Flotylla Rzeczna 1939

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: ssebitro »

"Zastanawiam się nad zwięczeniem tego masztu, czy zawierał jakiś "kosz" do osłony biednego opserwatora ?"

Początkowo na monitorach gdańskich, maszt był zwieńczony owalnym koszem/kratownicą. Kilka lat póżniej stanowisko otrzymało osłonę.

" Bo wtedy kanonierka taka mogła by pływać chyba tylko między dwoma mostami.'

W większości jednostek rzecznych takie elementy były składane/obniżane.

"Więc jaka musiała by to być gruba rura aby utrzymać człowieka? W dodatku rura postawiona pod kątem."

A dlaczego pod kątem ???

"Kiedyś zadano tu pytanie jaki był sens ogólny budowania flotylli rzecznej "

Gdzie nie może jeździć czołg ani pociąg, tam posyła się monitor :clever:
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: p11c »

Wiec odpowiedź na kilka wątków naraz :
1. co do osiągnięć. Poruszyłem ten temat bo cały czas tkwiło mi w głowie stwierdzenie, że jaki sens było inwestować we Flotylle Pińską skoro tak mało osiągnęła. I wtedy poszukałem, że ORP Gryf kosztował ( bez uzbrojenia ) ponad 388 tys Funtów co przy cenie funta przed wojną ( 1:26 ) daje dość abstrakcyjną kwotę. Nawet nie chce mi się tego liczyć ale już na pierwszy rzut oka widać, że jeden niszczyciel kosztował więcej niż cała flotylla rzeczna !! A jak się porówna, że sam Chodkiewicz zestrzelił 2 samoloty ( czasem wymienia się nawet 4 szt ) a cała PMW jeden i to przez jakiegoś ptaszka to włosy stają na głowie. Nawet gdyby Cała Flotylla Pińska zestrzeliła tylko jedn samolot a PMW zestrzeliła ich z 10 to i tak bilansem osiągnięć bije na głowę całą PMW z jej gigantycznymi kosztami i "zerowymi" osiągnięciami. Ja jestem wielkim fanem marynarki wojennej ( ogólnie )ale do tej pory jakoś nikt nie przedstawił mi jakiś sensownych jej osiągnięć w 39 roku ( marynarki jako całości a nie marynarzy jako ludzi ) . Chciałem tylko podkreślić, że żaden okręt FP nie został zatopiony przez samoloty ( co jakoś przeczy teorii nawału lotnictwa na Polesie ) a sama FP działała w ekstremalnie trudnych warunkach i mówienie, że niepotrzebnie w nią inwestowano jest skrajnie niesprawiedliwe i nie wytrzymuje jakichkolwiek porównań z PMW .
2. Co do lotniskowca to radzę zaglądnąć na stronkę Ryszarda L. tam jest fajna wizualizacja. Ale faktycznie brakowało nam lotnictwa i może to by był jakiś pomysł.
3. Co do rury na kanonierce. Pod skosem jest przedstawiana ( na rysunku Jacka też ) . Nie upieram się przy tym, ale jedno jest pewne, powinna być składana i raczej wątpię w jej 18 metrów. To ciekawy temat i można go rozwinąć.
Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: ssebitro »

Ja zawsze, raczej skłaniałem się, że skos z rysunków to jakieś, lepsze lub gorsze, przedstawienie składania tego ustrojstwa.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: p11c »

Naprawdę nie wiem co masz na myśli. Jesteś za skosem czy przeciw?
JKorjat
Posty: 30
Rejestracja: 2014-09-06, 20:33

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: JKorjat »

Wiece co do tego skosu . Jedyne szkice Kuglewicza i te które potem je powielały ukazywały nadbudówkę zaradnej nieco niższą ze skosem od strony rufy a tym samym ze skosem masztu opserwacyjnego. Dlaczego myślę ze tak mogło być ? Kanonierki typu Z były małe, i miały mocne przegłebienie na rufie, taki masz to dodatkowa masa oraz masa naszego dzielnego opserwatora, tym samym mogło to wpływać na stateczność jednostki ( fizykem nie jestem teoretyzuje ) druga sprawa to montowanie masztu. Mało miejsca to tym samym trudność z takimi masztami. Monitory gdańskie składały je wzdłóż pokładu, tu musiano go ręcznie wyjąć i umieścić najprawdopodobniej na dachu nadbudówki. Skos zwyczajnie by to ułatwiał .


Pozdrawiam
Jacek
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: p11c »

CO by ułatwił?
Składanie tego masztu z koszem na końcu?
czy też wpływałby na jego konstrukcje ? w jaki sposób? stwarzając ją bardziej lekka czy zmuszając do jej wzmocnienia?
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4127
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: crolick »

Chemik pisze:
crolick pisze:O ile mi wiadomo Flotylla nie zestrzeliła ani jednego samolotu.
Czyli Mosty Wolańskie (czy jak tam one się zwały) to kolejny mit?
Odpowiem w ten sposób.
Jak się popatrzy na mapy frontu z pierwszych tygodni września i popatrzy na zasięg niemieckich bombowców, oraz cele jakie miały po drodze do zbombardowania to wnioski nasuwają się same.
Co więcej z tego co mi wiadomo niemieckie jednostki bombowe na Mostami nie operowały (bo niby skąd - to była strefa sowiecka), więc jeśli już koniecznie coś tam bombardowało to Sowieci po 17 IX.
Na uparte można iść w trupa, że to były niemieckie samoloty rozpoznawcze, ale wtedy patrz pkt. 1.
Czysta logika poparta researchem w KTB.

Co oczywiście nie wyklucza możliwości zestrzelenia, ale czyni mało prawdopodobnym...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
tom
Posty: 847
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: tom »

crolick pisze:O ile mi wiadomo Flotylla nie zestrzeliła ani jednego samolotu.
Ile spadło na wybrzeżu to pisałem ostatnio w MSiO...
Czyli "KU 30" też nic nie zestrzelił? Pytam, bo w tym (stratach Luftwaffe) chyba najlepiej "kopałeś".
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4127
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: crolick »

<tu wydaje długie westchnienie>
Nie podejmuję się tego tematu. Za dużo niewiadomych. Za mało danych. Problem z OWW polega na tym, że działała na terenie gdzie była lądowa artyleria plot. Ustalenie kto faktycznie zestrzelił, delikatnie rzecz ujmując nastręcza trudności. Nie mówiąc już o tym, że nalotów na Modlin, Włocławek czy Bydgoszcz było "n", a niestety opisy naszych marynarzy eufemistycznie rzecz ujmując są mało dokładne, więc nie sposób stwierdzić czy zgłaszane zestrzelenie z tego dnia, miało miejsce tego dnia, czy w dniu następnym, kiedy to np. Niemcy stracili nad Modlinem bombowiec etc.

W przypadku Wybrzeża czy Mostów Wolańskich sprawa jest znacznie prostsza...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
tom
Posty: 847
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: tom »

Faktycznie jest to kłopotliwe, co więcej - Hotchkissa wielu "speców" uważa za broń mało skuteczną.
JKorjat
Posty: 30
Rejestracja: 2014-09-06, 20:33

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: JKorjat »

no więc tak bym to widział :
Obrazek
i złożony
Obrazek
co ułatwia przechył masztu? no więc jego montowanie bez sprzecznie
druga sprawa to tak jak pisałem, przechył przesuwa masę masztu i marynarza w przód jednostki
Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: ssebitro »

I drastycznie obniża wytrzymałość ...
Ten skos nie ma żadnego sensu i nic nie daje, wręcz pogarsza.


...a i jedna z zetek , miała tył nadbudówki bez skosu, chyba ta obserwacyjna właśnie.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: p11c »

U Pertka też jest pochyły, ale chyba bez jakiejś podpórki nie da rady.
Inaczej musiał by bć bardzo masywny i niski.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: Maciej »

A skąd pomysł, że miał przekrój rurowy?
Mógł być przecież projektowany w formie wysuwanej teleskopowo drabiny, na wzór strażackiej - zawsze tak go sobie wyobrażałem, zresztą.
Wtedy pochyły jak najbardziej. Bo jeśli rura to nie pochyła..

Pozdrawiam,
Maciej
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: p11c »

Drabina strażacka to chyba jedyny sensowny pomysł.
JKorjat
Posty: 30
Rejestracja: 2014-09-06, 20:33

Re: Flotylla Rzeczna 1939

Post autor: JKorjat »

Próbowałem wczoraj narysować drabinę strażacką, taką :
Obrazek
i za diabła mi to nie pasuje

spójrzcie na te zdjęcia :
Obrazek
Obrazek

1 - to moim zdaniem leżące na nadbudówce stanowisko opserwatora, płyta z przodu, brak osłon z boków.
2. szyna opata o tył nadbudówki służący do montowania masztu
3,4 . elementy masztu moim zdaniem składane na zasadzie jeden w drugi, może faktycznie z jakąś podpórką

Na koniec moja wizja połączona ze schamatem składania :
Obrazek

jeszcze jedna uwaga, narysowany masz ma 9 m wysokości od pokładu nadbudówki,co da nam jakiej 10 m nad poziomem rzeki, większy wydaje się niemożliwy jak na moje


Pozdrawiam
Jacek
ODPOWIEDZ