Strona 6 z 17
: 2008-07-07, 08:43
autor: Gangut
Do początku lat 30-tych współpraca wojskowa ZSRR i Niemiec była dość rozległa . Skoro Niemcy mieli bazy w Lipiecku i inne , to nie można wykluczyć, że w razie potrzeby nie udostępnili by bazy dla radzieckich OOP (dyskretnie) .
Co do Naszych zapasów na Helu faktycznie zgromadzono w 1939 roku jedynie 300 ton paliwa plynnego

, a bateria cyplowa miała po 300 pocisków na działo .za Andrzej Drzewiecki "Adam Aleksander i Borys Mohuczowie w służbie Polskiej Marynarki Wojennej" wyd. Adam Marszałek Toruń 2005 str. 149.
Jeszcze z tego samego opracowania ciekawa uwaga Komandora Aleksandra Mohuczego : "
W miarę rozwoju Naszej Floty i posiadania KT i okrętów podwodnych zadania stawały się realniejsze . Wydaje mi sie, ze poczynając od roku 1937 organizacja gier wojennych stanęła już na odpowiednim poziomie" [podkreśl. moje] Andrzej Drzewiecki , Op. cit. str. 122.
Ciekawy cytat - można by z niego wywnioskować , że zadania wciąż nie były realne - były
realniejsze, zaś organizacja gier wojennych do 1937 roku nie była na odpowiednim poziomie
Pozdrawiam
: 2008-07-07, 09:34
autor: JB
Aleksander Mohuczy do "orłów" nie należał.
JB
: 2008-07-07, 11:29
autor: SmokEustachy
JB pisze:SmokEustachy pisze:... A Sęp przeszczelił Leberechta Massa (Friedricha Inna; uwaga moja - JB) ergo nasze OP zyzowały i nie były goroźne dla npla.
2 A Wichry i Wilki nie przechodziły remontów? Czemu się tego nie odlicza?
Ad ORP "Sęp":
U 14 też
przestrzelił i to bardzo (ok. 250 m) atakując
Sępa 3 września 1939 r. o godzinie 20.42. Poza tym niemieccy dowódcy U-bootów bali się starcia "twarzą w twarz" z polskimi okrętami podwodnymi i to powodowało nerwowość w chwili ataku (i w konsekwencji "pudła"). Z czterech ataków U-bootów na nasze op żaden się nie udał.
Ad 2: Remonty tak, ale modernizacje nie.
JB
1. Nie przestrzelił bo to był szczał a nie strzał.
2. LM - określa typ i klasę okrętu.
3. Czyli, utrzymując się w poetyce anty-ZSRS ubooty niegroźne były.
4. I brak modernizacyj Wichrów to minus a nie plus....
: 2008-07-07, 11:46
autor: SmokEustachy
Forteca_69 pisze:/...../
3. Wiec pancerniki przeorają porty, inne jednostki postawią miny i jesteśmy skończeni.
Jasne, jak przeorały fińskie baterie w 1939
W nieobronny port dużo łatwiej jest trafić.
4. Tak zupełnie nie możesz wykluczyć możliwości tankowania przez FB ZSRS w Kołobrzegu np.
Zupełni mogę bez paktu H-S i znając możliwości bazy w Kołobrzegu
I jakaś krypa z paliwem się tam nie zmieści i OP?
R-M nie był tu do niczego potrzebny - Niemcy i ZSRS współpracowali wojskowo obficie wcześniej.
5. OP typu M. Nie możesz wykluczyć, że będą w stanie korzystać z WŁASNEJ bazy w Kłajpedzie.
Znaczy się własnej litewskiej (przed 1939) czy własnej niemieckiej

(po 1939)
Własnej ZSRS.
Myśmy nie mieli budowania od podstaw?
Myśmy bazowali na oficerach (i kadrze) byłych flot, nie stawialiśmy ich pod murem
Tyle że z tą kadra było kiepsko.
A Sęp przeszczelił Leberechta Massa ergo nasze OP zyzowały i nie były goroźne dla npla.
Rozumiem, te dziesiątki sowieckich ścigaczy OP w zatoce i do tego pełno sowieckiego lotnictwa morskiego działającego z lotniskowców też utrudnią pracę naszym OP.
Wszystkim trzem?
2 A Wichry i Wilki nie przechodziły remontów? Czemu się tego nie odlicza?
Pewnie nie był to kilkuletnie remonty
Ale co jakiś czas na parę miesięcy.
/.../
: 2008-07-08, 08:06
autor: Zelint
Wojna radziecko/sowiecko-fińska została wydzielona do wojsk lądowych:
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=85393#85393
To jest temat o flocie
Czy ktoś wie kiedy powstała we Flocie Czerwonej koncepcja Oddziału Sił Lekkich i sam Oddział? Po wejściu do służby Kirowa? Czy później?
: 2008-07-08, 16:33
autor: Marek S.
Oddział Sił Lekkich sformowano 3.9.1939 na podstawie rozkazu dowódcy KBF Nr 00109 z 27.8.1939 w składzie krążowniki Kirow i Makim Gorkij (w budowie), grupa liderów Minsk i Leningrad oraz 1 dywizjon niszczycieli (Gniewnyj, Striemitielnyj, Gordyj, Smietliwyj). Oddział wchodził w skład Eskadry.
Rozkazem dowódcy KBF Nr 00118 z dnia 24.9.1939 ustalono jego ostateczną strukturę - sztab OSL, krążowniki Kirow i Maksim Gorkij, 1 dywizjon niszczycieli (sztab, lider Leningrad, niszczyciele: Striemitielnyj, Smietliwyj, Stierieguszczij), 2 dywizjon niszczycieli (sztab, lider Minsk, niszczyciele: Gordyj, Gniewnyj, Groziaszczij). Część niszczycieli odbywała jeszcze próby i dopiero po ich przejęciu weszły w skład dywizjonów.
Rozkazem Nr 0081/c z 22.2.1940 Oddział został wydzielony ze składu Eskadry i podporządkowany bezpośrednio dowódcy KBF.
: 2008-07-08, 22:36
autor: jasmol
Forteca_69 pisze:
Парижская коммуна;, например, в 1926, 1927 и 1928 годах прошла соответственно 2300, 3883 и 3718 миль за 219, 292 и 310 ходовых часов),
Czyli:
w 1927 robiła średnio 190 mil miesięcznie będąc w ruchu 9 dni czyli
0,7 dnia miesięcznie
w 1928 robiła średnio 323 mil miesięcznie będąc w ruchu 12 dni czyli
1 dzień miesięcznie
w 1929 robiła średnio 309 mil miesięcznie będąc w ruchu 9 dni czyli
1,1 dnia miesięcznie
Naet odliczajac "martwe" miesiace zimowe to wychodzi bladziutko.
Nowoczesny Ktt ORP "Błyskawica". Kampania 1938 roku:
Czas pracy maszyn - 708 godzin = 29,5 doby. Średnio 2,45 doby miesięcznie.
Przebyta droga - 9677 Mm. Średnio 806 Mm miesięcznie.
W tym styczeń, październik, listopad, grudzień: 0 ( zero ). A przecież Oksywie i Zatoka Gdańska, w odróżnieniu od Leningradu i Zatoki Fińskiej, nie zamarzały i można się było szkolić.
ORP "Błyskawica" rok budowy .... .
"Komuna Paryska" rok budowy.... .
: 2008-07-09, 06:24
autor: Zelint
A dobrze, że to wspomniałeś. Sam chciałem prosić Fortecę, żeby podał dane dotyczące przebiegów polskich okrętów...
: 2008-07-09, 07:10
autor: Gangut
Wychodzi , ze BŁYSKAWICA nie plywała znacząco więcej od MARATA
...После модернизации «Марат» ежегодно в периоды летних кампаний (обычно с мая по конец октября) участвовал во всех учениях и дальних походах флота, пройдя за 10 лет свыше 75 тыс. миль...
Pozdrawiam
: 2008-07-09, 16:59
autor: Forteca_69
Wychodzi , ze BŁYSKAWICA nie plywała znacząco więcej od MARATA
Znaczy 2,5 do 1 to jest 2,5 raza więcej. Więc raczej znacząco.
Z drugiej strony mamy
prawie 10 tys. rocznie do 75 tys. w 10 lat (w tym Marat w Spithead, co jako żywo trudnoi nazwać ćwiczeniem) - też na korzyść Błyskawicy
: 2008-07-09, 18:02
autor: esem
Forteca_69 pisze:Wychodzi , ze BŁYSKAWICA nie plywała znacząco więcej od MARATA
Znaczy 2,5 do 1 to jest 2,5 raza więcej. Więc raczej znacząco...
Przy takich symbolicznych ilościach każda minuta i kabel zmienia proporcje...
Czyli nie ma znaczącej różnicy

: 2008-07-09, 18:21
autor: Forteca_69
Jeżeli jedna strona ma 10 myśliwców, a druga 25., to mimo symbolicznych ilości jedna ma znaczącą przewagę nad drugą.
Najl;epiej, jakby o wyszkoleniu i próbach wypowiedział sie Crolick.
: 2008-07-09, 18:51
autor: domek
A jak na tym tle wypada Gryf bo to nasza chyba najbardziej szkolna jednostka:?
Zawsze jest taki wuł roboczy we flocie i to chyba je trzeba porównać
pozdrawiam domek:)
: 2008-07-09, 19:06
autor: esem
Forteca_69 pisze:Jeżeli jedna strona ma 10 myśliwców, a druga 25., to mimo symbolicznych ilości jedna ma znaczącą przewagę nad drugą...
Tia, jakby to było 1000 do 2500 to bym się zgodził ale 10/25 to żadna przewaga...
: 2008-07-09, 19:11
autor: Adam
Forteca_69 pisze:Wychodzi , ze BŁYSKAWICA nie plywała znacząco więcej od MARATA
Znaczy 2,5 do 1 to jest 2,5 raza więcej. Więc raczej znacząco.
Eksploatacja pancernika i niszczyciela wygląda jednak trochę inaczej. Może warto by zobaczyć jak to było w innych flotach? Może po prostu pancerniki zwyczajowo pływają 2,5 raza mniej niż niszczyciele?
: 2008-07-09, 20:49
autor: Gangut
Forteca przy całym szacunku - z matematyki nie jestem dobry ale to co uprawiasz pisząc o 2,5:1 to niezła demagogia i kpina jest.
Porównujesz "przebieg" MARATA w latach 20-tych i Błyskawicę w roku 38
Przeczytaj uważnie mój ostatni cytat
Powtarzam - Przeczytaj uważnie - MARAT w latach 1932-1941 zrobił PONAD 75000 mil morskich - wychodzi śrenio na rok 7500 mil - Błyskawica zrobiła więcej bo 9677 ale nawet stosując kreatytwną ksiegowość kołodki 9677:7500 to nie jest 2,5:1 a 1,29:1 - praktycznie dwa razy mniej

Bez wałków .
Biorąc pod uwagę znacznie krótszy sezon nawigacyjny w Zatoce Fińskiej twierdzę wręcz, że wykorzystywano go bardzo aktywnie .
Pozdrawiam