ładna replika była... (zwarcie w kuchni)

[polsteam]

.

http://www.nos.nl/nosjournaal/artikelen ... plica.html


ale ci Holendrzy muszą być "zrelaksowani"... napaleni czegoś w tych coffee shop'ach...

jak bez emocji, bez smutku na twarzy komentowali zdarzenie (patrz filmik)... - nie mówię już o przechodniach, ale nawet przedstawiciel tej fundacji budującej replikę...


- - - - - - - -


swoja drogą przy okazji powyższego taka refleksja mnie naszła, że CHYBA na Darze Pomorza niedostatecznie się dba o bezpieczeństwo p-poż. np. uczestnikom bankietów, które się na nim czasami odbywają, pozwala się na pokładzie palić... myślę, że palenie powinno być na Darze zabronione również na otwartym powietrzu, na pokładzie... ostrożności nigdy za wiele...
(chyba zakaz jest, tylko bankieciarzom palącym się nie zwraca uwagi, gdy zapalą)

[de Villars]

Przykro patrzyć, jak płonie

[pothkan]

Widać, jakim zagrożeniem dla drewnianych okrętów był ogień... z drugiej strony, jest w tym jakieś dziwne piękno

Poza tym to tylko replika

[de Villars]

Tylko, lub aż - tak czy siak, szkoda...
ps. życzyłbym sobie więcej takich replik;)

[Edward Teach]

W Muzeum Marynarki Wojennej w Den Helder w północno-zachodniej Holandii spłonęła replika statku Książę Willem. Replika została zbudowana w 1985 roku w stoczni Amels w Makkum. Statek miał 68 metrów długości, a jego maszt wznosił się na 54 metry.