Strona 11 z 14

: 2005-09-26, 09:24
autor: jareksk
Milrek pisze:
janik41 pisze: Chodziło mi o przybliżenie jednostki jeśli już to poprostu eskortowiec, raczej już coś koło 100-102 mm.
Dlaczego eskortowce a nie torpedowce ?
Co z wyrzutniami torpedowymi 3 czy 4, a może przeciążamy okrety ?
jareksk pisze:Idealnie pasują tu torpedowce typu "Orsa". Nawet miny mają :lol:
Na tą chwilę nie kojarzę. Poproszę o państwo, żebym mógł zerknąć.
Pegaso (1938)
840 t; 89,3x9,7x2,9 m; 16000KM=28 w.;2x100 AA, 4-8x13 AA;8x20 AA, 4 rt 450 , 6 mbg, miny; 154-168 l;

ORIONE
ORSA
PEGASO (s+ 11.9.43, zat. Pollenza, Majorka, Baleary)
PROCIONE (s+ 9.9.43, Spezia)

Włochy rzecz jasna.

: 2005-09-26, 10:50
autor: Zelint
[/quote]Umowy nie podpisaliśmy, bo po marcu wycofano komisję z Włoch.
W 1942 roku mielibyśmy 320 - cóż wojna wybuchła trzy lata wcześniej.
Ksenofont[/quote]
Jak moglibyśmy mieć działa 320 mm w 1942 roku skoro nie podpisaliśmy umowy w 1939?? W latach 1938-1939 było już za późno na zakupy ciężkich dział, po pierwsze długi termin dostawy, po drugie tak naprawdę nikt już nie chciał ich sprzedać - wszyscy sami się zbroili. Przykładem negocjacje z Brytyjczykami na temat monitora. Jeżeli chcieliśmy mieć baterię ciężką 280-305 mm to trzeba by to zrobić wcześniej, najlepiej na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych.

: 2005-09-26, 11:15
autor: seawolf
Proszę przeczytać mój post z poprzedniej strony. Jeśli podpisanoby umowę w kwietniu 1939 to bateria byłaby dostarczona z początkiem 1942 - okres realizacji 33 miesiące.
A czy poszłoby wszystko zgodnie z planem to inna sprawa...

: 2005-09-26, 11:32
autor: Mitoko
Seawolf - jesteś pewien że takiej jednostce potrzebne są 2 dalmierze ?
Chyba lepiej dać w miejsce tylnego cokół z reflektorem zza komina, cofnąć komin i nadbudówkę i dać za dziobowyi 100-ami jeszcze jednego Boforsa

: 2005-09-26, 11:49
autor: seawolf
No można by i tak zrobić, zobaczymy co wyjdzie :D

Obrazek

: 2005-09-26, 12:18
autor: krzysiek
Wszystko pięknie ale szczerze mówiąc prędkość 32 w wydaje mi się niemożliwa. Już 30 byłoby sukcesem (i chyba by wystarczyło).
Ale generalnie b. fajny okręcik :D

: 2005-09-26, 12:32
autor: crolick
Poprzedni ladniejszy i bardziej realistyczny. Niby skad wytrzasniesz brytyjskie 102 w Polsce przed wojna!? A dwie francuskie 130 albo 120 Boforsa, to juz calkiem realne...

Skad ten numer taktyczny 'T 11'?!

: 2005-09-26, 13:49
autor: seawolf
Też myślę, że poprzedni bardziej realistyczny.
102mm - to tylko opcja, w końcu narysować mogę co chcę :D. Powiedzmy, że to po przezbrojeniu w Anglii...Lub uzbrojeniu, jakby budowano go tuż przed wojną w Anglii i nie zdążono sprowadzić pierwotnych dział. Opcji może być wiele, 2x120 też jest ok :D
'T 11':
T - torpedowiec
pierwsza 1 - pierwszy dywizjon
druga 1 - pierwszy okręt w dywizjonie /dowódczy?/
kolejne byłyby więc T 12-14, być może też drugi dywizjon, czyli T 21-24 :lol:

...no ale gdybać to sobie można, ciekawe czy nicpoń nam kiedyś dział specjalny założy :P

: 2005-09-26, 16:38
autor: janik41
Coś ten dział omija z daleka :D
Panowie a jakieś 105 mm z tego okresu by się nie znalazły, myślę że szybkostrzelność ma też znaczenie tym bardziej że mogły zastąpić kanonierki powiedzmy w wsparciu piechoty.

: 2005-09-26, 18:28
autor: seawolf
Zelint pisze: 1. we Francji; musieliśmy zbudować jakieś okręty nawodne, żeby zaspokoić łapówkowe zakusy Francuzów, więc moim zdaniem zamiast dwóch nieudanych Wichrów, zbudujmy 1 stawiacz min GRYF (budowa tak jak Wichra, w latach 1936-1930), o wyporności 2400 ton, wzorowany na dużych kontrtorpedowcach typu Jaguar (rosyjskie doświadczenia z samotnymi wypadami Nowika z czasów Wielkiej Wojny mogłyby być tu pomocne). Dodatkowo mielibyśmy i okręt szkolny i okręt reprezentacyjny. Dane okrętu do innej dyskusji...;)
:roll:
Obrazek

LOA=127m, 4x130, 4x40 Vickers, 4x13,2 itd...:D

: 2005-09-26, 20:17
autor: Maciej
He. he... i pomyśleć, że to nie seawolf założył ten wątek... 8)

Pozdrawiam,
Maciej

: 2005-09-26, 20:21
autor: Darth Stalin
To ja bym proponował inaczej - zamiast dwóch Wichrów oraz Gryfa - zbudujmy dwa takie ładne okręty jak na rysunku.
Mogą się nawet nazywać Wicher i Burza, nie ma sprawy...

I wtedy w przypadku wojny z Niemcami odsyłamy do UK całą czwórkę, przy czym W i B faszerujemy najpierw minami a po drodze do Skagerraku stawiamy zapory minowe pod Kilonią... :lol:

: 2005-09-26, 21:00
autor: Milrek
Z drugiej strony we wrześniu 1939 r. 2 torpedowce również wiele by nie wniosły. Co by zmieniły w kampanii wrześniowej.

Może lepiej było wysłać Gryfa w 1939 r. do Wielkiej Brytanii. Mielibyśmy pełnowartościowy duży okręt szkolny.

Gryf:)

: 2005-09-26, 21:09
autor: Zelint
Seawolf zostajesz Głównym Konstruktorem naszej Floty. A gdyby ten okręt miał kadłub gładkopokładowy bez łamania na rufie? mógłbym prosić o coś takiego? :D
Prędkość 30-33 w? A ile min? co najmniej 200? Zauważcie że miny wz. 08 ważyły dużo mniej niż miny "zachodnie" takie jak SM5 z "Wilka". To że Abdiel zabierał 160 min nie oznacza, że ważyły one mniej niż 300 min Gryfa.
p.s. I nikt już nie powie o Gryfie "nasza tratwa"!!!

Re: Gryf:)

: 2005-09-26, 21:24
autor: Ksenofont
Kto tu mówi
Zelint pisze:o Gryfie "nasza tratwa"!!!
No kto?
Solówa?

Re: Gryf:)

: 2005-09-26, 21:30
autor: Milrek
Zelint pisze:Seawolf zostajesz Głównym Konstruktorem naszej Floty. A gdyby ten okręt miał kadłub gładkopokładowy bez łamania na rufie? mógłbym prosić o coś takiego? :D
Prędkość 30-33 w? A ile min? co najmniej 200? Zauważcie że miny wz. 08 ważyły dużo mniej niż miny "zachodnie" takie jak SM5 z "Wilka". To że Abdiel zabierał 160 min nie oznacza, że ważyły one mniej niż 300 min Gryfa.
p.s. I nikt już nie powie o Gryfie "nasza tratwa"!!!
Czy nie byłby to okręt przeładowany uzbrojeniem o niskiej stateczności ?
Czy te 30-32 węzły to nie trochę za mało ?
Może jednak lepiej 2 działa kal. 100-105 mm i mniej min ale jednak siłownia mocniejsza ?
Na Orle była 105-a nie nadawała się ?

Poza tym jaki cel wymiany Gryfa, więcej okrętów ? Jakie ich zadania: wspieranie artyleryjskie wojsk lądowych czy działania na liniach komunikacyjnych wroga ?