HMS Sword Dance / miny rzeczne
HMS Sword Dance / miny rzeczne
24 czerwca 1919 zatonął na Dźwinie na południe od Archangielska brytyjski okręt HMS "Sword Dance" (niewielki - 290 ton - trałowiec). Działał w tzw. siłach interwencyjnych i... podobno wpadł na minę. Nabyłem własnie śliczną - wydaną w latach 20. - pocztówkę przedstawiajacą częściowo zatopiony rak. W związku z tym pytanie: czy Rosjanie (bolszewicy) mieli w roku 1919 jakiś specjalny rodzaj min "rzecznych" czy używali standardowych min "morskich"?
†U1 54°14’N 05°07’E
O tej minie już na forum dyskutowaliśmy:
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php ... ight=rybka
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php ... ight=rybka
Polska międzywojenna miała przynajmniej dwa - jeżeli nie trzy - rodzaje min rzecznych: typ "R" (mina rzeczna ofensywna) oraz własnie "Rybka" (pierwsza miała 25 kg materaiału wybuchowego, druga - 10 kg.). W połowie lat 20. mieliśmy 200 min typu "R" i 190 "Rybek". Ale według dostępnych materiałów to były polskie konstrukcje (kapitana Bartoszewicza) i nic chyba nie świadczy o ich "rosyjskiej" proweniencji. A poza tym pokazana przeze mnei powyżej mina rzeczna (Skansen Rzeki Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim) niejak do "Rybki" podobna być nie chce (stożkowaty korpus).
†U1 54°14’N 05°07’E
Polskie "Rybki" - według opisu generała (nomem omen) Rybaka - były jedynie "zbudowane na podstawie wzorów min rosyjskich używanych podczas wojny przeciw łodziom podwodnym". No właśnie: carskie pierwowzory (czyli miny wzoru 1915 zwane "rybkami") były przede wszystkim bronią przeciwko okrętom podwodnym i do stawiania na rzekach nie za bardzo się nadawały, gdyż "...nie stwierdzono jak miny te będą się trzymały na silnym prądzie, nie wzięto pod uwagę, że poziom wody w rzece ulega częstym zmianom, należałoby wiec przewidzieć specjalne urzadzenia, by zanurzenie tych min ulegało zmianie." (to znowu cytat o rybce z Rybaka). Stąd też moje pytanie czy w czasie Pierwszej Wojny i Rewolucji rosjanie używali tych min na rzekach.
A co do polskich min rzecznych to istniał jeszcze typ SO (samoczynno-obserwacyjne) oraz miny brzegowe; Bieniecki daje dość precyzyjne opisy, ale nie wiadomo ile ich było "na składzie".
A co do polskich min rzecznych to istniał jeszcze typ SO (samoczynno-obserwacyjne) oraz miny brzegowe; Bieniecki daje dość precyzyjne opisy, ale nie wiadomo ile ich było "na składzie".
†U1 54°14’N 05°07’E
Witam!
Z tego co pamiętam, "rybki" w wersji rosyjskiej były minami stawianymi na wodach przybrzeżnych. Czy polskie "rybki" były zdobyczne, czy skopiowane, czy stworzone na kształt - nie wiem.

Nie stwierdzono też, jak miny te będą się trzymały w czasie pływów, nie wzięto pod uwagę, że poziom wody w morzu ulega nie tylko częstym, ale i większym zmianom niźli w rzece... Sanacja durna, bo należało przewidzieć specjalne urządzenia, by zanurzenie tych min ulegało zmianie.
Skąd pochodzi cytat z generała Józefa Rybaka? Z jego wspomnień? Toż one były pisane przez enkawudzistów.
Celem tego programu było osłabienie rewolucyjnej Rosji i doprowadzenie do odgrodzenia się od niej pasem sfederowanych z Polską państw. Cel ten pokrywał się z interesami klasowymi polskich właścicieli wielkich majątków ziemskich na obszarach wschodnich. Realizacja planów federacyjnych była zamaskowaną formą ekspansji na ziemie etnicznie obce, gdzie mimo pewnych wpływów polskiej kultury dominowała odrębna kultura i język oraz odrębne poczucie narodowe. Program federacyjny można uznać za próbę utworzenia na tych obszarach nowego systemu politycznego, bez liczenia się z wolą narodów zamieszkujących te ziemie. Obie koncepcje godziły w zdobycze Rewolucji Radzieckiej [podkreślenia moje – T. P.] i nie uwzględniały procesów narodowotwórczych
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Z tego co wiem, Rosjanie używali tych min na rzekach.
Być może mina znad Pilicy też była używana przez WP - może zatelefonować do Skansenu i się spytać?
Poszukam czegoś więcej w CAW, ale wyniki będą za miesiąc.
X
Z tego co pamiętam, "rybki" w wersji rosyjskiej były minami stawianymi na wodach przybrzeżnych. Czy polskie "rybki" były zdobyczne, czy skopiowane, czy stworzone na kształt - nie wiem.
OczywiścieU1 pisze:"...nie stwierdzono jak miny te będą się trzymały na silnym prądzie, nie wzięto pod uwagę, że poziom wody w rzece ulega częstym zmianom, należałoby wiec przewidzieć specjalne urządzenia, by zanurzenie tych min ulegało zmianie."[/i] (to znowu cytat o rybce z Rybaka)
Nie stwierdzono też, jak miny te będą się trzymały w czasie pływów, nie wzięto pod uwagę, że poziom wody w morzu ulega nie tylko częstym, ale i większym zmianom niźli w rzece... Sanacja durna, bo należało przewidzieć specjalne urządzenia, by zanurzenie tych min ulegało zmianie.
Skąd pochodzi cytat z generała Józefa Rybaka? Z jego wspomnień? Toż one były pisane przez enkawudzistów.
Mój ulubiony autor. Najbardziej cenię go za ten fragment (s. 19) wiekopomnego dzieła p.t. Flotylla rzeczna Polskiej Marynarki Wojennej w Pińsku 1925–1935, wydanej w Warszawa w 2005:U1 pisze:A co do polskich min rzecznych to istniał jeszcze typ SO (samoczynno-obserwacyjne) oraz miny brzegowe; Bieniecki daje dość precyzyjne opisy, ale nie wiadomo ile ich było "na składzie".
Celem tego programu było osłabienie rewolucyjnej Rosji i doprowadzenie do odgrodzenia się od niej pasem sfederowanych z Polską państw. Cel ten pokrywał się z interesami klasowymi polskich właścicieli wielkich majątków ziemskich na obszarach wschodnich. Realizacja planów federacyjnych była zamaskowaną formą ekspansji na ziemie etnicznie obce, gdzie mimo pewnych wpływów polskiej kultury dominowała odrębna kultura i język oraz odrębne poczucie narodowe. Program federacyjny można uznać za próbę utworzenia na tych obszarach nowego systemu politycznego, bez liczenia się z wolą narodów zamieszkujących te ziemie. Obie koncepcje godziły w zdobycze Rewolucji Radzieckiej [podkreślenia moje – T. P.] i nie uwzględniały procesów narodowotwórczych
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Z tego co wiem, Rosjanie używali tych min na rzekach.
Być może mina znad Pilicy też była używana przez WP - może zatelefonować do Skansenu i się spytać?
Poszukam czegoś więcej w CAW, ale wyniki będą za miesiąc.
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?


Ksenofont pisze:Witam!
OczywiścieU1 pisze:"...nie stwierdzono jak miny te będą się trzymały na silnym prądzie, nie wzięto pod uwagę, że poziom wody w rzece ulega częstym zmianom, należałoby wiec przewidzieć specjalne urządzenia, by zanurzenie tych min ulegało zmianie."[/i] (to znowu cytat o rybce z Rybaka)
Nie stwierdzono też, jak miny te będą się trzymały w czasie pływów, nie wzięto pod uwagę, że poziom wody w morzu ulega nie tylko częstym, ale i większym zmianom niźli w rzece... Sanacja durna, bo należało przewidzieć specjalne urządzenia, by zanurzenie tych min ulegało zmianie.
Skąd pochodzi cytat z generała Józefa Rybaka? Z jego wspomnień? Toż one były pisane przez enkawudzistów.
Nie, to przedwojenny Rybak - sprawozdanie z podrózy inspekcyjnej do Dawidogródka w 1929.
Mój ulubiony autor. Najbardziej cenię go za ten fragment (s. 19) wiekopomnego dzieła p.t. Flotylla rzeczna Polskiej Marynarki Wojennej w Pińsku 1925–1935, wydanej w Warszawa w 2005:U1 pisze:A co do polskich min rzecznych to istniał jeszcze typ SO (samoczynno-obserwacyjne) oraz miny brzegowe; Bieniecki daje dość precyzyjne opisy, ale nie wiadomo ile ich było "na składzie".
Celem tego programu było osłabienie rewolucyjnej Rosji i doprowadzenie do odgrodzenia się od niej pasem sfederowanych z Polską państw. Cel ten pokrywał się z interesami klasowymi polskich właścicieli wielkich majątków ziemskich na obszarach wschodnich. Realizacja planów federacyjnych była zamaskowaną formą ekspansji na ziemie etnicznie obce, gdzie mimo pewnych wpływów polskiej kultury dominowała odrębna kultura i język oraz odrębne poczucie narodowe. Program federacyjny można uznać za próbę utworzenia na tych obszarach nowego systemu politycznego, bez liczenia się z wolą narodów zamieszkujących te ziemie. Obie koncepcje godziły w zdobycze Rewolucji Radzieckiej [podkreślenia moje – T. P.] i nie uwzględniały procesów narodowotwórczych
Facet ma pecha: w przypisie na poczatku ksiązki zerżnął kilka fragmentów z ZIelińskiego wydanego w 1982 (więc "słusznego") i ma kłopoty "ideologiczne". Choć co racja, to racja: jak ktoś nie rozumie co cytuje, to na ksiązki wydane w poprzedmin stuleciu powinien ponaklejać w doowej bibliotecznce karteczki "NIE CYTOWAĆ".
P.S. Z tego co wiem, Rosjanie używali tych min na rzekach.
Być może mina znad Pilicy też była używana przez WP - może zatelefonować do Skansenu i się spytać?
W skansenie nie wiedzą - to depozyt MMW.
Poszukam czegoś więcej w CAW, ale wyniki będą za miesiąc.
X
†U1 54°14’N 05°07’E
domek pisze:''szlak komunikacyjny wodny srud londowy'' [...]
Jest to bardziej prawdziwe i precyzyjne
Środa łodziowa?
Śruta lodowa?
Lądek Zdrój?
Through London?
Czy jesz szansa, że przemówisz ludzkim głosem?
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?


- SmokEustachy
- Posty: 4559
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Mimo wszystko zdanie cytowane jest wewnętrznie niespójne.U1 pisze:Nie, to przedwojenny Rybak - sprawozdanie z podróży inspekcyjnej do Dawidogródka w 1929.
Próbowałeś w MMW?U1 pisze:W skansenie nie wiedzą - to depozyt MMW.
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?

