Uprzejmości, nieporozumienia itp (ale może wyjdzie na dobre)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Uprzejmości, nieporozumienia itp (ale może wyjdzie na dobre)

Post autor: Glasisch »

TEMAT WYDZIELONY Z "Nowe książki i czasopisma"
Cześc,
i zaraz zwala z nóg, bo znowu "angielszczyzna"

Schnorkel – podwodne płuca U-bootów 1943-45.

pytam się po co, jakby nie można było użyc holenderskiego oryginału SNORKEL, lub określenia niemieckiego, skoro to o nm. op. rzeczony artykuł, czyli SCHNORCHEL, a tak na marginesie polski też ma na to zgrabne określenie, po prostu CHRAPY, a nie wierzę, że ktoś nie słyszał, tym bardziej piszący "specjalista", chyba że się ograniczył wyłącznie do anglojęzycznych źródeł.

następny "interesujący" temat
Rafał Mariusz Kaczmarek
Pancernik „Scharnhorst”
ciekawe, czy napisał coś więcej niz Federowicz dla "O.W." + wznowienie? (no i jakie fotografie, bo niepublikowane dotąd pochodzą raczej tylko z Rostocku). Wypadałoby wyczerpac temat, bo mozna coś jeszcze napisac o ferlanym trafienie koło Przylądka Północnego, był, czy go nie było, bo po spadku prędkości maszynownia się jeszcze meldowała i stwierdziła, że bierze się do roboty. W przypadku trafienia nikt by się stamtąd już nie zgłosił.

Pozdrawiam
Michał
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1314
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Nowe książki i czasopisma (3)

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Po raz trzeci w krótkim czasie krytykujesz teksty bez zapoznania się z ich treścią.

To po pierwsze.

Pod drugie, wydaje mi się, że Wydawnictwo OW ma już tak ustaloną pozycję na rynku, że taka szyta sznurkiem od snopowiązałki propaganda przynosi mu więcej szkody niz pożytku.
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

Michał pisze:po prostu CHRAPY, a nie wierzę, że ktoś nie słyszał, tym bardziej piszący "specjalista", chyba że się ograniczył wyłącznie do anglojęzycznych źródeł.
Ten "specjalista" ostatnio publikuje również w OW. :x
Nawiasem mówiąc jego teksty są jedne z lepszych jakie ostatnio czytałem.

Pozdrowienia Krzysiek.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Nowe książki i czasopisma (3)

Post autor: Marmik »

Tadeusz Klimczyk pisze:Po raz trzeci w krótkim czasie krytykujesz teksty bez zapoznania się z ich treścią.
Michale, tym razem oficjalnie poproszę byś zaprzestał tych praktyk (do trzech razy sztuka). Przy całym, wielkim szacunku dla (prezentowanej na różnych forach) otwartości wydawnictwa, z którym jesteś związany uważam, że zbliżasz się do pewnej granicy, której od jakiegoś czasu tu nie widziałem. Wprawdzie ostatnia Twoja wypowiedź jest zdecydowanie bardziej łagodna w porównaniu z poprzednimi, ale uwierz mi, że swoista niechęć do tego typu "zagrywek" nie wynika z istnienia tu jakiejkolwiek sitwy skupionej np. przy MSiO, czy czym tam jeszcze, lecz z ogólnej niechęci do typowo polskiego wypowiadania się o sprawach, o których nie ma się dostatecznej wiedzy (w tym wypadku mówimy o wiedzy nt. treści artykułów).
Owszem, każdemu z nas zdarza się stosowanie argumentów nierzeczowych, ale gdy dzieje się to za często lub zbyt długo to należy liczyć się z faktem, że ktoś to wytknie.
Żeby nie było niejasności, mnie też męczy wałkowanie jednej tematyki, ale wychodzę z założenia, że są ludzie, dla których jest to temat nadal interesujący (choć dla mnie może mniej). Stąd samo określenie tematu jako "interesujący" mnie nie razi, ale zacytowane poniżej zdanie i "klimat" jaki ono buduje niestety jest niesmaczne.
Glasisch pisze:ciekawe, czy napisał coś więcej niz Federowicz dla "O.W." + wznowienie?
Rzeczywiście ciekawe. Może ktoś pokusi się o rzetelne porównanie?

Natomiast co do do używanego słownictwa to masz rację. Niestety, czasami tytuły artykułów po prostu zwalają z nóg (mnie ostatnio ściął jeden z MSiO).
Ostatnio zmieniony 2009-12-23, 10:23 przez Marmik, łącznie zmieniany 1 raz.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

dessire_62 pisze:
Michał pisze:po prostu CHRAPY, a nie wierzę, że ktoś nie słyszał, tym bardziej piszący "specjalista", chyba że się ograniczył wyłącznie do anglojęzycznych źródeł.
Ten "specjalista" ostatnio publikuje również w OW. :x
Nawiasem mówiąc jego teksty są jedne z lepszych jakie ostatnio czytałem.

Pozdrowienia Krzysiek.
Cześc,
no i co, w Tarnowskich Górach by to nie przeszło, widocznie komuś w tamtej redakcji bardzo się spodobało takie określenie.
Pozdrawiam
Michał
Glasisch napisał:
ciekawe, czy napisał coś więcej niz Federowicz dla "O.W." + wznowienie?

Rzeczywiście ciekawe. Może ktoś pokusi się o rzetelne porównanie?

Natomiast co do do używanego słownictwa to masz rację. Niestety, czasami tytuły artykułów po prostu zwalają z nóg (mnie ostatnio ściął jeden z MSiO).
Cześc Marmik,
dziekuję za krztę zrozumienia.
Mam cichą nadzieję, że ktoś dokona tego prównania, tak samo, jak w dwóch poprzednich przypadkach, gdzie mi już zarzucono niegrzecznośc, ale zostałem źle zrozumiany, więc sobie odpuszczę, chyba że znowu ktoś coś palnie!
Pozdrawiam
Michal
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Zgodzę się, że chodzi o złe rozumienie.

Logika podpowiada najpierw dokonać porównania, a potem wyciągać wnioski. Niewystarczy krzyknąć: "ten artykuł to wielbłąd!" i oczekiwać, że ktoś zacznie udowadniać, iż tak nie jest. Także to bardziej my czekamy na te rzetelne porównania.

Jeśli chodzi o Scharnhorsta, to zestawienie kilku stronnicowego artykułu, z czego prawdopodobnie tekst jest tylko tłem do prezentacji grafik 3D, z monografią Przemka, wydaje się być czystą demagogią.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1658
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Post autor: Grzechu »

Glasisch pisze:no i co, w Tarnowskich Górach by to nie przeszło
Daruj, ale...
Do dziś nie mogę zapomnieć (wrażenia, a nie tematu, bo z niego nic nie zapamiętałem ze względu na formę) tekstu o jakimś torpedowcu (czy przypadkiem nie w Twoim 'tłumaczeniu'?), który wyglądał jakby żywcem został wzięty z netowego translatora...
Czyli wszędzie i wszystko może przejść, każdy może popełnić błąd.

I nie jest ta moja wypowiedź bynajmniej 'pluciem do ogródka' OW, bo wobec Jarka M. poza autentycznym uznaniem za to co robi mam spory (i wciąż rosnący) dług wdzięczności (którego wciąż nie jestem w stanie spłacić).
Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

Grzechu pisze:
Glasisch pisze:no i co, w Tarnowskich Górach by to nie przeszło
Daruj, ale...
Do dziś nie mogę zapomnieć (wrażenia, a nie tematu, bo z niego nic nie zapamiętałem ze względu na formę) tekstu o jakimś torpedowcu (czy przypadkiem nie w Twoim 'tłumaczeniu'?), który wyglądał jakby żywcem został wzięty z netowego translatora...
Czyli wszędzie i wszystko może przejść, każdy może popełnić błąd.
Cześc,
no to przegiąłeś i to mocno, coś wiesz, albo nie wiesz, jakiś torpedowiec, a do tłumaczeń z niemieckiego, to nie korzystam z translatora, bo na tyle znam niemiecki, żeby go swobodnie tłumaczyc, bo go się uczę od dziecka. Translatora używam jak czegoś się chcę dowiedziec z języka fińskiego, węgierskiego, rumuńskiego, kiedy chcę się czegos dowiedziec, jak to widzieli sojusznicy Kriegsmarine, a potem to sobie jeszcze uzdatniam z własnej ciekawości.
Michał
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Panowie, starczy już tych uprzejmości. Święta idą :-D Obrazek.

Dodam jedynie, że Grzechu mógłby podać tytuł i numer, by inni sami mogli ocenić jakość tłumaczenia, do którego pojawia się tak poważna uwaga. Inaczej to niebezpiecznie zbliżamy się znów do jakichś "ogólnych" zarzutów.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

Cześc,
to była złośliwa potwarz, bo oskarżyc kogoś o takie tłumaczenia, to już trzeba miec tupet. Translatora, jak pisałem w j. nm. nie używam. Dziękuję Marmiku, że starasz się dojśc prawdy, a co do wartości tych moich tłumaczeń, to tam gdzie Z. Freivogel do 1945 r. to prawie wyłącznie ja, a szef nie narzeka, a artykuły do tłumaczenia napływają nadal...
Wesołych Świąt
Michał
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4576
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Nie ma ideałów, wszędzie mogą się trafić "zakalce". W OW się również nieraz trafiały (częściej odnośnie tłumaczenia, rzadziej merytoryczne), tak jak trafiały się w MSiO. Kto jest bez grzechu, niech rzuca kamieniem (ja odpadam - boję się siebie na papierze czytać, bo co rusz stylistyczne kleksy znajduję). Tekst wspominany przez Grzecha chyba kojarzę (w kontekście, że było kiedyś w OW coś własnie jakby "babelfishem rżniętego"), ale nijak nie powiem kto owe tłumaczenie popełnił. Wydaje mi się zresztą, że to było z rosyjskiego. Trzeba by poszukać (bodaj z dwa lata temu to było?).
deglock
Posty: 569
Rejestracja: 2004-01-14, 14:47

Post autor: deglock »

Panowie
No właśnie jutro wigilia a wy się o jakieś bzdury kłócicie. Zwracam wam wszystkim uwagę, że i tak jesteśmy uprzywilejowani. W porównaniu do innych krajów mamy kilka tytułów „morskich” które ukazują się w miarę często. Do tego dochodzi kilka dodatkowych „specjali” . Militaria XX wieku słusznie kierują się na młodego czytelnika i zachęcają go do kupna kolorowymi i pięknymi renderami. To jest prawdopodobnie jedna inicjatywa która może w przyszłości zaowocować nowym pokoleniem miłośników spraw morskich. Nie można oczekiwać aby artykuł kilkustronicowy mógł zawierać w sobie tyle informacji co 70-cio stronnicowa monografia…
Panowie Wesołych Świąt i ciekawych morskich książek pod choinką….
PZDR
MG
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1658
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Post autor: Grzechu »

Glasisch pisze:no to przegiąłeś i to mocno, coś wiesz, albo nie wiesz, jakiś torpedowiec
Marmik pisze:Dodam jedynie, że Grzechu mógłby podać tytuł i numer, by inni sami mogli ocenić jakość tłumaczenia
Panowie,
Tytuł, numer i autora tłumaczenia oczywiście podam, jak tylko wrócę z pracy i go znajdę - na razie, aby mieć wolny dzień w Wigilię, muszę popracować do późnego wieczoru...

Jeszcze tylko gwoli formalności.
Nikomu nie czynię zarzutów z tego, że coś jest niegramatyczne.
Nikomu nie mam za złe, że coś nie do końca jest dobrze zrobione.
Nie mam najmniejszego zamiaru wszczynać jakiejś wojenki - jak wspomniałem wcześniej Jarkowi mam do zawdzięczenia tak wiele, że pewnie nie będę w stanie spłacić długu wdzięczności. Całe wydawnictwo robi też świetną robotę. Nie wyłączając Ciebie Michale - dzięki Twojej pracy czytelnicy nie mający dostępu do archiwaliów mogą zapoznać się z interesującymi ich materiałami.
Ale 'rusza' mnie, gdy wytyka się wady innym nie dostrzegając wad swoich. Bo to jest najkrótsza droga do stworzenia jakichś sztucznych podziałów, okopania się w swoich obozach i 'walki' o bzdury.

Prosiłbym bardzo, aby chwilowo wstrzymać się z komentowaniem tego wątku dyskusji.
Chciałbym też zaproponować, aby parę godzin/dni po podaniu informacji o artykule wyciąć zbędne posty albo wydzielić je do osobnego tematu (o ile będzie w tym jakiś sens).
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Szanowni Koledzy,

Uprzedzając zamierzenia Grzecha, posty wydzieliłem z "Nowych książek i czasopism" już teraz, bo nijak nie pasują do tematu, w którym się "zakorzeniły".

Nie będę blokował tego wątku, bo ufam, że damy sobie czas na przemyślenie tego i owego, oraz Grzechowi czas na wygrzebanie danych, o które został poproszony.

Temat pozostawiam w "Opracowaniach i źródłach", by było łatwo znaleźć. Zależnie od rozwoju sytuacji pozostanie tu lub trafi pod skrzydła Nicponia.
Ostatnio zmieniony 2009-12-23, 20:34 przez Marmik, łącznie zmieniany 1 raz.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

" ... Nicona ..."


Co to jest :shock:

pozdrawiam
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4576
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Kiedyś chyba takie aparaty foto były :)
ODPOWIEDZ