Za duży statek aby opuścić Bałtyk?

forum to dedykowane jest wszystkim jednostkom pływającym budowanym w celach cywilnych...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Za duży statek aby opuścić Bałtyk?

Post autor: polsteam »


no cóż... PAP to znany twórca bzdur prasowych...
źródło może też leżeć poza PAP'em - w takim przypadku podejrzewam bajer zmyślony dla celów reklamowych...
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

Awatar użytkownika
Toff
Posty: 220
Rejestracja: 2005-11-03, 23:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Toff »

Ot "markietyng" ;)
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

Ale jedno trzeba panowie przyznać Finom że ten nie duży nieco ponad 5 milionowy naród jest No.1 na świecie jeżeli chodzi o statki tego typu + promy , tak logicznie myśląc to kraj ten nie powinien być predysponowany do budowy tak prestiżowych statków z racji swego potecjału, a segment produkcji tego typu jednostek zawsze był zarezerwowany dla państw o znacznie większym potecjale , i pomyśleć że jeszcze nie tak dawno w produkcji statków o skomplikowanej i złożonej budowie nasze stocznie w niczym im nie ustepowały .
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Potencjał stoczniowy Finalndii po II wojnie zawsze był znaczący i od 50 lat budują praktycznie wyłacznie wysokozaawansowane statki. Może potencjał tego małego statku może mylić, ale Finowie nie tylko w statkach dominują - przypominam markę Nokia ;)
Czasem duży może więcej, ale mały też dużo potrafi ;)
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6845
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

NOKIA tez nie powinna byc robiona w Finnlandii. Ta jest za mala na taki koncern!

Porownajma jeszcze produkcje stoczniowa Finnnlandii do 1918 z Rosja
nie mowiac o Polsce.

A moze nalezy porownac flote handlowa Finnlandii przez ostatnie 200 lat
z flota Rosji czy tez innych panstw ex systemu.

Finnlandia ztez przoduje w modnym ostatniu tescie "Pisa".

AvM
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

Piotr S. pisze:Ale jedno trzeba panowie przyznać Finom że ten nie duży nieco ponad 5 milionowy naród jest No.1 na świecie jeżeli chodzi o statki tego typu + promy , tak logicznie myśląc to kraj ten nie powinien być predysponowany do budowy tak prestiżowych statków z racji swego potecjału, a segment produkcji tego typu jednostek zawsze był zarezerwowany dla państw o znacznie większym potecjale , i pomyśleć że jeszcze nie tak dawno w produkcji statków o skomplikowanej i złożonej budowie nasze stocznie w niczym im nie ustepowały .
nie bardzo sie zgadzam.. od dawna, bardzo dawna Finowie budowali statki bardziej skomplikowane / bardziej zaawansowane od nas...
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

No dobrze czy aby na pewno np: w latach 70 tych Finowie mieli jakąś znaczącą przewage nad naszym przemysłem okretowym który budował promy, statki naukowo badawcze ,Ro Ro ,dużą liczbe jednostek pomocniczych dla Floty ZSRR,bazy rybackie chłodniowce ,gazowce, OBO,chemikaliowce,promy,kontenerowce i wiele innych typów jednostek które łacznie nie dawały w tym czasie rzadnej przewagi Finom ,dysproporceje na niekorzyść naszego przemysłu nastapiły póżniej w latach 80 tych gdzie ZSRR lokował w ich stoczniach jednostki które nie chciał powierzyc nam w związku z sytuacja polityczną i od tego czasu nastąpił dość istotny skok technologiczny w ich stoczniach który pod względem technologicznym przeobraził ich w czołowe pod wzgledem zaawansowania stocznie świata
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6845
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Polacy prawie nie budowali statkow specjalistycznych.
Poprzez Finlandie ZSRR kupowal tez technologie zachodnie
Olbrzymie serie budowane przez Polske wcale nie stanowily
rownowagi dla technologii finsckiej. Roznica technologiczna
nie powstala nagle. Istniala od poczatku.

AvM
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

AvM mówisz że nie budowali zobacz sobie statki naukowo badawcze ,statki szpitalne ze Stoczni Szczecińskiej
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6845
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Dla MW ZSRR czy tez na caly swiat ?
Czy byl na nie zbyt po upadku ZSRR ?
Nie musze chyba historii STEN przypominac.
Chemikaliowce tez rodzily sie ze strasznym bolem.

AvM
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

Jeżeli jesteś tak pewny to powiedz mi a jakie to niby finlandia budowała statki w latach 70 tych i w pierwszej dekadzie lat 80 tych które w zdecydowany sposób pokazały by wyższośc stoczni fińskich nad naszymi w tym okresie?
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6845
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Na poczate dane 1869

Polska
364,226 BRT (spadek o 60,251 do roku poprzedniego , pierwszy raz od 1963r)
56,812 tankowce
180,086 drobnicowce (12 poad 10,000t)
104,712 statki rybackie (1sze mniejsce na swiecie w tym 4 bazy przetwornie po 13,572)
88 % dla Rosji

Finlandia
227,094 (+54,071) rekord w historii tego kraju
32,192 tankowce
160,895 drobnicowce (wtym 48,854 kontenerowce Sic!)
17,500 statek pasatzerski
86 % na eksport w tym dla Rosji 97,252

Zwraca uwage budowa specjalistycznych kontenerowcow i statku pasazerskiego przez Finow , a stakow rybackich w Polsce.

Dane z last 70tych musze poszukac

AvM
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Piotr S. pisze:Jeżeli jesteś tak pewny to powiedz mi a jakie to niby finlandia budowała statki w latach 70 tych i w pierwszej dekadzie lat 80 tych które w zdecydowany sposób pokazały by wyższośc stoczni fińskich nad naszymi w tym okresie?
Choćby promy i statki pasażerskie. Pierwszy przykład z brzegu - trzy wielkie wycieczkowce dla norweskiego Royal Viking Line budowane na samym początku lat 70tych. W Polsce, poza dwoma seriami promów ze Szczecińskiej (prostych i dla mało wymagającego klienta) takowych nie budowano (Stenami z Trójmiasta nie ma się co chwalić). W koncu lat 70tych Finowie mają na swoim koncie jeszcze Finnjeta, którego nie ma nawet z czym po polskiej stronie porównać.
Lata 80-te - choćby statki naukowo - badawcze. My nie wyszliśmy poza trzy B-86, Finowie budowali więcej i bardziej zaawansowanych - choćby słynny Kiełdysz.
O lodołamaczach i statkach "arktycznych" w ogóle lepiej nie wspominać - tu Finowie są liderami na skalę światową.
Finowie budowali nie tylko dla ZSRR, ale też na Zachód. My, na "na Zachód" nie wyszliśmy poza statki towarowe.

Owszem - mieliśmy osiągnięcia i mamy się czym pochwalić, ale obiektywnie mówiąc, Finowie byli zawsze bardziej zaawansowani, choć my byliśmy na tyle bliskio nich, że można to uznać za sukces.
Piotr S.

Post autor: Piotr S. »

AvM i Adamie dalej mnie nie przekonaliscie co do zasadniczego pytania co do wyższości fińskich stoczni w latach 70 tych i na poczatku lat 80 tych nad naszymi AvM powałałeś śie na 1969 rok co do tonażu obu państw ,stwierdzajac że nie budowaliśmy kontenerowców , ale co to zmienia myśmy budowali bazy rybackie które stopniem zaawansowania i komplikacją budowy i wyposażeniem były statkami bardziej trudniejszymi i złożonymi w budowie niz kontenerowce z finlandi w tym okresie ,Adamie powołałeś się na trzy pasażery i Finjeta ale myśmy budowali jednostki które finowie nie budowali ,6 oceanografów typu Akademik Kryłow,3 jednostki oceanotechniczne typu Witiaż ,statki geofizyczne , statki szpitalne i co nalezy brać pod uwage jednostki nie typowe rudo samochodowce z Gdyni Aida i Otelo czy samochodowiec Hoegh Trader który zapoczatkował IV generacje samochodowców i bardzo szybko trafił w rece US Navy . i cała gama innych typów statków których finowie nie budowali. Do tego trzeba doliczyć okrety wojenne z tego okresu gdzie finowie nie maja sie czym szczególnie pochwalić w stosunku do naszych zbudowanych w tym czasie dla ZSRR (rozpoznawcze narzędziwe czy desantowce typu Ropucha) i wiele innych co prawda pomocniczych jednostek Jeżeli przewaga Finów ma wynikać tylko z budowy pasazerów to w tym zderzeniu nie koniecznie muszą mieć zdecydowaną przewage nad nami w jednym segmencie oni mieli przewage w innym my ogólnie budowaliśmy wiecej typów statków niz oni w tym okresie . Sumując nie widze żadnej istotnej przewagi finów z tamtego okresu nie licząc( Finjeta który wyprzedził swoją epoke ale też nie zalazł nabywców na zachodzie) to co nie budowaliśmy leżało w zakresie naszych możliwosci ale prorytety były inne , przez całe lata 70 te przeważaliśmy nad nimi tonażem zbudowanych statków i trzeba przyżnać za fakt że finowie już zaznaczali swoją przewage nad poziomem technicznym i zaawansowaniem nad nami prawie że na poczatku lat 80 tych Od tego czasu wsród państw skandynawskich to pierwsze miejsce trzeba przyznać im podczas gdy my bazowalismy na starszych projektach no bo jak inaczej nazwać budowe kontenerowców T. Wenda dla PLO które konstrukcyjnie pochodzą od kontenerowców budowanych 10 lat wcześniej .
ODPOWIEDZ