowana Brydaga Piechoty Morskiej (z 7ej). Lekka pechota wyposazona
w podstawowy sprzet transportowy, umozliwiajacy desantowanie techniki na
brzeg. Kwestia wyposazenia, kompletacji takiej jednoski we wczesnym studium
opracowan. Gdyby otrzymala natywne wsparcie wlasnej jednostki lotniczej,
wraz z wykorzystaniem mozliwosci uderzeniowych floty (wparcie
artyleryjsko-rakietowe, w tym takie ktore umozliwialo by razenie celow w
glebi ladu) to bylaby to prawdziwa rewolucja-rewelacja.
V. Obrona wybrzeza - jednostki plot i odtworzone 2-3 dywizjony brzegowych
systemow przeciwokretowych, przy zastosowaniu RBS-ow 15 mk 3 takze zdolnych
do razenia celow na zapleczu przeciwnika na ladzie. W ramach obrony plot
konieczne by bylo sformowanie jednej-dwoch jednostek opl zdolnych do walki
na srednich/dalekich dystansach z napadem powietrznym, obrony strefowej, z
pewnymi mozliwosciami zwalczania celow balistycznych, posciskow
samosterujacych. Wyposazenie floty w tego rodzaju sprzet to imho potencjalne
odciazenie systemu opl kraju, gdyz oprocz obrony obiektow MW taki system
mialby bronic polnocnej czesci Polski.
Nic nie ma nt obrony przeciwdesantowej, obrony waznych strategicznie punktow
na polskim wybrzezu (oprocz baterii popokr). No raczej pojedyncza brygada
piech. mor. niczego tutaj nie zdziala, a ewentualne jednostki OT moga, co
najwyzej walczyc na tylach, stosujac taktyke partyzancka.
Jezeli uda sie zrealizowac plany, PMW bedzie w polowie 2 dekady XXI wieku
nie tylko liczaca sie w Europie flota wojenna ale takze, bedzie dysponowac
nieporownywalna -patrzac historycznie- sila uderzeniowa i mozliwosciami
wykorzystania jej do wspolnych dzialan z innymi rodzajami wojsk. To lezy w
polskim interesie, to jest polska racja stanu, bez wzgledu na ocene obecnej
polityki panstwa, jak to zlosliwi mowia "kolonialnej"... w dajacej sie
przewidziec przyszlosci tylko sprawny i nowoczesny komponent sil morskich
bedzie zdolny autonomicznie zabezpieczyc potrzeby PSZ w zakresie dzialan
poza granicami kraju, poza morzem Baltyckim, a tych z cala pewnoscia nie
zabraknie (nawet jezeli nie beda to dzialania z US, to w ramach misji NATO,
UE i NZ). Tu imho nie ma miejsca na pytania "czy?" tylko nalezy na serio
przystapic do rozbudowy sil morskich, pamietajac ze czasami lepiej bedzie
zaoferowac pomoc wlasnej floty nizli wysylac tysiace zolnierzy piechoty i
nastepnie liczyc przybywajace do kraju czarne worki. Tak robia inni. My tez
tak powinnismy robic.
Na marginesie - sposob informowania spoleczenstwa / podatnikow na co ida ich
pieniadze obecnie to jest JAWNA KPINA. Musze w tym miejscu napisac, ze
poprzednie kierownictwo mialo jakis plan w miare kompleksowego informowania
opinii publicznej o najwazniejszych sprawach dotyczacych obronnosci. Obecna
ekipa uwaza, ze wszystko jest kurewsko tajne, slowem czuc smrod Macierewicza
a dyletanctwo niektorych pracownikow ministerstwa obrony przeraza (imho
podchodzace czasami pod jawny sabotaz?). W takiej sytuacji otrzymanie
jakichkolwiek informacji (JAWNYCH zeby byla jasnosc) to obecnie powazne
wyzwanie dla zainteresowanego polska obronnoscia.
ein
ps. Marynarka liczyla bardzo na nordycki program Viking. Ten jak wiemy
zakonczyl sie fiaskiem i obecnie nie ma zadnych alternatywnych
studiow/planow dotyczacych wprowadzenia nowych op do PMW
