Polskie holowniki (produkcji ZSRR itp.)
Polskie holowniki (produkcji ZSRR itp.)
W latach 70. do polskich portów trafiło kilka holowników radzieckiej produkcji. Większość należała do jednego typu, w dość rzadko spotykanej w naszych portach konfiguracji dwuśrubowej. Dwa mają pędniki Voith Schneidera.
Szukam wszelkich informacji na temat tych holowników, szczególnie ile, kiedy i gdzie trafiło i jakie były ich oznaczenia stoczniowe, ew. krajowe.
Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak:
Typ "podstawowy":
Mocny - Szczecin (ZUŻ)
Pyton - Świnoujście (Morska Stocznia Remontowa)
Mars - Gdynia (WUŻ)
Gladiator - Szczecin, (ZUŻ) -sprzedany, złomowany??
Minotaur - Świnoujście (Port-Hol) - w ub roku sprzedany, złomowany?
"Modyfikacje":
Hermes - Szczecin, (ZUŻ) - wyższa nadbudówka
Wulkan - Szczecin, (ZUŻ) - mniejszy, sprzedany do Rosji, pływa jako Vulkan
Z pędnikami Voith - Schneidera
Słoń - Gdańsk (WUŻ)
Bóbr - Gdańsk (WUŻ)
Prawdopodobnie tych holowników było więcej, dość szybko były wycofywane, bo były słabe i paliwożerne. Szczecińskie miały wymienione silniki, nie wiem jak trójmiejskie.
Próbuje obecnie w "ogarnąć" aktualna flotę polskich holowników, więc zapewne będę w najbliższym czasie zadawał kolejne pytania ;)
Polskie konstrukcje do H-800 są pięknie zebrane kilka stron wcześniej, ale będę potrzebował takiego opracowania "dalej" od H-900 do H-2500, a także B-65 (Goliat w Szczecinie i Samson w Świnoujściu).
Szukam wszelkich informacji na temat tych holowników, szczególnie ile, kiedy i gdzie trafiło i jakie były ich oznaczenia stoczniowe, ew. krajowe.
Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak:
Typ "podstawowy":
Mocny - Szczecin (ZUŻ)
Pyton - Świnoujście (Morska Stocznia Remontowa)
Mars - Gdynia (WUŻ)
Gladiator - Szczecin, (ZUŻ) -sprzedany, złomowany??
Minotaur - Świnoujście (Port-Hol) - w ub roku sprzedany, złomowany?
"Modyfikacje":
Hermes - Szczecin, (ZUŻ) - wyższa nadbudówka
Wulkan - Szczecin, (ZUŻ) - mniejszy, sprzedany do Rosji, pływa jako Vulkan
Z pędnikami Voith - Schneidera
Słoń - Gdańsk (WUŻ)
Bóbr - Gdańsk (WUŻ)
Prawdopodobnie tych holowników było więcej, dość szybko były wycofywane, bo były słabe i paliwożerne. Szczecińskie miały wymienione silniki, nie wiem jak trójmiejskie.
Próbuje obecnie w "ogarnąć" aktualna flotę polskich holowników, więc zapewne będę w najbliższym czasie zadawał kolejne pytania ;)
Polskie konstrukcje do H-800 są pięknie zebrane kilka stron wcześniej, ale będę potrzebował takiego opracowania "dalej" od H-900 do H-2500, a także B-65 (Goliat w Szczecinie i Samson w Świnoujściu).
Planuję zrobienie aktualnej listy flot polskich firm holowniczych, ukaże się to pewnie w Naszym Morzu, jako kontynuacja opisu flot poszczególnych armatorów. Myślę, że uda mi się też zrobić szersze opracowanie, bardziej "shiploverskie", ale to jeszcze wymaga czasu. W sumie nie ma problemu z aktualnym stanem, ale brakuje mi podstaw "historycznych",a bez tego to kiepsko wyjdzie.pothkan pisze:Masz może zamiar taką kompilację gdzieś później udostępnić :-o ?
Kontynuując pytania - czy może ktoś wie, lub wie gdzie szukać informacji o holownikach B-65. Dokładnie - ile ich zbudowano? Czy tylko trzy dla MW (B-65/DZ) czy były też jakieś budowane na rynek cywilny? Co stało się z wycofanym w 1993 H-19?
Z obecnie pływających, handlowych - świnoujski Samson wygląda dokładnie jak B-65, a szczeciński Goliat podobnie, choć ma zmienioną (ściętą?) nadbudówkę, być może jest to efekt odbudowy po jego zatonięciu w 1982.
Goliat
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-01-15, 12:46
- Lokalizacja: Gdańsk
>Planuję zrobienie aktualnej listy flot polskich firm holowniczych
Może "załapią się" na Twoją listę nowe nabutki WUŻów w Gdańsku i Gdyni
Do końca kwietnia GSR powinna oddać do eksploatacji CENTAURA II dla Gdyni, ta stocznia ma również zbudować (podobno do końca roku - tego roku) holownik dla WUŻ Gdańsk
Pozdrawiam
Może "załapią się" na Twoją listę nowe nabutki WUŻów w Gdańsku i Gdyni

Do końca kwietnia GSR powinna oddać do eksploatacji CENTAURA II dla Gdyni, ta stocznia ma również zbudować (podobno do końca roku - tego roku) holownik dla WUŻ Gdańsk
Pozdrawiam
są w ojczyźnie rachunki krzywd a obca ręka ich nie przekreśli
Moim zdaniem nie było projektu B-65/DZ tylko B65 ponieważ:Adam pisze:Kontynuując pytania - czy może ktoś wie, lub wie gdzie szukać informacji o holownikach B-65. Dokładnie - ile ich zbudowano? Czy tylko trzy dla MW (B-65/DZ) czy były też jakieś budowane na rynek cywilny? Co stało się z wycofanym w 1993 H-19?
Z obecnie pływających, handlowych - świnoujski Samson wygląda dokładnie jak B-65, a szczeciński Goliat podobnie, choć ma zmienioną (ściętą?) nadbudówkę, być może jest to efekt odbudowy po jego zatonięciu w 1982. Goliat
- DZ moim zdaniem wzieto z tabliczki rysunkowej z Dokumentacji Zdawczej (właśnie DZ);
- nie wiem czemu uparcie w Polsce pisze sie B-123 zamiast prawidłowo B123 (nie ma tam "-").
Również chciałbym uzupełnić iż:
- Goliat to B66/1, a Samson to B66/2;
- "H-19" został sprzedany i w czerwcu 1995 roku opuścił Gdynię jako "Slop-4" bandery honduraskiej.
Dzięki. Nie wiem dlaczego, ale zawsze byłem przekonany, że to też B65. Różnice chyba nie były duże? Czy były jeszcze inne jednostki B66, czy tylko te dwa?Jarek C. pisze: Również chciałbym uzupełnić iż:
- Goliat to B66/1, a Samson to B66/2;
-
Swoją drogą, czy istnieje zestawienie oznaczeń typów statków budowanych w Polsce, choćby tylko "szkieletowe"? Chodzi głównie o mniejsze jednostki i krótsze serie budowane poza "dużymi" stoczniami, bo oczywiście sporo jest takich opracowań dla np. Stoczni Szczecińskiej.
Świetną robotę w stosunku do statków handlowych zrobił kiedyś Krzysztof Jureczko, niestety jego strona już od dawna nie działa i chyba nigdzie się nie odrodziła. Może ktoś ją zapisał (ja niestety się spóźniłem).
Dane projektu B66 (według prospektu Shipbuilding Industry in Poland 1964/1965): L(całk) = 31,85 m, L(pp) = 28,64 m, B = 8,40 m, H = 4,37 m, T = 3,54 m, silnik Sulzer 5TD48 o mocy 1500 KM przy 225 obr/min, v = 12,5 w, zasięg - 2000 Mm, uciąg - 17,5 t (v=0), 10,3 t (v=8), dzienne zużycie paliwa - 3,3 tony, 2 generatory o mocy po 100 kW, załoga - 14 osób.
JB
JB
Ostatnio zmieniony 2007-04-03, 08:38 przez JB, łącznie zmieniany 1 raz.
Jarku, we wspomnianym wyżej prospekcie oznaczenia projektów są pisane raz np. B66, a w innym miejscu B-66.Jarek C. pisze:...Moim zdaniem nie było projektu B-65/DZ tylko B65 ponieważ:
- DZ moim zdaniem wzieto z tabliczki rysunkowej z Dokumentacji Zdawczej (właśnie DZ);
- nie wiem czemu uparcie w Polsce pisze sie B-123 zamiast prawidłowo B123 (nie ma tam "-")...
JB
B66 - bez spacji? OK, przyjmuje to za regułę, choć zawsze używałem "z myślnikiem" - bo ładniej wygląda ;)
Pytanie jeszcze do holowników rosyjskich - gdzie można szukać genezy tego zakupu, kto kupił, kto rozdzielał pomiędzy firmy holownicze? Czy w ogóle ukazało się kiedykolwiek takie zestawienie/opracowanie? Inaczej - czy jest czego szukać? Czy też trzeba by zacząć "grzebać" w archiwach?
I jeszcze jedno pytanie - Bodo - od kiedy jest w PRCiP?, kto i kiedy go zbudował + inne dane...
Pytanie jeszcze do holowników rosyjskich - gdzie można szukać genezy tego zakupu, kto kupił, kto rozdzielał pomiędzy firmy holownicze? Czy w ogóle ukazało się kiedykolwiek takie zestawienie/opracowanie? Inaczej - czy jest czego szukać? Czy też trzeba by zacząć "grzebać" w archiwach?
I jeszcze jedno pytanie - Bodo - od kiedy jest w PRCiP?, kto i kiedy go zbudował + inne dane...
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-01-15, 12:46
- Lokalizacja: Gdańsk
>I jeszcze jedno pytanie - Bodo - >od kiedy jest w PRCiP?, kto i kiedy go zbudował + inne dane...[/quote]
Chyba od przełmu 94/95
Trochę danych:
rok budowy: 1976/przebudowy: 1986
stocznia: Fr. Fassmer Co. Schiffs. & Bootswerft - Motzen - Niemcy
brutto/netto/dwt:34/10/6,77
L/B/H/T 14,18/4,20/2,25/1,15
silnik :MAN, typ D2530 ME, moc 177 kW
napęd : pędnik azymutalny Schottela
prędkość 7 węzłów
Chyba od przełmu 94/95
Trochę danych:
rok budowy: 1976/przebudowy: 1986
stocznia: Fr. Fassmer Co. Schiffs. & Bootswerft - Motzen - Niemcy
brutto/netto/dwt:34/10/6,77
L/B/H/T 14,18/4,20/2,25/1,15
silnik :MAN, typ D2530 ME, moc 177 kW
napęd : pędnik azymutalny Schottela
prędkość 7 węzłów
są w ojczyźnie rachunki krzywd a obca ręka ich nie przekreśli