Na stronie:
http://www.op.osw.pl/
pisza o dwóch takich jednostkach. Jednej przechwyconej w 2000 roku - stalowej (miała przewozić 150 ton narkotyków), oraz drugiej przechwyconej teraz - kompozytowej. Niezły postęp techniczny w tak krótkim czasie, jednak to prawda, że incjatywa prywatna jest zwykle najskuteczniejsza.
Ps. Nie umieściłem tego w temacie statków handlowych bo Amerykanie ciagle mówią o wojnie z handlarzami narkotyków. Swoja drogą czy oni tam zupelnie nie znaja historii i o prochibicji nie słyszeli?