nowa droga (w porcie Gdynia)
Moderator: nicpon
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
nie jest głośno...
obawiam się, że to jest celowe (widać tu jakąś regularność i linie proste)
może ze względu na pójście na łatwiznę przy rozwiązywaniu "problemu" odprowadzania wód opadowych...
ktoś tez na jakims formum sugeruje, że to może być "uniewygodnienie" drogi celowe, by wymusić zmniejszenie prędkości...
jeżeli tak, to mamy tu do czynienia z kolejnym przejawem lewackiego myślenia - restrykcjonizmu, odbierającego ludziom odpowiedzialność za siebie, totalitaryzmu i stosowania odpowiedzialności zbiorowej (karania wszystkich za grzechy części społeczeństwa - to jest zamiast skutecznych narzędzi ukierunkowanych precyzyjnie na tych co łamią prawo)
ale...
jechałem po tym dość szybko - nie jest to bardzo przyjemne, ale na pewno nie jest w stanie powstrzymać od szybkiej jazdy, jeżeli komuś zależy, albo ktoś lubi sobie na prostej "przycisnąć"...
niektórzy nawet przy większych "hopkach" nie odczuwają niczego nieprzyjemnego (potęgującego chorobę lokomocyjną) i jakieś niedojrzałe jednostki - np. jakieś dresy mogą to nawet uznać za frajdę i specjalnie dodawać gazu...
jaki by nie był powód i "oficjalne wytłumaczenie" - trudno mi się z tym pogodzić
absolutnie durny wymysł...
było pogardliwe określenie "polnische wirtschaft" tereaz będzie "polnische strassen"...
zresztą ono chyba i tak już funkcjonuje wśród naszych zmotoryzowanych gości zza zachodniej granicy... biorąc pod uwage brak autostrad i "zadziurzenie" naszych dróg...
nie trzeba tego wymysłu durnego ze zdjęcia...
to jest droga, którą z obwodnicy Trójmiasta może w przyszłości jeżdzić DUŻO zagraniczniaków - jak już zbudują nowy terminal promowy przy nab. Polskim...
obawiam się, że to jest celowe (widać tu jakąś regularność i linie proste)
może ze względu na pójście na łatwiznę przy rozwiązywaniu "problemu" odprowadzania wód opadowych...
ktoś tez na jakims formum sugeruje, że to może być "uniewygodnienie" drogi celowe, by wymusić zmniejszenie prędkości...
jeżeli tak, to mamy tu do czynienia z kolejnym przejawem lewackiego myślenia - restrykcjonizmu, odbierającego ludziom odpowiedzialność za siebie, totalitaryzmu i stosowania odpowiedzialności zbiorowej (karania wszystkich za grzechy części społeczeństwa - to jest zamiast skutecznych narzędzi ukierunkowanych precyzyjnie na tych co łamią prawo)
ale...
jechałem po tym dość szybko - nie jest to bardzo przyjemne, ale na pewno nie jest w stanie powstrzymać od szybkiej jazdy, jeżeli komuś zależy, albo ktoś lubi sobie na prostej "przycisnąć"...
niektórzy nawet przy większych "hopkach" nie odczuwają niczego nieprzyjemnego (potęgującego chorobę lokomocyjną) i jakieś niedojrzałe jednostki - np. jakieś dresy mogą to nawet uznać za frajdę i specjalnie dodawać gazu...
jaki by nie był powód i "oficjalne wytłumaczenie" - trudno mi się z tym pogodzić
było pogardliwe określenie "polnische wirtschaft" tereaz będzie "polnische strassen"...
zresztą ono chyba i tak już funkcjonuje wśród naszych zmotoryzowanych gości zza zachodniej granicy... biorąc pod uwage brak autostrad i "zadziurzenie" naszych dróg...
nie trzeba tego wymysłu durnego ze zdjęcia...
to jest droga, którą z obwodnicy Trójmiasta może w przyszłości jeżdzić DUŻO zagraniczniaków - jak już zbudują nowy terminal promowy przy nab. Polskim...
Ta gdyńska droga jest faktycznie "odlotowa", ale ja też podobne tutaj widzę, chociaż nowe już się buduje z łagodnym spadem, rzec można.

Takie coś jest w Zachodniej Australii nielegalne na drogach publicznych. Stosuje się jedynie przy wjazdach na parking, ale najczęściej buduje się z betonu i dużo łagodniejsze.
Na publicznych drogach buduje się czasami takie "zwyżki" mające co najmniej 1.5 szerokości, a obok stoi znak ostrzegający przed tym i nakazujący zwolnienie do 40km/g. Inna formą są dobudowane takie języczki z wysepką w środku, co zmusza do zwolnienia, bo trzeba wykonać mały slalom.
Mam też pytanie, czy w Gdyni jeżdżą tramwaje.

Takie coś jest w Zachodniej Australii nielegalne na drogach publicznych. Stosuje się jedynie przy wjazdach na parking, ale najczęściej buduje się z betonu i dużo łagodniejsze.
Na publicznych drogach buduje się czasami takie "zwyżki" mające co najmniej 1.5 szerokości, a obok stoi znak ostrzegający przed tym i nakazujący zwolnienie do 40km/g. Inna formą są dobudowane takie języczki z wysepką w środku, co zmusza do zwolnienia, bo trzeba wykonać mały slalom.
Mam też pytanie, czy w Gdyni jeżdżą tramwaje.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Nie.RyszardL pisze: Mam też pytanie, czy w Gdyni jeżdżą tramwaje.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Tramwaje najbliżej jeżdżą w Gdańsku.
W Gdyni tylko trolejbusy i jest to jedno z nielicznych miast w Polsce z trolejbusami.
Gdynia ma jedną z lepszych, lepiej zorganizowanych, mających średnio rzecz biorąc najnowszy tabor, najpunktualniejszych komunikacji miejskich w Polsce.
W Gdańsku np. jest o wiele słabiej. Dla przykładu dopiero teraz w Gdańsku wycofuje się ostatnie Ikarusy - "komunistyczne" (Węgierskie) autobusy jeszcze z dostaw sprzed 1989 roku - bardzo nieprzyjemne, trzęsące i strasznie głośne w środku, a monstrualnie kopcące na zewnątrz (do środka czasem troszkę też, więc czasem takie troszkę komory gazowe).
Ostatnie Ikarusy w Gdyni wycofano przynajmniej 5 lat temu, a ostatnie ruskie trolejbusy (strasznie szarpiące i niezbyt przyjemne w środku) przynajmniej 10 lat temu.
W Gdyni tylko trolejbusy i jest to jedno z nielicznych miast w Polsce z trolejbusami.
Gdynia ma jedną z lepszych, lepiej zorganizowanych, mających średnio rzecz biorąc najnowszy tabor, najpunktualniejszych komunikacji miejskich w Polsce.
W Gdańsku np. jest o wiele słabiej. Dla przykładu dopiero teraz w Gdańsku wycofuje się ostatnie Ikarusy - "komunistyczne" (Węgierskie) autobusy jeszcze z dostaw sprzed 1989 roku - bardzo nieprzyjemne, trzęsące i strasznie głośne w środku, a monstrualnie kopcące na zewnątrz (do środka czasem troszkę też, więc czasem takie troszkę komory gazowe).
Ostatnie Ikarusy w Gdyni wycofano przynajmniej 5 lat temu, a ostatnie ruskie trolejbusy (strasznie szarpiące i niezbyt przyjemne w środku) przynajmniej 10 lat temu.
Dzięki. Bo mnie się wydawało, że tramwaje w Gdyni jeżdżą i są połączone z siecią gdańską czyli coś podobnego, jak w śląskiej aglomeracji.Shinano pisze:Trolejbusy
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
RyszardL pisze:Dzięki. Bo mnie się wydawało, że tramwaje w Gdyni jeżdżą i są połączone z siecią gdańską czyli coś podobnego, jak w śląskiej aglomeracji.Shinano pisze:Trolejbusy
Trolejbusy z Gdyni dojeżdżają aż do Sopotu ("prawie do końca Sopotu" - niedaleko granicy z Gdańskiem).
http://www.zkmgdynia.pl/mapa/index_mapa.html
w Gdyni nie ma tramwajów, ale są (on-topic na FOW) tramwaje WODNE...
- nr 520, 530, które zakwalifikować chyba można jako komunikację nie miejską, tylko podmiejską lub regionalną...
Bo tam zaczyna sie cywilizacjapolsteam pisze:RyszardL pisze:Shinano pisze:
Trolejbusy z Gdyni dojeżdżają aż do Sopotu ("prawie do końca Sopotu" - niedaleko granicy z Gdańskiem).
http://www.zkmgdynia.pl/mapa/index_mapa.html
.
pozdrawiam
taaa.. - zwłaszcza na wyspie spichrzów*domek pisze: Bo tam zaczyna sie cywilizacja![]()
__________
* http://www.polskatimes.pl/dziennikbalty ... ,id,t.html
[/code][/url]
polsteam pisze:taaa.. - zwłaszcza na wyspie spichrzów*domek pisze: Bo tam zaczyna sie cywilizacja![]()
albo na zakopconych ikarusami ulicach
![]()
__________
* http://www.polskatimes.pl/dziennikbalty ... ,id,t.html
[/code][/url]
Ale takich ulic nie budują przynajmniej. A w momencie wycofania Ikarusów jak dojdzie ponad 40 nowych solarisów to ciekawe gdzie będzie lepsza średnia wieku autobusów.
A jakieś teksty o cywilizacji czy czymś innym to co? Klasa sama w sobie tak? A poza tym zamulają - opinia mojego ojca, który mieszka w Gdańsku a pracuje w Gdyni i tam robi jakieś 60% kilometrów. Więc ma najlepsze porównanie.Wicher pisze:Nowe na zasadzie nowokupione, bo z odzysku, 30-letnie N8 z Dortmundu, z lekką kosmetyką wykonaną w Poznaniu.PawBur pisze:Ma być ponad 45 nowych tramwajów w tym roku. Od czasu remontu torowisk nie ma już takich problemów z awaryjnością. I one przynajmniej nie zamulają ruchu tak jak trolejbusy.
A trolejbusy nie zamulają ruchu. Wy z Gdańska jak już nie macie żadnego argumentu przeciwko Gdyni to się zawsze czepiacie trolejbusów. Jak żyję to już jest z tysięczny raz kiedy ktoś z miasta nad Motławą się "siłuje" używając haseł o trolejbusach-zawalidrogach. Żenada.
PawBur pisze:Cały ten off top jest bez sensu, a teksty o cywilizacji żenujące. Ja mogę pisać że u nas był pierwszy niskopodłogowiec w kraju i co to zmienia?
czy szanowny Kolega nie zauważył, że obracamy się tu w kręgu pt. "psychole" ?...
poczucia humoru o późnej porze zabrakło ?..
trzeba sobie pogderać czasami na beztroskim (bez troski o wielką powagę i sens) poziomie - na zasadzie wentyla bezpieczeństwa, dla zdrowia psychicznego...