Witam.
Zauważyłem w Merlinie taką pozycję:
Marynarka Wojenna Austro-Węgier w I wojnie światowej 1014-1918
http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,432580.html
Wydanie z 2004 roku
Czy ktoś to widział/miał w ręku/może napisać kilka słów od siebie ?
Czy jest tam "coś" o Polakach w austro-węgierskiej MW ?
Pozdrowionka
ZzB
Pytanie o "Marynarka Wojenna Austro-Węgier w WW1"
Witam
Książkę mam w ręku, czytam. Jest ciekawa z kilku powodów: napisana przez człowieka z "tamtej" strony- Węgra- z CK flotą związanego emocjonalnie tak jak Polacy są z reguły związani z losami i działaniami naszych okrętów. W lekturze to emocjonalne zabarwienie daje się odczuć ale to bynajmniej nie przeszkadza, jeżeli sie o nim pamięta. Mój ulubiony zjadliwy wers to ten o Włochach- zdradzieckim sojuszniku.
Książka zawiera wiele ciekawostek których próżno szukać w "Pierwszej Wojnie Światowej na Morzu". Jest też aneks z danymi i rysunkami okrętów CK floty a także trochę zdjęć.
Dla mnie osobiście autor za mało miejsca poświęcił rozwojowi floty przed wybuchem wojny; ta część książki jest bardzo skrótowa.
Dla każdego, kto chciałby poczytać o walkach w tym rejonie to interesująca pozycja, opisująca działania ale raczej mało miejsca poświęcająca technice.
Natomiast o Polakach sporo mówi posłowie napisane przez Pawła Wieczorkiewicza.
Pozdrawiam
Książkę mam w ręku, czytam. Jest ciekawa z kilku powodów: napisana przez człowieka z "tamtej" strony- Węgra- z CK flotą związanego emocjonalnie tak jak Polacy są z reguły związani z losami i działaniami naszych okrętów. W lekturze to emocjonalne zabarwienie daje się odczuć ale to bynajmniej nie przeszkadza, jeżeli sie o nim pamięta. Mój ulubiony zjadliwy wers to ten o Włochach- zdradzieckim sojuszniku.
Książka zawiera wiele ciekawostek których próżno szukać w "Pierwszej Wojnie Światowej na Morzu". Jest też aneks z danymi i rysunkami okrętów CK floty a także trochę zdjęć.
Dla mnie osobiście autor za mało miejsca poświęcił rozwojowi floty przed wybuchem wojny; ta część książki jest bardzo skrótowa.
Dla każdego, kto chciałby poczytać o walkach w tym rejonie to interesująca pozycja, opisująca działania ale raczej mało miejsca poświęcająca technice.
Natomiast o Polakach sporo mówi posłowie napisane przez Pawła Wieczorkiewicza.
Pozdrawiam