Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

[goral_44]

zostały zdjęte do prania

[Sławek]

zostały zdjęte do prania

Tylko że w 1941 roku takiego prania nie było (dotyczy to również brezentowych osłon kazamat dla armat kal. 127 mm L/51 i fartuchów armat 5"/25 Mark 11)...





...i to nawet podczas przeglądu technicznego pod koniec 1940 roku tez nie.

http://www.navsource.org/archives/01/013921a.jpg

http://www.navsource.org/archives/01/0139016.jpg

Nie żebym się jakoś specjalnie czepiał, bo 3D chyba jest bardzo ładne (muszę dokonać analizy z bliska), ale jednak wolę jak okręty mają na ilustracjach gotowość bojową, a nie prezentują się jak modele na półkę.

P.S.
Powlekany azbest i brezent się pierze?

[goral_44]

Jak najbardziej też mi na tym zależy. Przyrzekam poprawę.

[Sławek]

Jak najbardziej też mi na tym zależy. Przyrzekam poprawę.

Jeśli to pomoże:

http://navsource.org/archives/01/038/013803b.jpg

http://navsource.org/archives/01/038/013803f.jpg

http://www.navsource.org/archives/01/013816.jpg

http://navsource.org/archives/01/013800c.jpg

[goral_44]

Panie Sławku, dziekuję za linki. Każde zdjecie, w dobrej jakości jest na wagę złota. Nie bardzo wiem dlaczego, tak mało jest zdjęć tego okrętu, zwłaszcza z 1941 roku.

[Killick]

A mnie się bardzo podobał artykuł o Iosifie Stalinie (prawdę mówiąc jedyny, jaki w nowym numerze zdążyłem przeczytać). Nie podejmuję się żadnych recenzji, nie mam żadnej wiedzy w temacie, może dlatego też chłonę z zainteresowaniem każdy artykuł o flocie radzieckiej. Za każdym razem mam wrażenie, że stykam się z czymś dla mnie zupełnie nowym. Ten jest zwyczajnie dobrze napisany, z jednej strony drobiazgowość w wyliczaniu np. liczebności poszczególnych zaokrętowanych oddziałów, skrupulatne wyliczanki motorówek, kutrów itd. A z drugiej po prostu daje się to czytać, czuje się grozę całej sytuacji. Jeśli autor to faktycznie debiutant to ja poproszę tak dalej

A napisałem to wszystko, żeby nie wyszło, że znowu tylko pancerniki, o pancernikach, japończyki i długie lance a poza tym nie ma nic w nowym numerze

[shigure]

...wiesz to chyba procentuje nasza polska mentalność. Jak czegoś nei ma, bo się zabrania lub jest neidostępne to my potem w skrajność
Przez długi czas bylismu "karmieni" "lokalną" wojną to teraz sobei nadrobimy grzebaniem w czymiś dużym i egzotycznym

[pothkan]

Jeśli autor to faktycznie debiutant to ja poproszę tak dalej

Akurat ks. Markowski to nie debiutant, acz pisze dość rzadko. Inna sprawa, że chyba właśnie ze wględu na wspomnianą drobiazgowość "Flota Czerwona na Bałtyku" tak się spóźnia (podczas gdy deglockowe Morze Czarne już gotowe)

[Killick]

Opacznie zrozumiałem zdanie we wstępniaku, faktycznie nie "debiutant" a "nowy autor" (na łamach). Autora bardzo przepraszam

shigure - ot, paradoks - karmiono nas tyle lat a teraz musimy to wszystko i tak odkrywać od nowa.

[Sławek]

Panie Sławku, dziekuję za linki. Każde zdjecie, w dobrej jakości jest na wagę złota. Nie bardzo wiem dlaczego, tak mało jest zdjęć tego okrętu, zwłaszcza z 1941 roku.

Ja też nie wiem, dlaczego tak jest.
Ale trochę materiałów udało mi się różnymi drogami nazbierać, więc jak coś, to służę pomocą.

[goral_44]

Panie Sławku i Szanowni Forumowicze. Szukam zdjęć tego ustrojstwa.
http://img.groundspeak.com/waymarking/1 ... 10b495.JPG

[Sławek]

Panie Sławku i Szanowni Forumowicze. Szukam zdjęć tego ustrojstwa.
http://img.groundspeak.com/waymarking/1 ... 10b495.JPG

Armata 5" Mark 10/25 (lub Mark 11/25 - różnica marginalna).
Mam tego w domu sporo.
Na kiedy potrzebne?

Póki co, proponuję:

http://www.navweaps.com/Weapons/WNUS_5-25_mk10_pics.htm

http://webspace.webring.com/people/ru/u ... 5jun44.jpg



Wersja dla okrętu podwodnego:

http://www.hnsa.org/doc/fiveinch25/index.htm

No i jeszcze armata 3-calowa. Z braku odpowiedniej ilości armat 28 mm, zainstalowane przejściowo na niektórych "Standard BB":

http://www.hnsa.org/doc/threeinch/index.htm

[goral_44]

Wszystkiego najlepszego w Nowym 2012 roku!!!
Oby Wam się dobrze działo i OKRETY co miesiąc z przyjemnością czytało!!!

Zeszły rok zleciał jak z Oerlikona strzelił.
Udało nam się wydać 9 numerów a w nich:
87 artykułów,
600 zdjęć
341 renderów
154 plany
22 mapy
900 stron

Magazyn zaszczyciły takie osobistości jak Marek Błuś, Marek Fornal, Krzysztof Gerlach, Michał Kopacz, Jacek Krzewiński, Jan Radziemski i wielu innych.
Wszystkim Autorom dziękujemy , to od Was zależy jakość naszego Pisma a co za tym idzie jego rynkowe powodzenie. Ze statystyk wynika, że jest znacznie lepiej niż zakładaliśmy startując z nowym tytułem.

Dziekujemy także Wam, drodzy Forumowicze FOW. Bez Was to my jesteśmy jak bez ręki.
Tutaj mieliśmy okazję dzielić się z Wami efektami naszej pracy i posłuchać Waszej szczerej i życzliwej krytyki.
Wbrew obiegowej opinii, że środowisko entuzjastów morza jest podzielone i nieżyczliwe uważamy, że jest fantastyczne, pełne pomysłów i niezwykle dobrze przygotowane merytorycznie.
A o tym, że życzliwi są wśród nas (Was) niech świadczy choćby to, że Pan Sławomir Lipiecki bezinteresownie pomaga nam w opracowaniu książki o USS Arizona. Sam z taką inicjatywą wystąpił i wiele już zrobił dla udoskonalenia naszej książki. DZIĘKUJEMY.
Wszyscy, którzy zabierali głos w dyskusjach na tym forum mogą (jeśli chcą) otrzymać drobny upominek od Wydawnictwa.
Wystarczy tylko podać swój adres pocztowy i swój nick, podać, że brało się aktywny udział w dyskusji na FOW poświęconej OKRĘTOM i czekać na listonosza.
Proszę pisać na shop@kagero.pl lub do mnie.

Mieliśmy trochę czasu aby przeanalizować Wasze opinie, listy od Czytelników oraz wyniki sprzedaży.
To co z tego wyszło ma już pierwsze odbicie w najnowszym numerze OKRĘTÓW.
Oto okładka, a numer za pare dni w sprzedaży:


Uploaded with ImageShack.us

Pozdrawiam.
Waldek

waldemar.goralski@wp.pl

[ALF]

Znowu pancerniki, a gdzie drobne ustroje? Gneisenau? Ale czemu nie krp? Na pewno byłby ciekawszy

[shigure]

drobnoustroje to te japońskie, nie sądzę aby artykuł był o pancernikach

[pothkan]

drobnoustroje to te japońskie, nie sądzę aby artykuł był o pancernikach

Ciekawy jestem poziomu. Bo temat grząski, szczególnie w kontekście jednostek chińskich i holenderskich ("hamerykany" są dość dobrze rozeznane).