Trójmiejska komunikacja publiczna

[pothkan]

Bo tam zaczyna sie cywilizacja

Owszem, tylko że na północ

Przy okazji - w dalszej perspektywie (ok. 2015) linia trolejbusowa ma
ponoć być przedłużona do pętli tramwajowej w Oliwie.

Tutaj strona ZKM Gdynia, jest m.in. pełna baza taboru: http://www.zkmgdynia.pl/

A tak wyglądają gdyńskie trolejbusy i autobusy:




Niedawno wprowadzono również autobusy z napędem CNG:


Ikarusy wycofano kilka lat temu, ale z 2-3 przez pewien czas jeździły na
kursach "dużego zagrożenia demolką" (nocne, przy meczach).
W Gdańsku jeżdżą nadal (choć na niewielu liniach), ponoć mają być
wycofane w tym roku.


Ostatnio jeden z gdańskich przewoźników (wybrane linie są obsługiwane
przez "podwykonawców") wprowadził autobusy produkcji... białoruskiej -
ale całkiem ładne i wygodne (sprawdzone osobiście).
Jak na Gdańsk oczywiście

Gdański tabór autobusowy jest dość różnorodny - ale oczywiście
jest też trochę "normalnego" sprzętu :


Większość (bodaj z 2/3) gdańskich tramwajów to takie rzęchy jak poniżej:

Są też nowe, ale niestety część modeli się często psuje (a stare jakoś
jeżdżą pomimo 20 lat, choć pasażerów trzęsie niemiłosiernie i zimno w środku).

(to jeden z nowych)

No i na koniec wspominany tramwaj wodny:

Inna sprawa, że tabor tychże również nie grzeszy młodością...
poniżej zdjęcie z przed ćwierćwiecza:

[JB]

Czy ten obywatel w wózku jest też na zdjęciu wykonanym po 25 latach?
JB

[pothkan]

Nie, "aktualne" wynalezione w sieci

[PawBur]

Ikarusy kończą karierę w Gdańsku na dniach - już 25.01 było ich pożegnanie. Cały ten off top jest bez sensu, a teksty o cywilizacji żenujące. Ja mogę pisać że u nas był pierwszy niskopodłogowiec w kraju i co to zmienia? Ma być ponad 45 nowych tramwajów w tym roku. Od czasu remontu torowisk nie ma już takich problemów z awaryjnością. I one przynajmniej nie zamulają ruchu tak jak trolejbusy.

[Wicher]

Ma być ponad 45 nowych tramwajów w tym roku. Od czasu remontu torowisk nie ma już takich problemów z awaryjnością. I one przynajmniej nie zamulają ruchu tak jak trolejbusy.

Nowe na zasadzie nowokupione, bo z odzysku, 30-letnie N8 z Dortmundu, z lekką kosmetyką wykonaną w Poznaniu.
A trolejbusy nie zamulają ruchu. Wy z Gdańska jak już nie macie żadnego argumentu przeciwko Gdyni to się zawsze czepiacie trolejbusów. Jak żyję to już jest z tysięczny raz kiedy ktoś z miasta nad Motławą się "siłuje" używając haseł o trolejbusach-zawalidrogach. Żenada.

[pothkan]

I one przynajmniej nie zamulają ruchu tak jak trolejbusy.

1) Nie zamulają ruchu, bo u nas nie ma takich korków jak w Gdańsku. Nawet w Warszawie jest chyba lepiej. Kiedyś problemem były "spadające szelki", ale na nowych Trollino to rzadkość. Trolejbus na lepsze przyśpieszenie niż autobus. Jedyne, czym może zamulać, to częstym zachodzeniem i wychodzeniem z zatoczek... no ale to samo dotyczy autobusów.

A tramwaj owszem, nie zamula ruchu kołowego... ale jak jeden "padnie", to wszystkie za nim też stoją. Trajtki zaś mogą się wyminąć.

2) Podpięcie trakcji trolejbusowej jest dużo i tańsze prostsze - w ciągu ostatnich kilku lat wykonano dwie-trzy nowe linie, kolejne w planach. A w Gdańsku po trzeba było 20 lat planowania i grzebaniny, zanim zbudowano jedną linię tramwajową (na Chełm) - chociaż przynajmniej efekt jest w porządku. Porównajcie się z Krakowem, Poznaniem czy Warszawą (pod względem sieci tramwajowej).

W planach zresztą jest wprowadzenie na wybranych liniach duobusów, czyli autobusów o podwójnym napędzie - wzdłuż trakcji elektrycznej korzystają z niej, a poza (np. na drogach osiedlowych) z silnika spalinowego.

Z ciekawostek: koncepcja Trollino powstała w Gdyni (na bazie Solarisa Urbino), produkowane są oczywiście w Bolechowie.

Aha, i pierwszy niskopodłogowiec w Polsce był w Poznaniu.

[PawBur]

Ja wiem że pierwszy był w Gdańsku. I pierwszy z klimatyzacją też. Pothkan a Trasę Kwiatkowskiego ile w Gdyni robiono? A drogę różową czy jak jej tam? To taka Polska specyfika więc nie wypominaj lat.

Co do duobusów to czytałem że na razie nic z tego.

Aha - jak się mijają trajtki? Pytam poważnie - czy jest jakiś trik, czy trzeba najpierw odpiąć chorą jednostkę?

Korki faktycznie w Gdańsku większe, ale wierz mi że do Warszawy jeszcze brakuje, choć jest coraz gorzej. Ale i w Gdyni na lepsze nie idzie. Np. ulica Wielkopolska już na dole przy torach skm. Jeszcze jakieś 7 lat temu jak tam pracowałem był względny spokój, potem powstała nowa droga, nowe skrzyżowanie i nowy większy korek

[pothkan]

JA drogę różową czy jak jej tam? To taka Polska specyfika więc nie wypominaj lat.

Przypominam, że "droga różowa" była planowana przez całe Trójmiasto... My swój odcinek zbudowaliśmy / budujemy

Duobusy - na razie owszem, ale są takie plany w dalszej przyszłości.

Tak, trzeba odpiąć "chorego" - ale to kwestia minuty-dwóch. I w miarę możliwości go trochę odsunąć (w starszych modelach są jaja z wychyłem szelek).

Skrzyżowanie Wielkopolskiej z Aleją ma być przebudowane za 2-3 lata. Zresztą poprawiło się od czasu przebudowy Lotników (za to w jej trakcie był "sajgon").

[PawBur]

Tak Pothkan, tylko czemu ty to piszesz bez obrażania mnie? No moze to coś tam o szczekaniu. Nie powiem dałem się tu trochę ponieść emocjom, ale póki pisałem z Tobą był spokój. Nikt nikogo nie obrażał. I przepraszam bardzo, co to znaczy nie przyjeżdżaj albo nie krytykuj?? Ktoś z Gdyni może przyjeżdżać i krytykować Gdańsk a na odwrót zabronione czy jak? Też mam tak pisać?

Co do śniegu to nie wiem, domyślam się w jaki dzień to było, ale jako przeciwnik odśnieżania jako takiego się nie wypowiem. Ja w ten dzień się świetnie bawiłem swoim autkiem na pustym zaśnieżonym polu.

A co do komunikacji takiej już ogólnie jeszcze dwa lata temu bym się z Tobą zgodził że ta w Gdyni jest lepsza - była taka na pierwszy rzut oka jakoś. Ale czas leci, ponad rok byłem w Warszawie i przez ten czas Gdańsk zrobił IMO większe postępy. Możemy ustalić że Gdynia jest tak wysoko że nie ma nic do poprawy, ale Gdańsk już tylko krok za.

[pothkan]

Że Gdańsk poczynił postępy, to się zgodzę. Z 4-5 lat temu Ikarusy były codziennością, a w ciągu ostatniego pół roku trafiłem na nie 3 razy (zresztą z tego raz na "ence", a raz ewidentnie na kursie zastępczym). No, a w tym roku mają być wycofane (choć jak znam życie, jeszcze 2-3 lata pojeżdżą, u nas też tak było - jak wyżej wspomniałem "dogorywały" przy kursach meczowych i na nocnych). No i linia tramwajowa na Chełm - późno, bo późno, ale się udała (tylko że system przesiadkowy na Podwalu jest niedoskonały). Ale ZKM Gdynia tym bardziej nie stoi w miejscu :p - ot, np. "na dniach" otwarto dwie nowe pętle.

A tak wogóle, to w ostatnich 4-5 tylko kiep by postępów nie poczynił, dzięki strumieniowi forsy z Brukseli. To widać prawie w całej Polsce.

[PawBur]

Że Gdańsk poczynił postępy, to się zgodzę. Z 4-5 lat temu Ikarusy były codziennością, a w ciągu ostatniego pół roku trafiłem na nie 3 razy (zresztą z tego raz na "ence", a raz ewidentnie na kursie zastępczym). No, a w tym roku mają być wycofane (choć jak znam życie, jeszcze 2-3 lata pojeżdżą, u nas też tak było - jak wyżej wspomniałem "dogorywały" przy kursach meczowych i na nocnych). No i linia tramwajowa na Chełm - późno, bo późno, ale się udała (tylko że system przesiadkowy na Podwalu jest niedoskonały). Ale ZKM Gdynia tym bardziej nie stoi w miejscu :p - ot, np. "na dniach" otwarto dwie nowe pętle.

A tak wogóle, to w ostatnich 4-5 tylko kiep by postępów nie poczynił, dzięki strumieniowi forsy z Brukseli. To widać prawie w całej Polsce.

Kurcze, Pothkan już nawet na wiki jest że nie ma w Gdańsku Ikarusów - nie wiem co z nocami i innymi zadaniami specjalnymi, ale w ten weekend jest parada nowych solarisów, co oznacza koniec kariery Ikarusa. Już w poprzedni było jego pożegnanie. Od stycznia są nowi przewoźnicy na liniach wychodzących poza sam Gdańsk - Warbus chyba na tych w Sopocie i PKS na takich w stronę południa (Pruszcz itp.). To pozwoliło odciążyć komunalny zkm - Ikarusy chyba głównie do Pruszcza jeździły. Ci nowi przewoźnicy muszą mieć nowe autobusy i obsługują też nocne - więc tam już Ikarusa też nie spotkam.

Czy przypadkiem jedna z tych nowych pętli nie jest w redłowie, obok skm i ronda? Jeśli tak to nie wiem jak ona jest nowa bo przecież przy starej ulicy Lotników tez tam była pętla, potem nie wiem co(chyba klepisko, gdzie auta parkowały), ale wybudowana zatoczka jest od dawna, a coś czytałem w Dzienniku o zmianach w trasach autobusów, ale trochę to trwało - nowa pętla gotowa, a nie ma na niej przystanku, za sprawna ta akcja nie była.

Aha, mógłbyś może podać markę tego białoruskiego autobusu?

[pothkan]

Kurcze, Pothkan już nawet na wiki jest że nie ma w Gdańsku Ikarusów - nie wiem co z nocami i innymi zadaniami specjalnymi, ale w ten weekend jest parada nowych solarisów, co oznacza koniec kariery Ikarusa.

W zeszłym tygodniu jeszcze trafiłem na Ikarusa (może to był ostatni?)

Aha, mógłbyś może podać markę tego białoruskiego autobusu?

MAZ (МАЗ) 203

Taki sam: http://autobusy.murowana.pl/galeria.php ... tegoria=20

Jechałem takim na 117 (obsługiwana bodaj przez Warbus). Na tą linię (krótkie kursy) się nadaje - dużo miejsca stojącego (na kinderwózki itd.), siedzących mało. Ale ponoć nie ma w nich klimy... zobaczymy jak się zrobi cieplej. No i mogliby je pomalowac, bo teraz takie szaro-srebrne jeżdżą (jak na ww. zdjęciach).

Warbus ponoć dostał obsługę gdańskiej części 171 (linia obsługiwana wspólnie z ZKM Gdynia), ale na razie zmian specjalnie nie zauważyłem... ostatnio przeważnie jeździłem przez Sopot, a na 171 trafiałem na "gdyńskie".

Z ciekawostek: nie dam głowy (słyszałem, nie czytałem), ale z dwa lata temu Gdańsk kupił używane autobusy (bodaj Mercedesy O405) z... Gdyni

[PawBur]

Dziękuję. Warbus na swojej stronce się MAZem nie chwali - teraz mogę sobie go poszukać.

[pothkan]

http://maz.by/_oid7486.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/MAZ_203

Przy okazji: najpowszechniejszym "zwykłym" autobusem w Trójmieście jest właśnie wspominany Mercedes O405 - w Gdańsku wprowadzano je gł. z "demobilu" (z miast niemieckich, bodaj Bremy), Gdynia zakupiła licencyjne, produkowane w Jelczu. Teraz już są lekko przestarzałe, ale kilkanaście lat temu (gdy wchodziły) to była mała rewolucja



Przy czym trzeba zaznaczyć, że takie "krótkie" autobusy w Gdyni obsługują głównie linie "małego ruchu", tzn. np. łączące dzielnice - ot, takie głównie jeżdżą pod moim blokiem. Newralgiczna komunikacja opiera się na trajtkach, oraz autobusach przegubowych (na liniach pośpiesznych czy dalekobieżnych - np. "R" przemierza trasę ok. 23 km w jedną stronę). Podobny system zresztą jest w Gdańsku, przy czym zamiast trajtków są tramwaje.

Do tego dochodzi oczywiście SKM, będąca kręgosłupem połączenia Gdynia-Gdańsk (a szerzej Wejherowo-Rumia-Gdynia-Sopot-Gdańsk).

Jak już się pewnie domyśliliście, Sopot właśnej komunikacji nie ma (chociaż chyba się coś tam dokłada) - jeżdżą po nim autobusy gdyńskie i gdańskie.

Od zeszłego roku funkcjonuje Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej, koordynujący ZKM Gdynia, ZTM Gdańsk, SKM i MZK Wejherowo). Owocem tej współpracy są jak dotychczas: unifkacja numeracji (tzn. nie ma np. dwóch linii o tym samym numerze), oraz łączone bilety miesięczne, "ładowane" na karty chipowe.

http://www.mzkzg.org/

[PawBur]

http://maz.by/_oid7486.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/MAZ_203

Już sobie obejrzałem na stronie polskiego przedstawiciela

[pothkan]

A ogólnie to mi do szczęścia pod względem komunikacji miejskiego brakuje jednej rzeczy: rozkładu jazdy ładowalnego do telefonu (coś takiego jest m.in. w Poznaniu i Białymstoku)