I czy to stwierdzenie zawiera również sprzeciwianie się rządom PiSu? Też z powodu mody?
Moda na sprzeciw wobec rządu PiS była wcześniej. Teraz jest moda na sprzeciw wobec rządów aktualnej koalicji. Oczywiście nie jest ona powszechna - dotyczy określonych grup. Tak mi się wydaje gdy na to wszystko patrzę.
To oczywiście Twoja subiektywna opinia. To co dla Ciebie kuriozalne dla kogoś innego może mieć znaczenie podstawowe.
Powód kuriozalny to znaczy nieracjonalny. Aby było jasne - nie spowodowany fałszywymi przesłankami (odbieranymi jako prawdziwe) ale zupełnie "odlotowymi", niewytłumaczalnymi.
Panie Demokrato, a nie przyszło Ci do głowy, że elektorat patrzy na obietnice i deklaracje i potem ocenia czy rządzący spełnili oczekiwania?
Tylko co to ma do rzeczy? Przychodzi mi coś takiego do głowy. Ale jak zakwalifikować wspomniane przeze mnie zachowanie osoby generalnie przychylnej aktualnie rzadzącej koalicji, która obraziła się, bo w PO prawybory nie wygrał Sikorski? To nie jest racjonalne zachowanie. Trochę tak jak autentycznie prounijny konfederata (co już samo w sobie jest dość niezwykłe) zastanawiający się poważnie, czy nie głosować na Nawrockiego. Zawsze tłumaczę, że w polityce są ważne priorytety - są rzeczy ważne i ważniejsze. Ale często decydującą rolę odgrywają rzeczy w sumie błahe, mało istotne. Tego nie rozumiem.
I nie Ruska a Hamerykańska!
Podałem link w drugim temacie. Tyle, że według NASK ta nielegalna kampania miała ewidentnie zaszkodzić Trzaskowskiemu. To co, finansowali ją Demokraci? A jeśli nie Demokraci to kto?
Napisałem - strach się bać. To by była naprawdę nieprawdopodobna historia. Bardzo poważna.
Piotrze S. - odpowiedziałbyś na moje pytanie?
Tak nawiasem, to wyjdź poza swą bańkę - tam opinie są odwrotne. Co jak widać i tak nie ma większego znaczenia. Nawrocki może powiedzieć czy zrobić cokolwiek, w zasadzie wszystko co najgorsze - i to mu ujdzie. Wyjaśnij mi Piotrze S. dlaczego? Wspierasz go, więc powinieneś wiedzieć.