Garland był przy zatopieniu Colleoni, czy nie? Ponieważ bardzo młodzi pasjonaci OW pytają, dlaczego Garland nie ma zaliczonego zatopienia lekkiego krążownika wraz z flotyllą brytyjską i Sydneyem
byl przydzielony, ale poniewaz jeszcze nie byl w pelni sprawny bojowo, na patrole nie chodzil...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Garland nie był przy zatopieniu Colleone bo stał w Aleksandrii i męczył się ze słynną usterką dalocelownika.
Formalnie był we flotylli, jednak nie brał udziału w patrolach, gdyż był bezużyteczny ze względu na niemożność prowadzenia ognia...
"I've nothing much to offer
There's nothing much to take
I'm an absolute beginner
But I'm absolutely sane..."
... ale zobacz jak potrafi "namieszać" - za młodych lat sam się na to nabrałem i długo "dochodziłem" do siebie iż jeden z naszych liści WIEŃCA chwały odpadł.
Taaaa..... Też to przerabiałem: "Sokoły siedmiu mórz" i historie z tej książki (np. Navarrino).
"PQ 16 dojść musi" i bajeczka z Colleoni...
"ORP Orzeł zaginął"...
"
A jaki był tytuł tej książki o Piorunie i Bismarcku ????
"I've nothing much to offer
There's nothing much to take
I'm an absolute beginner
But I'm absolutely sane..."