Statki pasazerskie i nie tylko jako gwiazdy filmowe..

forum to dedykowane jest wszystkim jednostkom pływającym budowanym w celach cywilnych...

Moderatorzy: crolick, Marmik

admiralcochrane
Posty: 806
Rejestracja: 2004-05-28, 15:45

Statki pasazerskie i nie tylko jako gwiazdy filmowe..

Post autor: admiralcochrane »

Zastanawiam sie czy admin nie przeniesie tematu do dzialu marynistyka, gdzie malo kto zaglada ;-( Zastanawiam sie czy jest gdzies strona z lista filmow w ktorych wystepuja statki pasazerskie, bylo tego calkiem sporo. TEmat ten juz kiedys byl, ale na starym forum)

Jesli nie ma nigdzie takiej listy to moze na poczatek polskie statki pasazerskie
BATORY - Zona dla Australijczyka
STEFAN BATORY - Pasazerka, trzecia czesc Nie ma mocni ..
prom... - Ostatni Prom

A moze tez warto stworzyc liste dla zaglowcow i okretow wojennych. Jest tego sporo, ale wiele tytulow pozostalo tylko w pamieci bo nie ma ich ani w TV ani w wypozyczalniach..
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4451
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Statek miłości, właśnie nadają w którejś z polskich TV :) ale co to za jeden, strzelaj:killer:, a nie powiem... :killer:
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
admiralcochrane
Posty: 806
Rejestracja: 2004-05-28, 15:45

Post autor: admiralcochrane »

hmm. były dwa seriale o tym tytule. Pierwszy byl krecony na pokladach statkach Princess Cruises (na 90%) a ten drugi nie pamietam. musze zobaczyc...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4451
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

na pewno ten starszy, film wziąłem w pierwszzej chwili za Dynasty, tak fotoplastikonowaty typ :lol:
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
PawBur
Posty: 495
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PawBur »

więcej niż napewno ten starszy - nowszy to jest chyba z lat 90 - tych, a ten co leci jest z 70 - tych.
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

oba seriale były robione na pokładach statków Princess Cruises...

ten nowszy (słabszy) serial - chyba Sun Princess - było o tym w jednym z dawniejszych numerów "Mórz, Statków i Okrętów"....

pierwszy (zabawniejszy, lepszy) serial kręcono na Pacific Princess...

moja stara strona WWW:
http://ships.greenet.pl/_old/pax/index.html
na pasku po prawej stronie proszę odnaleźć Pacific Princess i kliknąc po więcej info...



na niniejszy wątek natknąłem się po "rozmyślaniu" wcześniej tego samego dnia nad założeniem wątku, w którym miałem zamiar zapytac się szanownych Współforumowiczów o znane Im przykłady związków ("ściślejszych") muzyki (glównie rozrywkowej, w tym rockowej), z morzem i statkami....

do takiego pomysłu natchnęła mnie poznana dzis informacja, że jeden z najlepszych współczesnych "alternatywnych" zespołów rockowych (robiących muzyke nieco ambitniejszą - nie z "głównego nurtu", nie pop-rockową czy pop'ową) - Muse - pochodzi z małego miasteczka i portu Teignmouth...
miałem okazję odwiedzić ten port na pokładzie coaster'a / rzeczno-morskiego statku Iberian Coast i zachowałem z krótkiego pobytu tam bardzo miłe wrażenia, zwłaszcza co do malowniczości położenia portu i widoków podczas podejścia..

inne zdanie o tej małej porcinie mają jednak członkowie zespołu Muse...
widocznie wiedzą lepiej, bo tam się urodzili i dorastali... ale pewnie nie byli shiploverami...

http://www.microcuts.net/uk/news/archiv ... /index.php

And in a publicity biography of Muse, Teignmouth is described as a typical seaside town — "barely breathing in summer, stone cold dead in the winter. "And if you were aged between 13 and 18, a living hell the whole year round." Mr Fusco fumed: "To say I am upset and disappointed is an understatement. "Teignmouth is no worse than anywhere else as far as drugs are concerned, and a darn sight better than many. "To start being rude about their hometown, where a lot of people helped them with their music, now they are about to break into the big time shows a lot of ingratitude. "There are far, far worse places to grow up in and a lot of places do not have anything like our facilities. "It does not do our image much good when this sort of tripe gets dished out in the national media, but for all that I still wish the lads well and hope they reach the top!"

http://www.teignmouth-harbour.com/


gdy mam okazję być w Londynie (znowu mnie ciagnie, bardzo już tęsknię do tego niesamowicie ciekawego, także dla shiplovera, miasta) obowiązkowym punktem programu (oczywiście poza kolejnymi odwiedzinami Greenwich i NMM oraz innych "oznak" British maritime heritage) jest buszowanie w sklepach muzycznych, w tym w znakomitych antykwariatach / second-handach muzycznych Reckless Records na Soho i w Camden Town... (w Camden Town - głównym londyńskim siedlisku "alternatywy" muzycznej i subkulturowej ma siedzibe główną także grupa firm Greka, który założył m.in. pierwsze słynne tanie linie lotnicze easyJet, a ostatnio oparta na podobnej filozofii biznesowej linię cruisingową easyCruise; Grek ten został właśnie dopiero co "uszlachcony" przez królową brytyjską za zasługi i wkład w rozwój gospodarczy Wielkiej Brytanii i przedsiębiorczośc)...

właśnie w Reckless Records w Camden Town za tanie pieniądze kupiłem płytę, która zwróciła moją uwagę okładką z wizerunkiem.. kontenerowca Maersk'a...

muzyczka podobna do klubowo-elektronicznej, ale raczej nie taneczny gatunek, a chyba bardziej do słuchania... chociaż - kto wie.. nie wiem, bo nie umiem i nie lubie tańczyć...

więcej info (ciekawostka - płyta powstała PO rejsie, jaki jej twórcy, muzycy zespołu Icebreaker International (nazwa też statkowa!) odbyli na kontenerowców Maersk'a...) - na stronie:
http://www.natoarts.com/icebreaker/

w niektórych utworach słyszymy dżwięki portowe i morskie (np. syreny okrętowe)...



skoro już jesteśmy przy lodołamaczach...

także jeden z moich ulubionych - norweski zespół (którego muzykę zalicza się czasem do nurtu "gotyckiego") - Bel Canto - popełnił utwór pt.: "Baltic Icebreaker"...

co prawda wymowa tekstu tej piosenki jest raczej "psychologiczna" niż konkretna i dosłowna, a nomenklatura użyta raczej symbolicznie, to jednak warto odnotować, że mamy w tym tekście (także poza tytułem) do czynienia ze słowami typowo "okrętowymi", jak np.:
wake - strumień nadążający...
keel - stępka...
etc.



gdy przywołuje się "związki statków i okrętów" z muzyką i morskie wpływy / inspiracje w muzyce, zwłaszcza rockowej - nie sposób pominąc "klasyka" - wspaniałej piosenki, która doczekała się niejednej wersji / cover'a, a w Polsce znanej chyba najbardziej z wykonania Elvis'a Costello (chyba niegdyś 1sze miejsce na liście przebojów 3-ki / Niedźwieckiego) - piosenki zatytułowanej "Shipbuilding"...

treść piosenki też jest jak najbardziej "morska"...

mowa w niej o przygotowaniach do wojny...

z jednej strony - źle, bo będzie nabór... więc nasi znajomi i bliscy pójda do wojska / walczyć i narażać się...
- z drugiej strony - czas przygotowań do wojny oznacza PONOWNE OŻYWIENIE gospodarcze / wzrost dochodów dla lokalnej społeczności.. - odrodzenie podupadających stoczni...
"Soon we'll be shipbuilding" ....

piosenka powstała w Wielkiej Brytanii w okolicach czasowych wojny o Falklandy... i wszystko jasne...

Shipbuilding
Is it worth it
A new winter coat and shoes for the wife
And a bicycle on the boy's birthday
It's just a rumour that was spread around town
By the women and children
Soon we'll be shipbuilding
Well I ask you
The boy said 'DAD THEY'RE GOING TO TAKE ME TO TASK
BUT I'LL BE BACK BY CHRISTMAS'
It's just a rumour that was spread around town
Somebody said that someone got filled in
For saying that people get killed in
The result of this shipbuilding
With all the will in the world
Diving for dear life
When we could be diving for pearls
It's just a rumour that was spread around town
A telegram or a picture postcard
Within weeks they'll be re-opening the shipyards
And notifying the next of kin
Once again
It's all we're skilled in
We will be shipbuilding
WITH ALL THE WILL IN THE WORLD
DIVING FOR DEAR LIFE
WHEN WE COULD BE DIVING FOR PEARLS

utwór jest oczywiście pacyfistyczny i anty-wojenny... naturalnie nie jestem zwolennikiem wojen, ale aktywny pacyfizm i propaganda pacyfistyczna też mi źle pachnie (lewactwem)...

no, ale sama piosenka - świetna...



są liczne przykłady na bardzo "cienkie" i "powierzchowne" lub tylko pozorne i wątłe związki muzyki ze sprawami morskimi - np. tylko jakieś słowo / metafora / symbol.. - raz użyte w tekście piosenki...
często na zasadzie przysłowia, albo przywołania cytatu lub pojęcia literaturowego, kulturowego, z mitologii, etc.

- mamy więc "Ship of Fools" - m.in. taki tytuł jednej z piosenek Roberta Plant'a...
- mamy "Crystal Ship" Doors'ów...
- "Ship Ahoy" Franka Zappy...
- "Ghost Ship" - statek - widmo - m.in. jako tytuł płyty jazzman'a John'a Frizell'a
- Shipyard Wreck - nazwa zespołu blues-rockowego.. - http://www.purevolume.com/shipyardwreck

- o takie "wątłe" związki muzyki (głównie rozrywkowej, rockowej) raczej mi _nie_ chodzi...

_nie_ chodzi mi również o tak "oczywiste" sprawy, jak shanty / pieśni pracy ludzi morza / piosenki żeglarskie - to mnie nie interesuje...


ale czy szanowni Współforumowicze mogą podać przykłady / naprowadzic mnie na ciekawe "silniejsze" przypadki związków głównie muzyki (a i innych dziedzin sztuki) z morzem i statkami?...
"silniejsze", czyli takie, jak wspomniany wyżej "Icebreaker International", "Baltic Icebreaker" Bel Canto czy "Shipbuilding" Elvis'a Costello?...

wiemy, że np. Fish (z Marillion) był drwalem, a Tom Jones - górnikiem, zanim zdobyli sławę na scenie muzycznej...

a czy jakiś znany artysta rockowy był wczesniej marynarzem?.. albo stoczniowcem?...


tak przy okazji.. ciekawostka.. zadaszony dok stoczniowy znakomicie nadaje się - jak się okazuje - na salę koncertową...

http://www.dock-konzert.de/start.html
http://www.dock-konzert.de/location.html
http://www.dock-konzert.de/trailer/DockVTrailerhh1.wmv


inna ciekawostka - dot. związków rock'a ze sprawami statkowymi i stoczniowymi...

jeden z utworów szczecińskiej grupy Pogodno (też dobry zespół - jedna z najinteligentniejszych muzyk rockowych / alternatywnych w Polsce)
zatytułowany jest "Euroseebridge"
http://dhost.info/braty/pogodno/dg/pogodno.htm
- przypuszczam, że nazwa wzięła się stąd, że w Szczecińskiej Stoczni Remontowej GRYFIA przebywał przez kilka miesięcy (na przebudowie) prom kolejowy GREIFSWALD z wielkim napisem EUROSEABRIDGE na burcie... - widocznie tekściarzowi Pogodna ten widok utkwił w pamięci.. może miał go przed oczami dłuższy czas codziennie.. może któryś z członków Pogodna pracował w Gryfii, albo na przeciwko - w Stoczni Szczecińskiej?...
http://www.ferry-site.dk/picture/ferry/8311912a.jpg



no więc rzucam pytanie / prośbę o współczesne przykłady "mocniejszych" zwiazków muzyki (i ewentualnie innych sztuk) ze statkami, okrętami, stoczniami, portami, etc...


???....
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Mała cegiełka z mojego podwórka...

Głośny Titanic - w początkowych i końcowych scenach w głównej roli występuje jeden z najnowcześniejszych, ale też i najbardziej "medialnych" statków badawczych - rosyjski Akademik Mstislav Keldysh i jego pojazdy podwodne : Mir 1 i Mir 2

I jeszcze:

Polski Wilanów grał w 300 mil do nieba

a co do muzyki:

Kilka lat temu w Szczecinie gościł niemiecki Stubnitz - dawny NRDowski trawler-przetwórnia, obecnie w roli muzycznej sceny alternatywnej...
Szkoda, że ani jeden nasz trawler nie przetrwał, choćby w takiej roli...
Piotr S.
Posty: 2413
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Kiedyś na PRO 7 niemieckim kanale oglądałem film jak terorysci opanowali statek który był dawnym statkiem PŻM Kopalnia Moszczenica jak dobrze jeszcze pamiętam statek posiadał znak armatorski bardzo zbliżony do PŻMowskiego z literą F ,jednostki te znałem dobrze z doswiadczenia z Kopalni Wirek nie pamiętam jaką nazwę posiadał statek w tym filmie ale na burcie przebijała się stara nazwa
admiralcochrane
Posty: 806
Rejestracja: 2004-05-28, 15:45

Post autor: admiralcochrane »

Na niektorych liniowcach pasazerskich Orkiestry i Zespoły pokładowe wydawały własne płyty. Posiadam np. LP Forti's Orchestra "Souvenir of The Raffaello" . Pierwszy utwó jest zatytulowany "Ciao Raffaello" a strona b zaczyna się od "Ode to Raffaello"...;-)

Co do filmow to chetnie sciagnąłbym skądś "The Last Voyage" (byl kiedys na kablowce w cyklu starych filmow) z "Ile de France" w roli głownej.

a oto jescze inne przyklady, ktore znam

-"France" kiedyś zagrał "Żandarmie z Nowego Jorku"
-wrak "Queen Elizabeth" w Bondzie "Człowiek ze złotym pistoletem"
-"Queen Mary" w "Tragedii Posejdona"
-"Alcantara"("Asturias") w "Pamiętnej nocy"
-"Cap Arcona" w niemieckim "Titanicu"
chyba "Hanseatic"(potem Maxim Gorkiy) w "SOS Britannic"

ciekawe czy "United States", "Mauretania" czy "NOrmandie" lub włoskie liniowce zagrały w czymś ciekawym
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

sam dołożę jeden przykład, który mi się przypomniał...


Marillion (już za czasów, kiedy zespół zszedł na psy, bo nie mogło być inaczej z tak beznadziejnym wokalistą, jak ten, który zastąpił Fish'a) popełnił piosenkę "Estonia"
- skojarzenie z zatoniętym promem - trafne...

- http://en.wikipedia.org/wiki/Estonia_(song) (link ma zawierać "_(song)" )
- http://www.absolutelyrics.com/lyrics/vi ... n/estonia/
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Teledysk Cher na USS Missouri też chyba się kwalifikuje...
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

Piotr S. pisze:Kiedyś na PRO 7 niemieckim kanale oglądałem film jak terorysci opanowali statek który był dawnym statkiem PŻM Kopalnia Moszczenica jak dobrze jeszcze pamiętam statek posiadał znak armatorski bardzo zbliżony do PŻMowskiego z literą F ,jednostki te znałem dobrze z doswiadczenia z Kopalni Wirek nie pamiętam jaką nazwę posiadał statek w tym filmie ale na burcie przebijała się stara nazwa

a to ciekawe, bo kilka statków PŻM (ale ja to widziałem osobiście na jednym z MAŁYCH "anglików") w pewnym okresie MIAŁO na kominie "F" w kółku na typowej PŻM-owskiej tarczy z trójzębem..

armatorem zarejestrowanym tych statków był Fairlake Shipping, czy coś w tym stylu...

[/i]
Awatar użytkownika
miczman
Posty: 551
Rejestracja: 2005-12-29, 17:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: miczman »

Nie wiem czy faktycznie ale ponoć Rutger Hauer był w młodości marynarzem.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4577
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Marynarzem to ciężko powiedziane - był chyba w jednym rejsie jako "chłopiec do wszystkiego" na frachtowcu.
Awatar użytkownika
miczman
Posty: 551
Rejestracja: 2005-12-29, 17:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: miczman »

Możliwe dokładnie nie wiem. Doorsi również mieli piosenkę Ship of fools, znajduje sie na albumie Morisson Hotel. Jeżeli dobrze pamiętam to odnosi się ona do jednego z obrazów H. Boscha.
Awatar użytkownika
Baltic
Posty: 561
Rejestracja: 2006-01-04, 10:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Baltic »

Ja ze swojej strony dodam statek rzeczny Jan Kiliński z filmu "Rejs".

Jestem ciekaw czy znacie nazwę statku występującego w jednym z odcinków serialu "Na kłopoty ... Bednarski". W filmie statek ten nosił nazwę Stella.
ODPOWIEDZ