Forum Okrętów Wojennych

oskarżenie o piractwo i ludobójstwo, jeżeli wymordowali z zimna krwią załogę krążownika, to...

admiralcochrane pisze:Mam pytanie, moze troche naiwne, ale czy relacje niemieckie sa w 100% wiarygodne- gdyby np. postapili nie tak to potem mogliby miec powody, zeby krecic.....

Moim, skromnym, zdaniem, nie są. Być może, że w archiwach niemieckich jest coś, co pozwliłoby dowiedzieć się, jak było naprawdę. Wszyscy, którzy ocaleli z rajdera, przeżyli wojnę w obozach i wrócili do Niemiec. Wśród nich cytowany przeze mnie, von Gosseln. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że złożyli jakieś zeznania w Niemczech po powrocie z niewoli. To raczej normalne.
Pozdrawiam
Ryszard

Moje pytanie wzielo sie stad, ze przecie zaloga Kormorana trafila do australijskiej niewoli i jesli nawet tylko czesc zalogi maczala palce w czym sprzecznym z konwncja genewska, "czape" dostala by cala zaloga w formie pokazowki....

e, przesada, to nie skośnookie dzikusy

... karol ma rację - "pokazówki" urządzano ale aby posunąć się do tego stopnia nie sądzę by znalazł się ktoś kto weżmie na siebie taką odpowiedzialność.To jednak nie Brat Iwan - opinia publiczna miała tu wiele do powiedzenia i choć zapewne nerwy napięte to jedynie Detmers miałby "pokazówkę" jak Eck ( ten z U Boota ).