"W kanale La Manche zderzyły się dwa statki, przewożące chemikalia. Z jednego z nich, tankowca "ECE" należącego do tureckiego armatora, wycieka kwas fosforowy.
Do katastrofy doszło między wyspą Guernsey a brytyjskim wybrzeżem. Statek należący do Polskiej Żeglugi Morskiej "Generał Grot-Rowecki" wiozący 26 tysięcy ton fosfatów uderzył w zbiornikowiec, przewożący 10 tysięcy ton kwasu fosforowego.
Nikomu z załogi obu jednostek nic się nie stało. Jednak załogę zbiornikowca "ECE", płynącego pod banderą Wysp Marshalla, ewakuowały brytyjskie śmigłowce. Statek jest poważnie uszkodzony. Zostanie przeholowany najprawdopodobniej do Cherbourga. Drugi statek, "Generał Grot-Rowecki" pływający pod banderą Malty, po otrzymaniu zgody będzie kontynuował rejs - za cztery doby spodziewany jest w Policach pod Szczecinem.
Na razie nie wiadomo, jak doszło do zderzenia statków. Wiadomo natomiast, że Rowecki uderzył dziobem w śródokręcie tureckiego statku."
I znowu na remoncik do Gryfii - ta stocznia ma ostatnio pecha co nasz statek naprawi to on się psuje
