I w przeciwieństwie do Warszawy, Gdynia ma
zachowane przedwojenne śródmieście, a nie replikę
Niżej wypowiedź nie moja, ale myślę, że wyrażająca opinię większości świadomych gdynian
***
Gdynia jako miasto młode, z historią siegającą zaledwie 81 lat jest perłą w koronie każdej Rzeczypospolitej. Ludzie tu mieszkający mają bardzo emocjonalny do niej stosunek, poczucie małej oczyzny, lokalnego patriotyzmu, po prostu
kochamy swoje miasto. Nie mamy kompleksu stolicy, nie potrzebne są nam wieżowce w centrum pięknego skweru, przy cennej modernistycznej zabudowie. Gdynia jest fenomenem na skalę europejską - jedyne miasto, którego śródmieście powstało w okresie XX-lecia. Rejestr obejmuje faktycznie tylko 58 zabytków ale warto sie wybrać i zobaczyć niektóre: średniowieczny kościółek na Oksywiu, dworek Sobieskiego i stajnie w Kolibkach, Orłowo...
Ważne są także inicjatywy ratowania zabytków, w tym łączenie się środowisk w ratowanie tego, co w przyszłości bedzie zabytkiem a obecnie jest zapisem pewnych wydarzeń, np. renowacja 11 BAS-u.
ORP Błyskawica, Dar Pomorza, morze.. to symbole Gdyni, morskiej stolicy Polski. Morska tradycja jest wpisana jest w życie miasta. Wczoraj przy gali świetlnej na Blyskawicy zebrało sie wielu gdynian podziwiających ten piękny widok.
[Nea]
***
Najstarsze zabytki miasta to głównie: zespół dworsko – parkowy w Małym Kacku, Osada rzemieślnicza Mały Kack, Zespół dworsko – krajobrazowy Kolibki, Zespół ruralistyczno-kuracyjny Orłowo, Zespół ruralistyczny dawnej wsi Oksywie, Zespół ruralistyczny dawnej wsi Wielki Kack, Kościół parafialny p.w. św. Michała Archanioła. Są to obiekty unikalne ze względu na swój wiek oraz wyjątkowość w dzisiejszej głównie modernistycznej zabudowie Gdyni. Kościół św. Michała Archanioła jest najstarszym obiektem Gdyni, pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1224 roku. Podobnej rangi zabytki sakralne znajdują się w kościele św. Mikołaja w Chyloni niedawno dokonano dzięki gminie konserwacji obrazu Piety z końca XIX w. i dwóch ołtarzy bocznych neogotyckich z końca XIX w. Nieopodal kościoła znajduje się także miejsce dawnego kultu religijnego – Góra Świętego Mikołaja. Początkowo było to miejsce kultu pogańskiego, następnie odprawiano tu nabożeństwa chrześcijańskie. Z tym miejscem łączy się legenda w XVI w. stała tu kaplica św. Mikołaja, a w niej jego figura – określana mianem "cudownej". Podobno luteranie nie chcieli, by do Świętej Góry udawały się pielgrzymki, więc schowali figurę świętego – ta sama wróciła na dawne miejsce. Legenda mówi, że trzy razy chowali figurę, a nawet urżnęli św. Mikołajowi nogi – wszystko na nic. Figura za każdym razem wracała. Obok kaplicy znajdowała się studzienka Św. Mikołaja. I oczywiście podobno woda z niej leczyła choroby. Chociaż to miejsce nie jest wpisane do rejestru warte jest zobaczenie ze względu na niesamowity klimat. Jednym z najstarszych kościołów jest także kościółek pod wezwaniem św. Wawrzyńca na Wielkim Kacku, został wybudowany w 1896 roku.
Niezwykle interesującym pod względem najstarszych dziejów Gdyni jest także teren wspomnianego Oksywia. Na terenie Oksywia dokonano licznych odkryć archeologicznych. Były to głównie groby skrzynkowe kultury wschodniopomorskiej (VII-III w p.n.e.). W komorze zbudowanej z płaskich płyt kamiennych stały naczynia gliniane (popielnice), zawierające spalone szczątki zmarłych. Pierwsze znaleziska pochodzą z XIX wieku, ostatnie miało miejsce w 1973 roku. Charakterystyczne cechy obrządku pogrzebowego doprowadziły do wyłonienia przez prof. Józefa Kostrzewskiego nowej kultury archeologicznej, która nazwał kultura oksywską.Ważnymi budynkami dla mieszkańców Gdyni jest Dom mieszkalny tzw. dom wójta Radtkego ul. 10 Lutego 2 Dom powstał w 1912 r. w początkowym okresie rozwoju Gdyni jako letniska. Wzniesiony został przez Jana Radtkego pierwszego sołtysa i wójta Gdyni oraz Dom Abrahama przy ulicy Starowiejskiej 30. Jest to dom z czasów wsi Gdynia, powstały w 1904 r., należał do rodziny Skwierczów. W latach 1920-23 mieszkał w nim zasłużony działacz kaszubski Antoni Abraham. Obecnie mieści się tu Muzeum Miasta Gdyni.
Mimo przeobrażeń, jakim ulegała Gdynia w końcu XVIII w i w ciągu XIX ., w sensie generalnym nadal jednak pozostawała ona w ramach struktur przestrzennych pochodzących z czasów lokacji lub jeszcze wcześniejszych. Zmiana tego stanu rzeczy nastąpiła dopiero wraz z uruchomieniem w Gdyni kąpieliska w 1904 r. Kąpielisko przeznaczone była dla niezbyt zamożnych mieszkańców okolicznych miast, głównie Gdańska i Wejherowa. Całe założenie obejmowało niewielki park, zamknięty w prostokącie o wymiarach 180x85m, schodzący tarasami do plaży. W centralnym punkcie najwyższego tarasu, w odległości około 180m od brzegów zatoki, usytuowano 2,5 – kondygnacyjny Dom Kuracyjny (Kurhaus), o podstawie prostokąta liczącej 15x19m. Na przedłużeniu schodów prowadzących stąd w kierunku plaży planowano zbudować 50 – metrowej długości molo, a po obu jego stronach drewniane łazienki. W 1908 roku została ukończona reprezentacyjna droga (ul. Kuracyjna, obecnie ul. 10 lutego) prowadząca do Kurhausu. Po obu jej stronach zaprojektowano 2 – metrowej szerokości deptaki, obsadzone dwoma rzędami drzew.
W drugiej dekadzie XX wieku zaczęli odwiedzać Gdynię także letnicy z kręgu inteligencji polskiej. W związku z ożywieniem ruchu wczasowego zarząd gminy podjął w 1913 roku decyzję rozbudowy całego układu i zawiązania samorządowego Związku Upiększania Gdyni. Jednak realizację wielu planów budowlanych przerwał wybuch I wojny światowej. Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości Gdynia znalazła się w obrębie przyznanego pasa nadmorskiego. Wiosną 1921 roku rozpoczęto budowę portu tymczasowego w rejonie Gdyni i Oksywia. Port tymczasowy został ukończony w 1923 roku, natomiast już rok później sejm zdecydował że powstanie wielki port. Aby uniezależnić Gdynie rozpoczęto także budowę linii kolejowej trasa wiodła z Gdyni przez Wielki Kack do Kokoszek. Linia została ukończona 20.11.1921 roku. Wraz z rozwojem portu, komunikacji i samego miasta rozpoczyna się okres zainteresowania Gdynia. Bez sprzecznie Gdynia staje się perłą II RP. I także właśnie XX lecie jest okresem, z którego pochodzi większość zabytków wpisanych do rejestru, przyjrzyjmy się zabudowie Gdyni.
[Nea]
***