Soerabaja
Soerabaja
Swego czasu poszukiwałem rysunków POW Soerabaja. Rezultat był dla mnie zaskakujący. Oto on:
Dwa szkice - bo przecież nie rysunki. Pierwszy z początku służby, drugi ? No własnie. Czy istnieją i są dostępne plany tego okrętu. Kiedy, gdzie i w jakim zakresie był przebudowywany. CZy ukazały się jakieś artykuły na jego temat.
Jest to okręt ciekawy, chocby z uwagi na uzbrojenie. Wśród POW tylko Sverige miał silniejsze. Ale nie ma informacji o odporności biernej. Jedynie można wnioskować na podstawie roku budowy i poprzednich konstrukcji. I tu kolejne pytanie: dlaczego nie budowano dalszych ?
Jednym słowem kupa pytań, mało pełnych odpowiedzi. Może to być temat conajmniej na artykuł w MSiO.
Dwa szkice - bo przecież nie rysunki. Pierwszy z początku służby, drugi ? No własnie. Czy istnieją i są dostępne plany tego okrętu. Kiedy, gdzie i w jakim zakresie był przebudowywany. CZy ukazały się jakieś artykuły na jego temat.
Jest to okręt ciekawy, chocby z uwagi na uzbrojenie. Wśród POW tylko Sverige miał silniejsze. Ale nie ma informacji o odporności biernej. Jedynie można wnioskować na podstawie roku budowy i poprzednich konstrukcji. I tu kolejne pytanie: dlaczego nie budowano dalszych ?
Jednym słowem kupa pytań, mało pełnych odpowiedzi. Może to być temat conajmniej na artykuł w MSiO.
Fax et tuba
http://leden.tref.nl/~jviss000/Soerabaia.html
może tutaj coś znajdziesz
może tutaj coś znajdziesz
Soerabaja
Ten okręt właściwie nazywał się De Zeven Provincien bo jako taki został zwodowany w 1909r. i trwał w tej nazwie do marca 1937r. Pierwszy planik przedstawia go w stanie po przebudowie z lat 1933-37 (przeprowadzonej właśnie w Sorabaji), podczas której stracił pierwszy komin.
Ten przedziwny okręt pancerny został zaprojektowany z przeznaczeniem do służby w holenderskich Indiach Wschodnich, gdzie zresztą spędził lata 1911-1918 i od 1922 aż do swego końca w lutym 1942r., kiedy to został uszkodzony przez japońskie lotnictwo i osadzony na dnie portu w Sorabaji. Nie można go za bardzo porównywać z jakimikolwiek konstrukcjami europejskimi, bowiem był to taki kolonialny opancerzony policjant. Niemniej jednak literatura holenderska nie uznaje go za jednostkę udaną, głównie ze względu na tragicznie słabą prędkość 16w.
Artykuł o tym okręcie nie byłby zbyt długi, chociaż pasus o buncie na jego pokładzie w lutym 1933r. i o zbombardowaniu przez rządowy samolot (23 zabitych) mógłby być ciekawy.
Przekrój wzdłużny okrętu oraz plany poszczególnych pokładów + trochę zdjęć jest w Warship International 4/88. (a mówiłem żeby dać na prenumeratę !)
Kolejny okręt był już zaprojektowany i niemalże uchwalony przez holenderski parlament (tzw "Pantserschip 1912, 7.500, 4x280, 18-20w), jednakże ogłoszone szczegóły projektu Sverige oraz hiszpańskiego Espana naprowadziły Holendrów na pomysł wybudowania drednota kolonialnego. Ale to już inna historia...
Tadeusz Klimczyk
Ten przedziwny okręt pancerny został zaprojektowany z przeznaczeniem do służby w holenderskich Indiach Wschodnich, gdzie zresztą spędził lata 1911-1918 i od 1922 aż do swego końca w lutym 1942r., kiedy to został uszkodzony przez japońskie lotnictwo i osadzony na dnie portu w Sorabaji. Nie można go za bardzo porównywać z jakimikolwiek konstrukcjami europejskimi, bowiem był to taki kolonialny opancerzony policjant. Niemniej jednak literatura holenderska nie uznaje go za jednostkę udaną, głównie ze względu na tragicznie słabą prędkość 16w.
Artykuł o tym okręcie nie byłby zbyt długi, chociaż pasus o buncie na jego pokładzie w lutym 1933r. i o zbombardowaniu przez rządowy samolot (23 zabitych) mógłby być ciekawy.
Przekrój wzdłużny okrętu oraz plany poszczególnych pokładów + trochę zdjęć jest w Warship International 4/88. (a mówiłem żeby dać na prenumeratę !)
Kolejny okręt był już zaprojektowany i niemalże uchwalony przez holenderski parlament (tzw "Pantserschip 1912, 7.500, 4x280, 18-20w), jednakże ogłoszone szczegóły projektu Sverige oraz hiszpańskiego Espana naprowadziły Holendrów na pomysł wybudowania drednota kolonialnego. Ale to już inna historia...
Tadeusz Klimczyk
O buncie pisze Dyskant w "Konfliktach i zbrojeniach morskich 1918-1939". Tamze zdjecie okretu.
Tu jest troche danych okretu: http://warships.web4u.cz/lode.php?langu ... =Soerabaia
Tu pare fotek:
Tu jest troche danych okretu: http://warships.web4u.cz/lode.php?langu ... =Soerabaia
Tu pare fotek:
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
O holenderskich okretach podwodnych patrz:
http://www.dutchsubmarines.com/
http://www.dutchsubmarines.com/
Ścisłego spisu nie napotkałem. Zresztą istotny jest jeszcze podział na okręty bazujące w Indonezji i okręty podlegające gubernatorowi. Było tego zresztą od groma.Emden pisze:W sumie bardzo lubie flote holenderską, mam apre pytań jednak:
- ma ktoś spis jednostek w indonezji w 1941?
- jeżeli tam były to o OP szczegóły
na razie to wszystko.....
Fax et tuba