Big Five cz.2

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

Post autor: Gość »

MacGregor pisze:OK, postaram się na jutro poskanować fragmenty jednych i drugich.
Poza tym NALA - znajdź mi w Drydock plany CALIFORNIA na 1944 rok?
Jest TENNESSEE, ale sam chyba wiesz, że to jednak inne okręty...
Podkładką pod moje plany w "Profilach" były materiały z monografii Myrona Smitha "Golden State Battlewagon" - której pewnie na oczy nie widziałeś...
Widzialem. Jest z serii Warships Series. Dostalem od Adama J. ksero tej publikacji wraz z planami w formacie A2.
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1190
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Big Five cz.2

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Anonymous pisze:
Tadeusz Klimczyk pisze:O tak, co do stylu to się zgadzam.
Natomiast co do ilustracji, to jest tam wiecej takich kwiatków. Np. rysunki uszkodzeń pancerników otrzymanych w Pearl Harbor pochodzą ze specjalnego wydania Naval History, chociaż do autorstwa przyznaje się p.Lipiecki
Rysunki nie pochodza z zadnego Naval History i sa wylacznie mojego autorstwa. A co do stylu j.w.
Wydaje mi się, że wiem jak do Autora trafiły podkładki do tych rysunków, bo trafiły ode mnie, z czego Autor zresztą nie zdaje sobie sprawy.
Gość

Re: Big Five cz.2

Post autor: Gość »

Tadeusz Klimczyk pisze:
Anonymous pisze:
Tadeusz Klimczyk pisze:O tak, co do stylu to się zgadzam.
Natomiast co do ilustracji, to jest tam wiecej takich kwiatków. Np. rysunki uszkodzeń pancerników otrzymanych w Pearl Harbor pochodzą ze specjalnego wydania Naval History, chociaż do autorstwa przyznaje się p.Lipiecki
Rysunki nie pochodza z zadnego Naval History i sa wylacznie mojego autorstwa. A co do stylu j.w.
Wydaje mi się, że wiem jak do Autora trafiły podkładki do tych rysunków, bo trafiły ode mnie, z czego Autor zresztą nie zdaje sobie sprawy.
Zdaje doskonale. Adam mowil skad sa zrodla. Ale to w koncu podkladki.
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

"...ze jest wielkim tchurzostwem chec obsmarowywania kogos za plecami, nie majac odwagi stanac z podmiotem twarza w twarz, a jest ku temu mozliwosc. gdybym byl osoba chamska, ignorowalbym takie recenzje. Ale kazda recenzja jest dla mnie cenna, tyle ze powinno sie mi dawac mozliwosc obrony."
A czy krytyczna dyskusja tu na (publicznym przecież) Forum gdzie zarzuty i wątpliwości merytoryczne wyrażane są przez identyfikowalnych i zalogowanych userów... to ma być obsmarowywanie za plecami? Popełniłeś książkę (zeszyt), została ona wydana... poszło w Polskę pod twoim nazwiskiem... sam poddałeś ją za pieniądze pod osąd ludzi zainteresowanych i znających się na temacie. Ta dyskusja odbywa się tu na FOW gdzie wypowiedzieć się może każdy (bez ograniczeń) i odpowiadać z sensem też może każdy... nawet ty Nala. Mało ci? Napisz konkretnie i wprost co ty rozumiesz przez "stanac z podmiotem twarza w twarz"... Chcesz się z kimś bić czy co? Dla mnie dyskusja tu na forum jest właśnie stanięciem twarzą w twarz (tak jak zrobili to Tadeusz i McGregor)... tak więc przestać skomleć tylko zacznij się bronić argumentami, podawaj źródła i odnośniki, zbijaj argumenty... Gadkę o buchającj zazdrości i inne takie pierdoły ad personam zachowaj dla siebie. Masz możliwość obrony to z niej korzystaj...
Gość

Post autor: Gość »

Wniosek jest jeden - oboje kozystalismy z tych samych podkladow rysujac ten sam okret. To jakim niby cudem mialyby powstac wieksze roznice ? Czy to jest powod do oskarzania o plagiat itp. ? Nie wydaje mi sie. Nikt z glowy nie rysuje. Zawsze trzeba miec podklad, ineczej jakim cudem rys. ma byc wiarygodny ? W bibliografii bedzie wyraznie napisane na podstawie czego wykonano rysunki.
Gość

Post autor: Gość »

fdt pisze:
"...ze jest wielkim tchurzostwem chec obsmarowywania kogos za plecami, nie majac odwagi stanac z podmiotem twarza w twarz, a jest ku temu mozliwosc. gdybym byl osoba chamska, ignorowalbym takie recenzje. Ale kazda recenzja jest dla mnie cenna, tyle ze powinno sie mi dawac mozliwosc obrony."
A czy krytyczna dyskusja tu na (publicznym przecież) Forum gdzie zarzuty i wątpliwości merytoryczne wyrażane są przez identyfikowalnych i zalogowanych userów... to ma być obsmarowywanie za plecami? Popełniłeś książkę (zeszyt), została ona wydana... poszło w Polskę pod twoim nazwiskiem... sam poddałeś ją za pieniądze pod osąd ludzi zainteresowanych i znających się na temacie. Ta dyskusja odbywa się tu na FOW gdzie wypowiedzieć się może każdy (bez ograniczeń) i odpowiadać z sensem też może każdy... nawet ty Nala. Mało ci? Napisz konkretnie i wprost co ty rozumiesz przez "stanac z podmiotem twarza w twarz"... Chcesz się z kimś bić czy co? Dla mnie dyskusja tu na forum jest właśnie stanięciem twarzą w twarz (tak jak zrobili to Tadeusz i McGregor)... tak więc przestać skomleć tylko zacznij się bronić argumentami, podawaj źródła i odnośniki, zbijaj argumenty... Gadkę o buchającj zazdrości i inne takie pierdoły ad personam zachowaj dla siebie. Masz możliwość obrony to z niej korzystaj...
Jakbys nie wiedzial nie pisuje tu juz i zostalo to jasno powiedziane. Dyskusja twarza w twarz to dyskusja na moim forum.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Big Five cz.2

Post autor: SmokEustachy »

Tadeusz Klimczyk pisze:/..../

W przypisie nr 100 na str.62 Autor kpi sobie bez żadnego związku z tematem z "publicystów-miłośników teorii "prędkość to pancerz" brytyjskiego pierwszego lorda morskiego Johna Fishera z lat I wojny światowej" Czy ktoś z Kolegów zna takiego miłośnika ?
Ja.

2. Wiedzialem, ze sie tak skonczy.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Nala - wiesz przecież, ze grono osób na FOW jest inne. Inny zbiór, a jedynie iloczyn 2 zbiorów zagląda i tu i tu. Poza tym u Ciebie trzeba się rejestrować. Dyskusja ma miejsce w "redakcji" FOW. Zostałeś zaproszony do dyskusji i tylko od Ciebie zależy czy do niej się przyłączysz (już to się de facto stało) czy odejdziesz od stołu. Odchodząc pośrednio przyznajesz racje krytykom.
Gość

Nala

Post autor: Gość »

jareksk pisze:Nala - wiesz przecież, ze grono osób na FOW jest inne. Inny zbiór, a jedynie iloczyn 2 zbiorów zagląda i tu i tu. Poza tym u Ciebie trzeba się rejestrować. Dyskusja ma miejsce w "redakcji" FOW. Zostałeś zaproszony do dyskusji i tylko od Ciebie zależy czy do niej się przyłączysz (już to się de facto stało) czy odejdziesz od stołu. Odchodząc pośrednio przyznajesz racje krytykom.
Prawda to, dlatego sprawe musze dociagnac do konca, choc niechetnie.
Poza tym nie zupelnie czuje sie jak w redakcji - za duzo tu anonimowych osob.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Generalna uwaga: Ksiazka jest dziele publicznym i mozna ja omawiac wszedzie.

Np. "Szary Wilk" czy Big Five
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

SmokEustachy pisze:Generalna uwaga: Ksiazka jest dziele publicznym i mozna ja omawiac wszedzie.

Np. "Szary Wilk" czy Big Five
a to prawda, oczywiscie, ale bez osobistych wycieczek.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Anonymous pisze:
pefu pisze:Wielkie tchórzostwo? A może by się Kolega podpisał.

pefu
a to ciekawe, bo wydaje mi sie ze podpis Autor mowi wszystko.

Nala
Ja tez jestem autorem.
Tabelki np.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

SmokEustachy pisze:
Anonymous pisze:
pefu pisze:Wielkie tchórzostwo? A może by się Kolega podpisał.

pefu
a to ciekawe, bo wydaje mi sie ze podpis Autor mowi wszystko.

Nala
Ja tez jestem autorem.
Tabelki np.
Ktora notabene z Tellerem omawiamy i analizujemy.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Nala

Post autor: SmokEustachy »

Anonymous pisze:Mam udokumentowana dysleksje, dysgrafie i dysortografie. Smieszny czlowieczku.
Uzywaj Worda, Open Office, czegokolwiek z slownikiem.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Re: Nala

Post autor: Nala »

SmokEustachy pisze:
Anonymous pisze:Mam udokumentowana dysleksje, dysgrafie i dysortografie. Smieszny czlowieczku.
Uzywaj Worda, Open Office, czegokolwiek z slownikiem.
Stosuje Worda do pisania. Ale nie ma korekty pisowni.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Anonymous pisze: Jakbys nie wiedzial nie pisuje tu juz i zostalo to jasno powiedziane. Dyskusja twarza w twarz to dyskusja na moim forum.
Dyskusja na twoim forum czyli restrykcyjnie i autorytarnie prowadzonej prywatnej stronie (z tych powodów nie odwiedzam jej jak pewnie wiesz) to się powinna odbywać ale na tematy niepubliczne. "Big Five" jest już tematem i zjawiskiem publicznym toteż jego poruszanie tu na FOW jest w pełni uzasadnione. Twoja strona nie gwarantuje obiektywizmu w ujęciu tematu.
ODPOWIEDZ